Wiesz Darku, rozważałem już najróżniejsze opcje i może po krótce napiszę, dlaczego jest tak a nie inaczej.
W tak niskich autach jak między innymi scirocco jest zasadniczy problem- słupki A są mocno pochylone, co mocno ogranicza jednoczesne prawidłowe ustawienie względem słuchacza i maksymalne oddalenie od słuchacza. Dodatkowo dochodzi problem kokpitu z zegarami.
Opcja z dystansami w pionie jest o tyle problematyczna, że przy takim montażu: dolny głośnik w dystansie będzie zasłonięty przez zegary, będzie częściowo zasłonięta wentylacja, możliwe częściowe zasłonięcie obu lusterek.
W przypadku takiego ustawienia jakie mam w tej chwili, jedyny mankament (oprócz wizualnego) to lekko przysłonięte prawe lusterko.
Była jeszcze opcja osobnych dystansów i wklejenia ich jeden za drugim, wtedy wyglądałoby podobnie jak w poprzedniej wersji, tyle, że doszedłby jeden głośnik. Ale w takiej konfiguracji to już całkiem by się fazy porozjeżdżały. Nie wiem czy poprawne wystrojenie tego byłoby możliwe.
czarodziejka pisze: ↑20 lut 2018, 22:45
a brzmienia by chyba to aż tak bardzo nie popsuło ( o ile wogóle) ?
Pobawiłem się trochę w paincie i zrobiłem małą wizualizację
Prawidłowo skierowane źródła grają tak, by oś emisji źródła przebiegała mniej więcej przed twarzą słuchacza. Wiadomo, że średnie i wysokie tony są mocno kierunkowe w przeciwieństwie do niskich i trzeba je ustawić odpowiednio, by tworzyły prawidłową scenę, tak jak na rysunku
A.
Na rysunku
B mniej więcej naszkicowałem środowisko w aucie i optymalne rozmieszczenie względem obu pasażerów. Jak widać nie ma tu idealnego rozwiązania, dlatego tak trudno zmontować poprawnie grający sprzęt.
Najlepszym rozwiązaniem było by ustawić źródła względem jednego słuchacza, np. kierowcy, czyli oś prawego źródła skierować bardziej przed twarz, a nie jak to ma miejsce w tej chwili.
Jest jednak kwestia, która trochę usprawnia poprawny montaż głośników i jest to sama konstrukcja głośników. Sprzęt domowy jest nieco inaczej konstruowany, choć na pierwszy rzut oka głośnik to głośnik, ale tak nie jest.
Głośniki CA (ale mówimy tu o wyższych półkach, a nie chinolach) mają nieco inne charakterystyki i pomimo, że np midwoofer, który jest zamontowany w drzwiach i gra w nogi mimo wszystko nie sprawia wrażenia, jakby dźwięk był przytłumiony, czy przyklejony do głośnika.
Dlatego też w moim ustawieniu taka granica błędu jak symetryczne rozmieszczenie w kabinie, ale w przedziale pola dźwięku tych źródeł jest dopuszczalne.
W praktyce się okaże
. Mozna też dorzucić procesor dźwięku i korygować dźwięk względem słuchacza, ale to dodatkowe urządzenie w torze dźwięku, a im więcej tego, tym mniej wzorcowy odtwarzany dźwięk.
Ja szykuję sprzęt na zawody, dlatego każde posunięcie to wsiadanie do auta, godzinne przemyślenia i przymiarki,sporo przeczytanych informacji na różnych forach, przeglądanie innych projektów, porażek czy sukcesów innych ludzi montujących CA.
Mam nadzieję, że ktoś to przeczytał do końca