Włącznik świateł Mk2

[dropthisnigga]

Witajcie , natrafił mi się dziwny problem. Mój włącznik (mk2 87r) powoli przestawał działać. po jakimś czasie trzeba było już mocno dociskać by działały światła mijania. Postanowiłem go rozebrać , i przy tych 2 grubszych stykach był nadtopiony plastik z zewnątrz i wewnątrz. Po usunięciu tego plastiku wszystko było ok. Minęły około 3 miesiące i znów to samo tyle że tym razem 0 reakcji na mijania. Kupiłem nowy włącznik 2 dni temu. Dzis rano wsiadam do auta i tylko pozycje. Dodam iż drogowe działają tylko wtedy gdy przytrzymuje manetkę przy kierownicy. Rozebrałem go , też był przypalony. Sprawdziłem styki , bezpieczniki a dalej nie działa. W pon potrzebuje już gotowe auto a poza podłączeniem na krótko znajdę jakieś rozwiązanie?.

[spirit]

Obstawiam kostkę stacyjki.

[Mowad]

Trzeba by sprawdzic w ktorym miejscu znika zasilanie. Czy jest na bezpieczniku, potem na wejsciu do wlacznika wogole, na wyjsciu po wlaczeniu, na manetce od przelaczania na dlugie... Bo rozumiem ze przerobki na przekazniki nie masz?

[spirit]

Jedynym wspólnym miejscem gdzie prąd idzie na światła mijania i drogowe to kostka stacyjki, pozycyjne są na innym obwodzie.

[dropthisnigga]

Przekaźniki są ok , dziś podłączyłem na krótko mijania ( przycisk rakietowy) i ten też się dziwnie grzeje. Najprawdopodobniej gdzieś daje zwarcie...

[Mowad]

To masz instalacje oryginalna czy przerobiona na pzekazniki?

[dropthisnigga]

Nie mam pojecia. Wczoraj spalilo mi 2x żarówke od strony pasażera...

[Mowad]

no to piszesz ze przekazniki sa ok, a nie wiesz czy je tam wogole masz? pytam, bo jak mi jeden z przekaznikow zamokl i zardzewial w srodku to mialem podobny efekt.

[nigol_jom]

Też tak miałem, pomogło wyczyszczenie manetek.

[dropthisnigga]

Sprawa wygląda następująco :

- Mam podłączone 4 lampy na światła postoju i mijania (4 takie same klosze pod H4 , problem występował już wczesniej jak mialem pojedynczo lampy czyt. seria. Wtedy wystarczyło docisnąć guzik)
-Od strony pasażera nie świecą dwie żarówki (chociaż są całe bo przekładałem na 2 strone)
- 2 włączniki były podtopione w miejscu gdzie i są te dwa najszersze styki.. 3 przełącznik "rakietowy" też dziś od temp się odlutował.
-Światła pozycyjne jak i drogowe działają bez problemu.
-Instalacja jest oryginalna ( nie były dokładane żadne przekaźniki)

Od czego zacząć ? Czy to może być wina jakiegoś naderwanego kabla i przebicia? , nie jestem elektrykiem i nie mam tony pieniędzy na niego więc chciałbym rozwiązać problem sam , a kładzenie instalacji od nowa chciałbym zostawić na koniec z racji tego że jestem laikiem w tych sprawach.

[Nex@pl]

Spirit dobrze gada, wymień kostkę stacyjki oraz przewody, które do niej wchodzą zarób na nowo. Tylko dobrze zaciśnij! Jak się boisz to daj do elektryka, jeżeli topią Ci się włączniki to znaczy, że masz za słaby plus, mówiac bardzo opisowo - nie styka tak jak powinien, stąd topi Ci instalację. Zrób to czym prędzej, bo jak ci się otulina stopi to pożar masz murowany. W scirocco podstawa w elektryce to wszystkie złączki, a kostka stacyjki i przewody z obudową która w nią wchodzi to niemal standard. To wszystko ma swoje lata juz

[dropthisnigga]

Położyłem 2 główne kable od tych styków co się paliły. pstryk i sie palą normalnie , narazie nic sie nie grzeje , zobaczymy po jakiejs trasie.

Natomiast dalej nie mam 1 światła od strony pasażera. , bezpieczniki ok. Też jest jakaś opcja na to , czy to już miernik w łapę trzeba?.

[obar]

To, że się włącznik fajczy to nie nowina, bo stare dobre jakoś wytrzymywały obciążenie nieprawidłowej instalacji (bez przekaźników), bo przy podwójnych lampach wszystko idzie przez włącznik, a nowe chińskie zamienniki będą się palić, bo to badziew.
Najlepiej było by zrobić instalację na przekaźnikach, no i poprawić styki i konektory z kablami, jak koledzy wcześniej pisali.

Sprawdź miernikiem czy do tej niedziałającej lampy dochodzi napięcie po włączeniu.
Dodatkowo proponowałbym odpiąć lampy i sprawdzić czy między masą a plusami nie ma jakiejś większej zwary.

[dropthisnigga]

Wszedzie już prąd dochodzi lampy dzialają , wszystko hula. Wyjeżdżam z garage przekręciłem pokrętło od podświetlenia zegarów , i nagle dym z włącznika. i teraz mi całkiem zjarało ten drut w przełączniku nawinięty. A jak tylko podpiąłem delikatnie drugi włącznik to dymek instant ?. Wiecie może jakie napięcie wytrzymuje włącznik?. Przekaźniki chciałbym w ostateczności teraz zamontować.

[obar]

Pokrętło reguluje jasnością zegarów, przełączników i panela nawiewu. Sprawdź czy nie masz gdzieś w podświetleniu zwarcia.