Strona 1 z 1

rozdzielacz JH a DX

: 05 gru 2007, 21:44
autor: voo
witam.

od początku kiedy kupiłem ostatnie sciro auto miało duży problem z odpalaniem. silnik był JH i dmuchał po 7atm na gar więc chodził równo. po wymianie na DX, który dmucha po 11 nietylko silnik miał jeszcze większe problemy z odpalaniem ale i przerywał. wymieniłem wszystko co sie wymienić dało a mogło mieć jakiś wpływ i metodą eliminacji padło na rozdzielacz :) a, że jeden walał mi sie po garażu więc problemu nie było. po wymianie jak ręką odjął :) ale..

i teraz pytanie: ten, który miałem miał dodatkowy przewód z gniazdem na wtyczkę.. a ten nowy nie i nie da sie tego przełożyć bo zwyczajnie w tym drugim rozdzielaczu brakuję jednej dziurki ;) to tak z jajem ale poważnie.. do czego to służyło ?

pozdrawiam.

Odp: rozdzielacz JH a DX

: 05 gru 2007, 22:37
autor: obar
voo napisał:
witam.

od początku kiedy kupiłem ostatnie sciro auto miało duży problem z odpalaniem. silnik był JH i dmuchał po 7atm na gar więc chodził równo. po wymianie na DX, który dmucha po 11 nietylko silnik miał jeszcze większe problemy z odpalaniem ale i przerywał. wymieniłem wszystko co sie wymienić dało a mogło mieć jakiś wpływ i metodą eliminacji padło na rozdzielacz :) a, że jeden walał mi sie po garażu więc problemu nie było. po wymianie jak ręką odjął :) ale..

i teraz pytanie: ten, który miałem miał dodatkowy przewód z gniazdem na wtyczkę.. a ten nowy nie i nie da sie tego przełożyć bo zwyczajnie w tym drugim rozdzielaczu brakuję jednej dziurki ;) to tak z jajem ale poważnie.. do czego to służyło ?

pozdrawiam.
hmmm.... to jest zaworek taktujący i jak go nie podłączysz to nie będzie podawane odpowiednie cisnienie paliwa (albo i wcale).... a skoro go nie było w drugim rozdzielaczu to wnioskuję że DXy nie miały tego zaworka. Wszystkie JH mają ten zaworek i jest sterowany głównie przez komputer no i przez nieszczęsną sondę lambda.
Teoretycznie przy niskich obrotach na biegu jałowym nie musi on działac ale u mnie działa cały czas i jest ok, a jak przestawał to spadały obroty.
P.S. wymiana silnika nie gra roli jeśli chodzi o pompy paliwa czy rozdzielacze a 7 atmosfer to już trup silnik (tzn remoncik) a 11 to bardzo ładne ciśnienie i raczej nic nie ma do tego, ze silnik gorzej pracował..

Aha, ponoć DX powinien dostawać mieszankę 98 oktanów a nie 95, ale generalnie obstawiałbym, że po prostu rozdzielacz już się skończył i dlatego wymiana pomogła:)

Odp: rozdzielacz JH a DX

: 05 gru 2007, 22:43
autor: voo
dosłownie przed chwilą patrzyłem pod maske sciro, które orginalnie ma wsadzonego DX\'a. przy rozdzielaczu też nie ma tego gniazda, nie ma sondy i nie ma kompa.. zgłupiałem.

Odp: rozdzielacz JH a DX

: 05 gru 2007, 22:57
autor: NodiT
Ale ty wsadziłeś tego DX-a na osprzęcie JH czy wyimieniłeś silnik razem z wtryskiem?

Odp: rozdzielacz JH a DX

: 05 gru 2007, 22:59
autor: voo
wsadziłem na osprzęcie JH.

Odp: rozdzielacz JH a DX

: 05 gru 2007, 23:06
autor: NodiT
Skoro wtrysk jest od JH to rozdzielacz powinien być z wyjściem na ten zaworek, inaczej chyba coś może nie chodzić tak jak powinno. A to że w DX tego nie było wynika z tego ze DX był na K-jetronic-u a JH jest na KE-jetronic-u...

Odp: rozdzielacz JH a DX

: 05 gru 2007, 23:10
autor: voo
wtryski zostały ze starego silnika bo w \'nowym\' dwa lały. wszystko prócz troche wyższych obrótów gra. może inaczej.. co steruje JH a co DX\'em ?

