czy warto naprawiać?
Odp: czy warto naprawiać?
Kuzwa ja bym dostał zawał a przed zawałem bym bym goscia uszkodził bo ja nerwowy jestem
Współczuje szczerze
Współczuje szczerze
Odp: czy warto naprawiać?
Aa i najwazniejsze.. jak bedziesz chodzil do tego kolesia to bierz zawsze kogos ze soba(najlepiej nie z rodziny)bo jesli sie koles bedzie wykrecal to bedziesz mial swiadka gdy wejdziecie na droge sadowa.widze ze jest to przydatne bo ostatnio bywam na rozprawach.I spisuj od razu z nim jakis protokol albo umowe bo przyjdzie mu do glowy isc do jakiegos prawnika i sie wykreci z tego.
- obar
- Fanatyk
- Posty: 4496
- Rejestracja: 16 paź 2007, 23:16
- Model: Scirocco II
- Numer GG: 5123300
- Lokalizacja: Słupsk
Odp: czy warto naprawiać?
Jugo napisał:
Quazar masz rację, nikt Ci już nie zwróci pracy i serca włożonego w auto i to jest w tym wszystkim (oprócz straty auta) najgorsze:( .
dokładnie, brać świadka a najlepiej dwóch dla pewności.Aa i najwazniejsze.. jak bedziesz chodzil do tego kolesia to bierz zawsze kogos ze soba(najlepiej nie z rodziny)bo jesli sie koles bedzie wykrecal to bedziesz mial swiadka gdy wejdziecie na droge sadowa.widze ze jest to przydatne bo ostatnio bywam na rozprawach.I spisuj od razu z nim jakis protokol albo umowe bo przyjdzie mu do glowy isc do jakiegos prawnika i sie wykreci z tego.
Quazar masz rację, nikt Ci już nie zwróci pracy i serca włożonego w auto i to jest w tym wszystkim (oprócz straty auta) najgorsze:( .
SOME DO DRUGS, OTHERS DO BOTTLES.
I SOLVE MY PROBLEMS WITH WIDE OPEN THROTTLES!
Szeroki MKII 2.0 16V
I SOLVE MY PROBLEMS WITH WIDE OPEN THROTTLES!
Szeroki MKII 2.0 16V
Odp: czy warto naprawiać?
Dzięki za współczucie.
Ta sroka to Scala 1989 JH, zapłaciłem sporo ale przez 2 lata miałem bezawaryjny samochód, nie walony, praktycznie 0 rdzy poza standardowym miejscem w bagażniku, jedynie magiel był wymieniony bo ciekło i tez juz potem nie bylo problemu.
A świadka mam na to ze było ok jak zostawiałem.
A i sędziego w rodzinie jakby co :)
Ta sroka to Scala 1989 JH, zapłaciłem sporo ale przez 2 lata miałem bezawaryjny samochód, nie walony, praktycznie 0 rdzy poza standardowym miejscem w bagażniku, jedynie magiel był wymieniony bo ciekło i tez juz potem nie bylo problemu.
A świadka mam na to ze było ok jak zostawiałem.
A i sędziego w rodzinie jakby co :)
- scirorider
- Maniak
- Posty: 1503
- Rejestracja: 19 gru 2007, 13:51
- Model: Scirocco II
Odp: czy warto naprawiać?
Quazar,
jak to zobaczyłem to byłem w szoku, aż mi się wierzyć nie chcę, że coś takiego cię spotkało, ja bym chyba wyszedł z siebie i stanął obok, a jak by tak przyp... moim kabrio to nie tylko on ale cala jego rodzina miała by pozamiatane.
Ale teraz do rzeczy: myśle że najlepiej by było żebyś się z nim dogadał, bo szkoda twojego czasu na sądy, sam wiem jak to jest, gdy kupiłem felgi na allegro i okazały się trefne, pieniądze odzyskałem po roku i to w ratach !!
Jeśli jest to jednak cwaniak i będzie się wykręcał to nie masz innego wyboru, jak wkroczyć na drogę sądową i postraszyć go wujkiem sędzią. No i koniecznie protokół Policji.
