biały rumak;)

[Jar_eck]

Daj spokój, temat zamknięty

Co do sarny... dobrze że nie Sciro, a do Audi - gratów jest w spoiler, jeszcze w kolorze coś dobierzesz Tylko cholera wydatki...

[vega]

Co do sarny... dobrze że nie Sciro, a do Audi - gratów jest w spoiler, jeszcze w kolorze coś dobierzesz Tylko cholera wydatki...

No dokładnie, całe szczęście nie trafiło na Szerokiego, bo strasznie smutno by było taka piękną mordkę skasować... No ,ale Audi też szkoda i sarny przede wszystkim...

[Sławek]

Obar ten rozrusznik o którym pisałeś 1,7 KW pochodzi z golfa 1.6d ?? Jesli tak to rozumiem ze pasuje bez problemów? Chodzi mi o skrzynie AUG. pozdr.

[obar]

Rozrusznik 1,7KW pasuje, pod warunkiem, że ma taki sam odlew mocowania i długość trzpienia. Trzeba się przypatrzeć na aukcji jak to wygląda.
Ja mam 1.1KW z przekładnią planetarną z golfa 1,6D. Ten mocniejszy występował np. w 2.5TDi, bodajże w VRkach i mniejszych też.

[Jar_eck]

Co do sarny... dobrze że nie Sciro, a do Audi - gratów jest w spoiler, jeszcze w kolorze coś dobierzesz Tylko cholera wydatki...

No dokładnie, całe szczęście nie trafiło na Szerokiego, bo strasznie smutno by było taka piękną mordkę skasować... No ,ale Audi też szkoda i sarny przede wszystkim...

...
Pewnie, że szkoda Audi, ale biorąc pod uwagę nakład trudu, prac i środków nad sroką, stało się to najmniej szkodliwe.

EDIT: Żeby nie było: Sarny też mi szkoda

[Mateusz Jakubowski]

Obar co taka cisza w temacie pochwal się co tam działasz

[obar]

Obar co taka cisza w temacie pochwal się co tam działasz

No coś tam dłubię, aczkolwiek nie było zbytnio czasu na kosmetykę, która jest potrzebna.
Niedługo będzie mały up jak skończę kilka elementów, ale niestety na początek będę musiał usunąć usterkę pod tytułem rozszczelniony bak paliwa... po zatankowaniu do pełna poci się i coś tam kapnie od czasu do czasu... No ale tym się zajmę dopiero w grudniu.
A rozmawialiśmy o baku niedawno, a teraz sam mam problem .

Ale pozytywny aspekt to usuniecie kilku nieprawidłowości przy silniku i wreszcie mam poprawny program i powiem, że całkiem przyjemnie to jeździ teraz. Szkoda, że gość od strojenia silników nie ma sprawnej hamowni na dzień dzisiejszy, bo bym od razu wrzucił jakiś wykresik.

[rafaolo]

byłeś u Mariusza?

[obar]

Byłem . Wreszcie wszystko działa jak trzeba .

-- środa, 8 sty 2014, 22:12 --

Taki mały update.
Nie wklejałem jeszcze tego, choć już jakiś czas siedzi na aucie. Rozpórka jest wreszcie skończona i wygląda mniej więcej tak:





Podstawa mocowania rozpórki (pierścień przychodzący na kielich) wycięta z blachy 10mm, mocowanie rurki (uszy) z blachy 5mm, rurka została złożona z trzech części i porządnie zalana TIGiem grubość jedynie 28mm, ale grubość ścianki 3mm co w zupełności wystarcza by rozpórka spełniała swoje zadanie, i wierzcie mi- spełnia . Całość wykonana z kwasówki.
Oczywiście różnica w sterowności jest odczuwalna.

Na skrzyni siedzi także cały nowiutki komplet wodzików wraz z tulejami. Rychło w czas, bo przed wymianą stary wodzik mi się wyczepił na trasie. Dobrze, że dał się wczepić z powrotem i dało się przyjechać do garażu bez problemów.



Teraz trochę planów na wiosnę. Trzeba będzie zrobić cieknący bak, a skoro belka pójdzie w dół, bo muszę też wymienić gumy w mocowaniach to od razu zrobię jej pełną renowację.
No i docelowo na pokład trafi komplet zawieszenia poliuretanowego, 90Sha:



Komplet nowych znaczków 16V. Na razie się zastanawiam, który dać na grill z przodu, ale raczej pójdzie ten większy .



No i oczywiście gdyby nie było czegoś związanego z car audio to nie byłbym chyba sobą .
Po poszukiwaniach wysokiej jakości zestawu dzielonego na przód trafiłem na u-dimension ProX comp-6



Zestaw bardzo starannie dobrany i dedykowany dla zawodników car audio sound quality. Niestety problem w tym, ze wykryłem w tym zestawie wadę fabryczną . Żaden z zestawów z hurtowni nie był bez tej wady i postanowiłem go zwrócić i pójść krok dalej... no dobra, nie krok a kilkaset kilometrów .
Docelowo na pokład zawita profesjonalny trójdrożny zestaw Focala z serii K2 Power:



Zestaw zawiera dwa tweetery wykonane w innowacyjnej technologii, z odwrócona kopułką, dwa 80mm średniotonowce z napędem neodymowym, dwa woofery 16,5cm, dwie zwrotnice wyglądające jak komputer podkładowy, mające 162 możliwości ustawień wedle uznania i słuchu.
Dodatkowo podwójne panele z maskownicami, chromowane maskowniczki do gwizdków, jakby komuś nie odpowiadał czarny kolor , maskownice do średnich i niskich tonów, wykonane ze stopu magnezowego, komplet śrub itp.
Tego dźwięku nie da sie zbytnio opisać, ale może uda się go zademonstrować na zlocie, jeśli się wyrobię z montażem, bo pochłonie on mnóstwo czasu, ze względu na skomplikowanie montażu i konieczność konkretnego przygotowania pod zestaw takiej jakości. Tu nie ma miejsca na jakiekolwiek półśrodki.




