Problem z tankowaniem

[Omer]

Witam.
Ponieważ nie znalazłem podobnego wątku na forum postanowiłem założyć nowy. Jeżeli gdzieś już taki jest to proszę o info a ten wątek będzie można zamknąć.
Od przekładki silnika minęło już trochę czasu a autem jeździłem mało więc mnie to nie drażniło bardzo. Jednak ostatnio skrzynia w moim dupowozie padła i nadszedł czas zmienić z automatu na manual jednak będę musiał trochę Sroczką pojeździć i tankowanie przez 10 minut za 100 zł lub ok 20 minut do pełna będzie mnie poprostu wkurzać na maxa. Już mialem sytuacje, że tir sie zatankował szybciej ode mnie.
Problem polega na tym, że mi ciągle wybija pistolet. Muszę bardzo delikatnie nacisnąć aby paliwo szło powoli.
Problem sie pojawił po wymianie silnika na abf. Usunąłem starą pompę z baku, pod progiem, filtr, przewody. Bak został wyczyszczony, zabezpieczony przed korozją i pomalowany. To samo wlew paliwa. Wymieniłem przewód odpowietrzajacy na nowy.
Zastosowałem pompę walbro do baku, nowy filtr pod progiem i przewody plastikowe z golfa 3.
Czy ktoś miał podobny problem ? Jak sobie z tym poradzić.

[Mowad]

Odpowierzenie wymieniles na nowe, ale sprawdzales czy wszystko tam drozne? moze sie zatkalo przy plukaniu?

[Gółek]

Jest nadciśnienie w baku podczas odkręcania korka?
Do póki się nie uporasz po prostu cofnij troszkę "pistolet" nalewajac.
Będziesz mógł tankować szybciej
Pozdrawiam Tomek.

[Omer]

Rura wlewowa była czyszczona i malowana. Bak tez. Było wszystko wyjęte.
Przy baku było takie ustrojstwo o które nawet kiedyś tu na forum pytał co to. Usunałem to bo mialem problem z ciśnieniem na listwie.
Jak odkręcam korek wlewu słychać syczenie, zawsze było je słychać, przy JH też.
Jest jeszcze taki zaworek przy wlewie który nie wiem za co odpowiada. W nadkolu u góry jest zakodowany w takiej piance. Wyjałem go bo szedł do niego cienki wężyk który idzie chyba do zbiornika w nadkolu z przodu. Nic to nie dało.
Sprawdze jeszcze raz wlew jak będę miał więcej czasu, ale jak macie jakieś jeszcze sugestie to piszcie. Chciałbym już to ogarnąć bo wstyd na stacji jak tankuję.
Wysuwanie pistoletu, przechylanie itp już przerobilem. Tankuje na wysuniętym bo jak wsadze do końca to jeszcze szybciej wybija.
A po skończeniu tankowania i wyjęciu pistolety we wlewie słychać bulgot jeszcze przez parę sekund.

[spirit]

Ten zaworek odpowiedzialny jest za odpowietrzanie baku, jak słychać syk powietrza przy odkręcaniu korka to znaczy że ten zaworek wyzionął ducha. Najprościej uniknąć tego problemu w sposób trochę druciarski, udaj się do najbliższego sklepu/ serwisu który zajmuje się sprzętem ogrodniczym. Kup filterek paliwa w bak kosy spalinowej i zamontuj go na przewodzie odpowietrzającym bak, problem zniknie.

[Omer]

Dzięki za radę, teraz sobie przypomniałem, że w Audi mam taki mały filterek w nadkolu tylnim tylko po przeciwnej stronie niż wlew paliwa. W Audi dochodzi do niego jeszcze przewód z wtyczką ale to może być coś takiego jak ten ze sroczki.
Spawdze czy ten zaworek/filterek jest rozbieralny.
Jeszcze raz dzięki za radę.

[Mowad]

Jeszcze jedna rzecz mi sie nasunela, w baku jest przy samym wlewie taka klapka, moze ona sie zaciela i nie otwiera sie calkiem?

[Omer]

Może tak być chociaż po demontażu baku, czyszczeniu i malowaniu ta klapka sie otwierała i była raczej luźna.
Może uda mi sie sprawdzić w ten weekend ten zaworek i podmienie go na filterek.