Jedyne czego nie rób to nie strasz go kolegami i chłopakami z miasta, bo wtedy sytuacja może się bardzo szybko przeciwko tobie odwrócić, mój kumpel tak właśnie miał i ma do dziś problemy !
Mam nadzieję, że ta pierwsza opcja wypali io trzymam za ciebie kciuki :) POWODZENIA!!!!
jak to zobaczyłem to byłem w szoku, aż mi się wierzyć nie chcę, że coś takiego cię spotkało, ja bym chyba wyszedł z siebie i stanął obok, a jak by tak przyp... moim kabrio to nie tylko on ale cala jego rodzina miała by pozamiatane.
Ale teraz do rzeczy: myśle że najlepiej by było żebyś się z nim dogadał, bo szkoda twojego czasu na sądy, sam wiem jak to jest, gdy kupiłem felgi na allegro i okazały się trefne, pieniądze odzyskałem po roku i to w ratach !!
Jeśli jest to jednak cwaniak i będzie się wykręcał to nie masz innego wyboru, jak wkroczyć na drogę sądową i postraszyć go wujkiem sędzią. No i koniecznie protokół Policji.
Jedyne czego nie rób to nie strasz go kolegami i chłopakami z miasta, bo wtedy sytuacja może się bardzo szybko przeciwko tobie odwrócić, mój kumpel tak właśnie miał i ma do dziś problemy !
Mam nadzieję, że ta pierwsza opcja wypali io trzymam za ciebie kciuki :) POWODZENIA!!!!
- willlow
- Zaawansowany
- Posty: 345
- Rejestracja: 01 gru 2007, 12:28
- Numer GG: 4121525
- Lokalizacja: southampton UK
Odp: czy warto naprawiać?
Ja pierdziele.
Ale porażka. Zostawiasz zdrowe sciro u mechanika a odbierasz rozbitka i to jeszcze z problemami.
Współczuje, nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego co czułeś jak zatałeś swoje auto w takim stanie.
Jak mi w tamtym roku braciszek wybił kierunek, jak zobaczyłem to aż mi się łzy w oku zakręciły.
Powodzenia.
Ale porażka. Zostawiasz zdrowe sciro u mechanika a odbierasz rozbitka i to jeszcze z problemami.
Współczuje, nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego co czułeś jak zatałeś swoje auto w takim stanie.
Jak mi w tamtym roku braciszek wybił kierunek, jak zobaczyłem to aż mi się łzy w oku zakręciły.
Powodzenia.
scirocco GT 86' JH - było
golf mk1 81' 1,6D - był
passat B3 91' 9A - był
golf mk1 81' 1,6D - był
passat B3 91' 9A - był
Odp: czy warto naprawiać?
ja bym go za huja na lampie powiesił niech cierpi sukinsyn
Odp: czy warto naprawiać?
Myslalem 3 dni nad rozwiazaniem sprawy biorąc pod uwage wasze pomysły (te z lasem też).
Niezalezny blacharz stwierdzil ze zrobi to w tydzien i da roczną gwarancje, ale weźmie >4000.
Więc najkorzystniejsze (wg.mnie oczywiscie) dla obu stron było pozbycie sie sroki za 7 kafli (tak jak chciałem), choc to i tak mało za wylane łzy (pozatym rozchorowałem sie z tego wszystkiego).
Chcę żeby to sciro żyło dalej w innch autach i ktoś jeszcze miał z niego pożytek
więc jakby ktoś czegoś potrzebował ze zdrowego JH to moge dać namiar.
PS.sprawcą zdarzenia okazał się młodociany pracownik warsztatu.
Szukam następcy.
Niezalezny blacharz stwierdzil ze zrobi to w tydzien i da roczną gwarancje, ale weźmie >4000.
Więc najkorzystniejsze (wg.mnie oczywiscie) dla obu stron było pozbycie sie sroki za 7 kafli (tak jak chciałem), choc to i tak mało za wylane łzy (pozatym rozchorowałem sie z tego wszystkiego).
Chcę żeby to sciro żyło dalej w innch autach i ktoś jeszcze miał z niego pożytek
więc jakby ktoś czegoś potrzebował ze zdrowego JH to moge dać namiar.
PS.sprawcą zdarzenia okazał się młodociany pracownik warsztatu.