Sklepałem na szybko skrzynię testową i troszkę się pobawiłem ustawieniami zwrotnic. Podczas odsłuchów uśmiechałem się jak jakiś nienormalny . Jak to mówią angole- eargazm .
Zestaw stworzony z myślą o odtwarzaniu każdego detalu/szczegółu w muzyce. W tym zestawie żadna wada nagranego kawałka się nie ukryje, co może być czasem uciążliwe , ale także żaden dźwięk nie zostanie pominięty ani odtworzony nieprawidłowo. Dopiero w tym zestawie usłyszałem, że mam źle wysterowaną końcówkę mocy w domowym wzmacniaczu.





Napędzać cały sprzęt będą dwa wzmaki z najwyższej półki u-dimension seria ProX 500.24 AYA. Seria AYA różni się od zwykłej serii 500.24 większą mocą, indywidualnie dobieranymi i selekcjonowanymi komponentami w celu jak najwyższej jakości, z myślą o zawodnikach CA sound quality.





Oczywiście tutaj zasilanie też musi być już nieco lepsze i docelowo w zabudowie będzie siedzieć akumulator żelowy Kinetik o pojemności 60Ah, prąd rozruchowy 1500A:



Terminale nie są dołączone w zestawie, a skoro koszt oryginalnych to okolice 60zł to postanowiłem sam sobie je zrobić. Koszt materiału 4zł plus pół godziny mojej roboty



Docelowo oczywiście jednostka sterująca zostanie zastąpiona inną. Mam na oku dwa deki i niestety oba cholernie rzadkie, ale ja jestem cierpliwy, więc będę polować do skutku. Tutaj nie ma kompromisu, jeśli chodzi o jakość. Ma być idealnie.

To tyle. .
C.D.N.

[Sołtys]

Mam nadzieję, że scirocco chowasz w dobrze strzeżonym garażu, amatorów na takie cudeńka może być wielu

[obar]

Nic się Emil nie bój . Auto zawsze stoi w garażu na prywatnej posesji zamknięte na cztery spusty. Będzie wyjeżdżać na przejażdżki, a dłuższe trasy tylko z parkingiem strzeżonym. Tak było wcześniej i tak będzie nadal. Auto dostanie także kilka dodatkowych zabezpieczeń.


Tomku, obiecałem, ze odwiedzę, więc na wiosnę przyjadę na odsłuchy . Najpierw oczywiście z tym sprzętem, który teraz jest.

[voo]

Obar, gdzie można dostać ten zestaw naprawczy do skrzyni ?

[obar]

Tutaj:

http://allegro.pl/zestaw-naprawczy-lewa ... 56237.html

Dajesz gościowi znać czy do pięcio czy cztero biegowej skrzyni ma być zestaw, bo się trochę wodziki różnią.
Przed wymianą porównaj długości, bo możliwe, że będzie potrzebna korekta długości (główki są wykręcane).

Są też same wodziki, ale lepszy ten zestaw kompletny.

http://allegro.pl/ciegna-wodziki-dzwign ... 71377.html

[Mowad]

U mnie najwiekszy luz i tak jest na tej gumowej gruszce/kulce (chyba najnizszy punkt na wodzikach), a tu jej nie ma :/ Nie wiesz czy to da sie gdzies dostac? Same te wodziki z plastikowymi koncowkami z tej drugiej auckji to chyba najmniej zuzywajacy sie element calego ukladu. W kazdym sciro albo ta gruszka albo tulejka w ktorym przesuwa sie walek przod-tyl i zaraz za nim jest ta gruszka byly zuzyte.

[obar]

U mnie najwiekszy luz i tak jest na tej gumowej gruszce/kulce (chyba najnizszy punkt na wodzikach), a tu jej nie ma :/ Nie wiesz czy to da sie gdzies dostac?

No właśnie na tej kulce/jabłku/gruszce (jak zwał tak zwał) jest jakiś nominalny luz, natomiast to co się właśnie mocno wyrabia to są te silikonowe tuleje, w których chodzi wałek z tą kulką. To akurat masz w zestawie (te dwie przezroczyste tulejki). Spróbuj wymienić całość jak w tym zestawie, a zobaczysz czy będzie trzeba coś jeszcze wymieniać.

Same te wodziki z plastikowymi koncowkami z tej drugiej auckji to chyba najmniej zuzywajacy sie element calego ukladu.

Oj zdziwiłbyś się jak taki przegubik może się w środku wyrobić. Strona, która mi podczas jazdy spadła była lekko pęknięta, a drugą stronę zdjąłem bez odczepiania zatrzasku, to sobie wyobraź jaki tam luz był. jakiś milimetr czy półtora na stronie i razem masz ok 5-6 na czterech końcówkach, a to już duużo. Dodatkowo na tulei i tam, gdzie przychodzą te plastikowe podkładki i już lewarek lata jak chce. Po wymianie jest sztywniutko i lekki nominalny luz, ale tak jak napisałem- trzeba troszkę skorygować te wodziki na długości. Porównywałem długości ze starymi i niby wszystko oki, ale po założeniu już mniej, bo na starych był luz, a tu już nie może być tak dużej tolerancji. Jeśli biegi ciężej się wbijają (trzeba trafiać w jedynkę czy trojkę) to trzeba troszkę wykręcić wodzik odpowiedzialny z wpychanie wybieraka do skrzyni. Jeden obrót powinien załatwić sprawę. Oczywiście u Was może być idealnie zaraz po założeniu.