Oj tam chce to niech sobie pisze
Tylko boli trochę fakt, że to jest napisane tak samo jak 99% wszystkich prac dyplomowych i innych prac naukowych. Czyli po prostu źle!
Styl pisania podobny do tego jaki jest w większości podręczników szkolnych - czyli nie nauczysz się ale za to poznasz jakąś fajną zmyśloną historię - trochę jak z kazaniem księdza w niedzielę. "Mam znajomego co..." I tak co tydzień nowy znajomy i niesamowita historia
Takie rzeczy się powinno pisać krótko i zwięźle.
Jeśli się kiedyś dorobię na nowe auto i tak go nie kupię bo lepiej by było dać komuś biednemu tą kasę
A jak już będę tak obrzydliwie bogaty, że nie będę zwracał uwagi na takie kwoty jak 100 tyś zł to nie zaboli mnie jak mnie diler oskubie na 10 tyś
Ten poradnik trochę taki jak by napisany do "naj" albo "przyjaciółki" dużo zbędnego tekstu. Każdy ma swój rozum i wie czy mu potrzebne auto klasy B czy kombi czy lanserski SUV - nie trzeba pisać o tym wypracowania. Ja w ogóle nie lubię pisania o rzeczach oczywistych a coś czuję, że niebawem będą pisać "patrzcie ludzie słońce świeci!" albo "jest mokro bo deszcz pada"
A tak w ogóle jak chcę wejść na tą stronę to wita mnie taki fajny czerwony ekran
Przypadek? Nie sądzę
