2.0 TSI CAWB problem z prądem

[B.D.]

Witam Kolegów i Koleżanki WESOŁYCH ŚWIĄT niestety nie u mnie...

Wczoraj w nocy jechałem do domu nagle auto zgasło jakby przekręcił kluczyk i go wyjął, mimo tego że kontrolki się zapaliły spróbowałem go odpalić w jeździe na biegu, efekt żaden.
Po zatrzymaniu się na poboczu auto już nie odpaliło. Obawy są następujące:
1. po przekręceniu na zapłon skasowało TRIP
2. przy przekręceniu stacyjki na rozruch gaśnie fis a kontrolka kierownicy zmienia kolor czerwony na żółty
3. dźwięk rozrusznika jest taki jak czy wyładowanym aku.
Co zrobiłem:
1. chciałem odpalić na kable i nic
2. wymieniłem aku na sprawny z innego auta i nic
3. prymitywne popukanie w rozrusznik i nic
4. sprawdzone bezpieczniki i przekaźniki i nic.
5. sprawdzone kable prądowe i masa i nic.
6. po podładowaniu aku z rocco to pierwsze oznaki takie, że bendiks nie może do końca zazębić rozrusznika na wieńcu taki jest dźwięk.

trwa to ze dwie trzy próby odpalenia i znów jest jak opisałem sytuację powyżej.

Proszę o podpowiedź chociaż gdzie i czego szukać bądź na co spojrzeć.

Z góry dziękuję.

[B.D.]

Dzięki za odpowiedzi, których nie ma. Problem rozwiązany w br.

[kostrzyk]

Niestety ale użytkowników trójek jest dość mało na forum (siedzą na fejsie pewnie :p, bo forum trójek chyba zdechlo), ale podziel się wiedzą jeśli możesz, zostanie dla potomnościi.

[B.D.]

Dzięki za odpowiedź, trochę to przykre że Nas tu tak mało. Miesiąc po usterce okazało się ze silnik złapał na tulei co skutkowało wymiana motoru. Motor został zakupiony po regeneracji. A mój został oddany w kaucje.

[kostrzyk]

Spokojnie, to jeszcze jest całkiem "świeże" auto mało ludzi w nich grzebie samodzielnie, poza tym niestety fora dla niektórych są reliktem i wolą inne socjale. Co zresztą widać i na tym forum, nowe tematy są bardzo rzadkie, odwiedzających też jest niewiele, jak to mawiają- proza życia ich dorwała.