Już się witałem w którymś temacie, ale zrobię to jeszcze raz.
Mam na imię Łukasz, mieszkam w Łodzi i trochę ponad tydzień temu, a dokładnie 22.08.2014 nabyłem od jednego z kolegów z forum ładne Scirocco mk2. Pojechałem po nie aż do Szczecina po uprzednich oględzinach mojego serdecznego kolegi, który był akurat w delegacji i mógł mi zerknąć na ten ciekawy egzemplarz. Po jego opinii długo się nie zastanawiałem i pojechałem z biletem w jedną stronę po moje upragnione Scirocco
Dlaczego Scirocco? Moim pierwszym autem był VW Polo 86c2f, dzięki któremu pojawiła się moja miłość do VAG i co tu dużo mówić, zawsze mi się bardzo po prostu podobały Scirocco jak i Corrado. Wybór jednak padł na Sciro może też ze względów finansowych, ponieważ szukałem w tej chwili taniego egzemplarza, ale ze zdrową budą (a przynajmniej w jak najlepszym stanie) i dość szybko trafiło mi się to które stoi już u mnie w garażu
Dlaczego taniego? Powoli rozkręcam swój biznes, a mianowicie będę zajmował się hydrografiką, polerowaniem a także piaskowaniem i chciałbym, aby moja sroczka była w jakimś tam stopniu reklamą i wizytówką firmy. Nie potrzebowałem auta po lakierowaniu, swapie i nie wiadomo czym jeszcze, bo chcę to zrobić sam. Ale nie bójcie się, nie zrobię z niej jakiejś choinki, tesco tuningu itp.
Wszystko będzie raczej robione ze smakiem i bez jakiś wymysłów. No może jakieś tam chwilowe dziwne pomysły się pojawią, ale będę nad wszystkim pracował Postaram się w miarę możliwości i czasu co nie co pisać na temat tego autka, planuję troszkę rzeczy przy nim porobić także mam nadzieję będzie co opisywać
Tak więc kilka informacji:
VW Scirocco mk2 1987r. wersja z tego co wiem GT, biały kolor z czarnym pakietem ospojlerowania Zender (jeżeli się w czymś mylę to proszę o informacje, dopiero staram się rozpoznawać wszystkie szczegóły, szczególiki wszystkich wersji
). Blacha jak na 27 lat stan baaaardzo dobry, znikome i bardzo małe ogniska rdzy (część zaprawiona przez poprzedniego właściciela, co widać pewnie na fotach). A tak poza tym:-Pod maską
Silnik był 1.8 66kW/90KM oznaczenie EX
obecnie 2e z Passata B4 115KM, bez przepływki, wrzucony ecu master, pokrywa zaworów zostawiona od 1.8, filtr stożkowy,
-wydech przelot z końcowym od golfa gti 16v
-rozpórki przód góra/dół + tył
-zawieszenie jakiś kit (muszę sprawdzić dokładnie co tam siedzi)
-wnętrze
licznik z MFA (nie podłączone "bajery"), manetka czeka na montaż, kierownica skórzana Kerscher na dłuuuuuugiej nabie, fotele skórzane z Audi TT w super stanie, dodatkowe zegary VDO (też do podłączenia)
-Audio
zabudowa bagażnika jak widać na fotkach
Głośniki Stx w drzwiach plus syczki Hertz w słupkach, w bagażniku też Stx, wzmak MacAudio, kondensator. Nie wszystko podłączone i grające, ogólnie no i to chyba tyle. Jak coś się przypomni to dopiszę :)
Plany:
-Ogarnąć budę i lakier -kolor jeszcze nie wybrany, ale pomysły są
-Gwint
-Nowe koło
-Swap (chociaż tu jeszcze będę myślał)
-Zabudowa audio (obecna na pewno wyleci i będę rzeźbił coś od nowa)
-Fotele -najprawdopodobniej fotele i kanapa wylecą i wpadną jakieś kubełki pewnie ori, albo jakieś recaro, zobaczymy co się trafi. Obecne fotele są tak przymocowane, że osoba mojego wzrostu (a do wysokich nie należę) przy przesuniętym fotelu i podniesionym do góry na max wciska sprzęgło na styk w podłogę, a można powiedzieć, że troszkę by się przydało bliżej jak dla mnie. Tylna kanapa też nie pasuje do końca bo jest węższa i po bokach są dziury (póki co zaślepione samymi gąbkami, które można obszyć). No i mocowania pasów nie są zrobione, oparcie też tylko od spodu się trzyma, trochę trzeba by przy tym też porzeźbić. Jak się uda wszystko ładnie spasować i zrobić to może i ten komplet zostanie. Czas pokaże
-Hamulce tył zmiana na tarczowe
-wymiana naby kierownicy na krótkszą
-Hydrografika i polerowanie -jako, że zaczynam zajmować się m.in. hydrografiką i polerowaniem, chciałbym trochę rzeczy w ten sposób zrobić. Mam nadzieję, że fajnie wyjdzie.
- doprowadzenie wszystkiego do ładu, wymiana jakiś plasticzków, pierdółek, podłączenie wszystkiego, co nie działa typu mfa, vdo bo trochę też tego jest do zrobienia.
Kilka fotek:
W dniu zakupu jeszcze w Szczecinie
Już pod nowym domem w Łodzi:
Wnętrze:
Silnik:
Jak widać moim córeczkom Scirocco się podoba, jedna już chce jeździć, a druga sprząta wjazd do garażu dla sroki
Mam nadzieję, że autko się podoba
A to moje drugie wozidło:
Ludzie patrzyli na mnie jak na idiotę na światłach głównie, bo wyglądało, jakbym chciał się non stop ścigać, mając nawet kilka aut przed sobą 
