Dziwne odgłosy.
: 04 lis 2017, 23:27
Ahooj
Ostatnio wymieniłem sobie wszystkie amortyzatory ale niestety jakieś dziwne odgłosy z przodu chyba z prawej strony nie ustały.
Dziś podnosiłem sobie auto zobaczyć jeszcze raz czy to np. nie jest wyrobiony sworzeń wahacza ale jak ruszam kołami żadnych luzów nie ma.
Jedyne co to przy kręceniu kołem słychać takie klekotanie i nie wiem czy to normalne czy coś tam jest rozwalone?
https://megawrzuta.pl/download/04736aa9 ... 8ab44.html
Domyślam się, że sprzęgło czy tam docisk mogę mieć już na wykończeniu, choć nie ślizga się jeszcze nic - diagnozuję to na podstawie tego, że przy ruszaniu mam na prawdę mały skok pedału sprzęgła i czasami coś jak by szarpnie, puknie ale przy ruszaniu to mnie nie boli. Boli mnie natomiast, że wrzucając dwójkę czy trójkę i czasami ale nie zawsze czwórkę też jest takie uderzenie. Jak by coś w układzie napędowym nie było na sztywno tylko był jakiś luz gdzieś. Robiłem testy i np. po wrzuceniu dwójki coś stuknie i wcisnę jeszcze raz sprzęgło i na tym samym biegu jeszcze raz puszczę sprzęgło to już drugi raz tak nie wali.
Sam już nie wiem gdzie w ogóle szukać problemu Ustawiałem geometrię w czwartek i facet też oglądał i mówił, że w zawieszeniu wszystko jest ok więc zaczynam szukać wszędzie.
Przy okazji: https://megawrzuta.pl/download/221f7dc7 ... ef9e7.html https://megawrzuta.pl/download/efbe7b2d ... c78ef.html to normalne że te poduszki się tak wyciągnęły? Są nowe a nie zwróciłem wcześniej uwagi jak było na starych.
Ostatnio wymieniłem sobie wszystkie amortyzatory ale niestety jakieś dziwne odgłosy z przodu chyba z prawej strony nie ustały.
Dziś podnosiłem sobie auto zobaczyć jeszcze raz czy to np. nie jest wyrobiony sworzeń wahacza ale jak ruszam kołami żadnych luzów nie ma.
Jedyne co to przy kręceniu kołem słychać takie klekotanie i nie wiem czy to normalne czy coś tam jest rozwalone?
https://megawrzuta.pl/download/04736aa9 ... 8ab44.html
Domyślam się, że sprzęgło czy tam docisk mogę mieć już na wykończeniu, choć nie ślizga się jeszcze nic - diagnozuję to na podstawie tego, że przy ruszaniu mam na prawdę mały skok pedału sprzęgła i czasami coś jak by szarpnie, puknie ale przy ruszaniu to mnie nie boli. Boli mnie natomiast, że wrzucając dwójkę czy trójkę i czasami ale nie zawsze czwórkę też jest takie uderzenie. Jak by coś w układzie napędowym nie było na sztywno tylko był jakiś luz gdzieś. Robiłem testy i np. po wrzuceniu dwójki coś stuknie i wcisnę jeszcze raz sprzęgło i na tym samym biegu jeszcze raz puszczę sprzęgło to już drugi raz tak nie wali.
Sam już nie wiem gdzie w ogóle szukać problemu Ustawiałem geometrię w czwartek i facet też oglądał i mówił, że w zawieszeniu wszystko jest ok więc zaczynam szukać wszędzie.
Przy okazji: https://megawrzuta.pl/download/221f7dc7 ... ef9e7.html https://megawrzuta.pl/download/efbe7b2d ... c78ef.html to normalne że te poduszki się tak wyciągnęły? Są nowe a nie zwróciłem wcześniej uwagi jak było na starych.