Odp: rozdzielacz JH a DX

: 05 gru 2007, 23:12
autor: NodiT
Z tego co wiem DX jest sterowany jedynie za pomocą podciśnienia w JH dochodzi do tego jeszcze sonda lambda i komp który w zależności od jej wskazań koryguje mieszanke

Odp: rozdzielacz JH a DX

: 06 gru 2007, 00:14
autor: obar
to w takim razie jak jest sterowany mój JH skoro nie mam podłączonej sondy?:P
Komp koryguje mieszanke w JH w zalezności od innych czujników także, a nie tylko na podstawie sygnałów z sondy.
W DX mnie ma takich pierdół i bardzo słusznie.

Mozna to porównać do PL i KR: w PL rozdzielacze miały potencjometr od regulacji meszanki sterowany przez kompa, który to z kolei też sterował tym bazując na sygnałach z sondy i czujników, a KR nie ma takiech pierdół przy rozdzielaczu i tez dobrze bo jest mocniejszy i nieograniczany przez sondy katalizatory itp.

DX to fajna sprawa:) ... a JH to alternatywa pomiędzy spalaniem a moca, dlatego tyle pierdół poupychali pod maską.

Odp: rozdzielacz JH a DX

: 06 gru 2007, 00:35
autor: NodiT
Skoro nie ma sondy to komp przyjmuje zapewne jakieś domyślne wartości:P, i tak właściwie oprócz sondy to nie ma tak jakichś dodatkowych czujników z których mógłby brać dane.

A co do różnicy w mocy między KR a PL to wtrysk akurat niewiele tu zmienia, wsadź do PL wałek ssący z KR wywal kata i moc powinna być prawie identyczna z KR;)...

KE-jet powstał tak naprawdę tylko po to żeby zastosować katalizator i spełnić normę spalin Euro-2, jest bardziej awaryjny, ale za to obniża trochę spalanie w porównaniu do K-jeta.

Odp: rozdzielacz JH a DX

: 06 gru 2007, 00:48
autor: obar
NodiT napisał:
Skoro nie ma sondy to komp przyjmuje zapewne jakieś domyślne wartości:P, i tak właściwie oprócz sondy to nie ma tak jakichś dodatkowych czujników z których mógłby brać dane.

A co do różnicy w mocy między KR a PL to wtrysk akurat niewiele tu zmienia, wsadź do PL wałek ssący z KR wywal kata i moc powinna być prawie identyczna z KR;)...

KE-jet powstał tak naprawdę tylko po to żeby zastosować katalizator i spełnić normę spalin Euro-2, jest bardziej awaryjny, ale za to obniża trochę spalanie w porównaniu do K-jeta.
No ja wyregulowałem mieszanke na rozgrzanym silniku i tyle... tak do swoich potrzeb :evil: ;)

Co do wałków to już temacik był rozpatrzony w gronie trzech znawców czyli ja Wróżka i Czarodziejka:laugh: . Pomierzyliśmy wałki od Pl i od KR i nie ma róznicy w wysokosciach krzywek, natomiast w 2.0 16v 9A jest maleńka różnica i wałki sa ciut \"niższe\", to tak nawiasem mówiąc;).
generalnie myśle, że to właśnie przez sondę i katalizator jest mniejsza moc, bo jakby nie było to przelot nie jest i sonda \"odpowiednio\" zuboża mieszankę aby sprostac wymaganym normom;).

Odp: rozdzielacz JH a DX

: 06 gru 2007, 01:02
autor: NodiT
Nie wiem jak z wysokością krzywek ale na zerknij sobie do jakiejś książki z opisem silników PL i KR choćby w golfie 2 i zwróć uwagę na czasy otwarcia zaworów ssących w KR a PL;)

Edit:

Jak widać zawory ssące w KR są otwarte około 35% czasu dłużej niż w PL...

Obrazek

Odp: rozdzielacz JH a DX

: 06 gru 2007, 08:22
autor: obar
hmmm.... to ciekawe:huh: .... zwłaszcza to dlaczego PL ma dostępny pełny moment obrotowy w niższych partiach obrotów, a to też dosyć ważne... choć mac mniejsza o kilka koni...
Czyli wychodzi na to, że nie chodzi o wysokość krzywek a czas otwarcia zaworów, a tu już suwmiarka nie pomoże:side:

Odp: rozdzielacz JH a DX

: 06 gru 2007, 10:01
autor: NodiT
Na moje oko wygląda to tak że PL ma moment niżej niż KR właśnie za sprawą wałka, przy niskich-średnich obrotach lepsze są krótsze czasy otwarcia zaworów. KR braki na dole nadrabia za to mocniejsza góra, a jego większa moc wynika właśnie z wyższego momentu na wyższych obrotach.