Szukam następcy.
- GPS
- Zaawansowany
- Posty: 815
- Rejestracja: 01 gru 2007, 16:51
- Model: Scirocco II
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Odp: czy warto naprawiać?
jeśli bedziesz się na cześci pozbywał to ja potrzebuje lusterko wewnętrzne z całym mocowaniem do szyby ... masz szybe rozbitą wiec akurat nei pęknie przy zdejmowaniu
po za tym potrzebował bym drzwi lewe samą blache bez środka i lusterka i takich tam, oraz nadkole przednie lewe jeśli posiadasz
pozdrawiam i łacze się w bulu bo ja właśnie swoją sroke reanimuje ...
po za tym potrzebował bym drzwi lewe samą blache bez środka i lusterka i takich tam, oraz nadkole przednie lewe jeśli posiadasz
pozdrawiam i łacze się w bulu bo ja właśnie swoją sroke reanimuje ...
________________________
[|___|_|===vw===|_|___|]
[|___|_|===vw===|_|___|]
- Manek
- Maniak
- Posty: 1769
- Rejestracja: 17 paź 2007, 22:29
- Model: Scirocco II
- Numer GG: 1391160
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Odp: czy warto naprawiać?
No to jak Ci dal 7tysi to niezly interes zrobiles;)Niezalezny blacharz stwierdzil ze zrobi to w tydzien i da roczną gwarancje, ale weźmie >4000.
Więc najkorzystniejsze (wg.mnie oczywiscie) dla obu stron było pozbycie sie sroki za 7 kafli (tak jak chciałem), choc to i tak mało za wylane łzy (pozatym rozchorowałem sie z tego wszystkiego).
Za taka kaske to juz mozesz ladne sciro kupic, o ile sie cos trafi godnego uwagi i w bardzo dobrym stanie.
Bylo: VW Scirocco MkII Scala '87r. 1,8 JH
Jest: VW Scirocco MkII GTX '87r. 1,8 JH
Jest: VW Scirocco MkII GTX '87r. 1,8 JH
- willlow
- Zaawansowany
- Posty: 345
- Rejestracja: 01 gru 2007, 12:28
- Numer GG: 4121525
- Lokalizacja: southampton UK
Odp: czy warto naprawiać?
No to i ja hiena cmentarna ;)
masz może szyberdach chodzi mi o taki chowany i uchylny.
masz może szyberdach chodzi mi o taki chowany i uchylny.
scirocco GT 86' JH - było
golf mk1 81' 1,6D - był
passat B3 91' 9A - był
golf mk1 81' 1,6D - był
passat B3 91' 9A - był
Odp: czy warto naprawiać?
FSOL wszystko jest dostepne w posiadaniu pechowego warsztatu, więc i ja ceny nie ustale,
lusterko oryginalne, drzwi lewe 0 rdzy (właściwie nigdzie nie było rdzy), nadkole ok.
Szyber chowany ale są na nim ryski bo cos tam w srodku obciera, trzeba by coś podregulować.
thnx, dzwońcie na nr.022 774-43-23.
Zastanawiam sie nad sciagnieciem jakiej 16tki z germanii, tylko ciekawe kto mi w tym pomoże.
lusterko oryginalne, drzwi lewe 0 rdzy (właściwie nigdzie nie było rdzy), nadkole ok.
Szyber chowany ale są na nim ryski bo cos tam w srodku obciera, trzeba by coś podregulować.
thnx, dzwońcie na nr.022 774-43-23.
Zastanawiam sie nad sciagnieciem jakiej 16tki z germanii, tylko ciekawe kto mi w tym pomoże.
Odp: czy warto naprawiać?
wątek dot.sprzedazy czesci jest tu:
http://www.scirocco.pl/component/option ... 4/id,7621/
http://www.scirocco.pl/component/option ... 4/id,7621/
Odp: czy warto naprawiać?
7tys to troszkę mało jak na 16v z DE...przydało by sie z 17tys...Zastanawiam sie nad sciagnieciem jakiej 16tki z germanii, tylko ciekawe kto mi w tym pomoże.
Ale jakąś piękną GTII 91/92 powinieneś spokojnie kupić