Zardzewiałek i Złomek

[luckash]

Ciekawie to wygląda:) dla mnie na plus, że nie robisz auta pod publikę. Fakt przydało by się jakieś szersze koło z naciągiem i dać auto bliżej ziemi. Dokończ tego rosta tylko nie wal snopka siana lub beczki na dach
Dla mnie kropką na "i" była by wymiana silnika na coś mocniejszego.

[vega]

Trzymaj się swoich pomysłów, indywidualność nie jest warta przejmowania się czyjąś opinią, tuning to indywidualność, takie samo prawo masz do robienia z autem tego co chcesz jak reszta świata do wyrażania swoich opinii.

Wojtek, owszem, masz rację,że każdy może robić auto tak jak je widzi i czuje,i właśnie tak się zazwyczaj dzieje , bo każdy projekt jest tak naprawdę indywidualny.
Wszyscy starają się, aby jak najlepiej doprowadzić swoje auta do jak najlepszego stanu wizualnego i technicznego. Innym wychodzi to lepiej,innym gorzej i to jest zrozumiale.

Ale,w przypadku tego egzemplarza jest odwrotnie, bo to jest celowe zniszczenie pięknego klasyka, a nie odbudowanie go.Takie posunięcie skazuje go na pewną "śmierć".

Nie bez powodu podałam przykład golfa kolegi, bo na własne oczy widziałam jak mu blach ubywa z roku na rok... Nie cieszył się tym rostem zbyt długo...

No szkoda mi po prostu tej sroki.

[spirit]

Jadąc nawet zmęczoną sroką wyróżniam się wśród plastikowych, srebrno-biało brązowych aut na ulicy....

Popieram, ostatnio nawet gościowi na przejściu dla pieszych Kaszub się podobał mimo nie najlepszego wyglądu. Tak więc ja bym na twoim miejscu doprowadził auto do kultury czyli wywalił tę rudą, a wtedy tylko auto opuścić do dołu i jakaś felga z epoki i sroka o wiele bardziej będzie na siebie zwracać uwagę niż obecnie.

[vega]

Tak więc ja bym na twoim miejscu doprowadził auto do kultury czyli wywalił tę rudą, a wtedy tylko auto opuścić do dołu i jakaś felga z epoki i sroka o wiele bardziej będzie na siebie zwracać uwagę niż obecnie.

Teraz to już tylko piaskowanie budy by pomogło, ale to nie jest zbyt tania usługa. I nie sądzę,że przemas zmieni swoją decyzję co do efektów wizualnych auta...

[spirit]

I nie sądzę,że przemas zmieni swoją decyzję co do efektów wizualnych auta...

Zawsze można użyć półosi do zmiany zdania .

[Siemens]

Tak więc ja bym na twoim miejscu doprowadził auto do kultury czyli wywalił tę rudą, a wtedy tylko auto opuścić do dołu i jakaś felga z epoki i sroka o wiele bardziej będzie na siebie zwracać uwagę niż obecnie.

Teraz to już tylko piaskowanie budy by pomogło, ale to nie jest zbyt tania usługa. I nie sądzę,że przemas zmieni swoją decyzję co do efektów wizualnych auta...

A szkoda...

I nie sądzę,że przemas zmieni swoją decyzję co do efektów wizualnych auta...

Zawsze można użyć półosi do zmiany zdania .

Czasem to jedyna metoda

BTW Mój wygląda kilka razy gorzej niż ten przed "rostem" a i tak w życiu i za żadne pieniądze (no przesadziłem ) bym go rudą nie potraktował...

[Jar_eck]

O czym Wy w ogóle dyskutujecie... Jak można coś takiego z autem zrobić ?!?!
Bezsensowne pierdzielenie o dwu_sezonowych, zardzewiałych projektach ze słomą zamiast wycieraczek[ponoć w modzie]. Aż dziwne, że wszystkie szybko kończą na allegro, przecież "dołożyłem wszelkich starań żeby zardzewiał!"

[Mowad]

Zeby nie milczec, a przez to nie byc slabym ( ) to sie odezwe. Popsules samochod moim zdaniem

[obar]

I nie sądzę,że przemas zmieni swoją decyzję co do efektów wizualnych auta...

Zawsze można użyć półosi do zmiany zdania .

Ale tej od strony rozrządu.
Własciciel robi co zechce, ale musi mieć świadomość, że to forum w większości konserwatystów scirocco .

[L.W!z]

Też mnie się wydaje że uroku to nie dodało...może gdybyś go zrostował całego...a nie tak jak teraz: lakier przebija na błotnikach z przodu, kantóweczka nie doszła do końca przy tylnich lampach i klapie. Myśle że zrobiłeś tak bo miałeś pomysł i tata akurat zostawił szlifierke na wierzchu.
Co do wypowiedzi poprzedników i pytań czy kolega to czymś zabezpieczył to pewnie nie odpisuje bo nie zabezpieczył...bo po co? Samo zardzewieje do końca:)
Na zdjęciach też nie widać za bardzo gdzie by ta działalność poprzedniego właściciela ze szpachlą miałaby się objawiać...chyba ze chodzilo o jakieś małe zapraweczki.
A co do Offtopu z Sarim to też mi się tak skojarzyło że chce być kolegą autora wątku by odkupić ospojlerowanie;]

[herbiasty]

Ja nie jestem konserwatysta jeśli chodzi o srokę i wszyscy to wiedzą
Ale...

Dla mnie to jest:
"gdzieś cos widziałem i było fajne, nie wiem z czym sie to je, jednak sprobuję"

Wyszło jak wyszło, jak dla mnie to juz musisz pokazać że masz jaja i doj*** teraz konkretne koło i sroga glebę.
Niestety jak sie robi rosta to przyświeca jeden kierunek- JESTEM HARDKOREM!! I tu musi byc po całości.
Musi też byc wszystko spójne, bo narazie to poklasku nie będzie.

[szczepek3er]

Nie potrzebnie dodawałeś zdjęcia tego egzemplarza scirocco z przed Twoich zmian:) Choc twierdzisz, że nie było z nią najlepiej to jednak widzimy teraz co zamieniłeś na co. A tak to można by było ewentualnie chociaż pomyślec, że kij z tym widocznie był jakiś poobdzierany trup to zrobił gośc co sie dało i jest w miarę ciekawie.Pzdr.

[obar]

można by było ewentualnie chociaż pomyślec, że kij z tym widocznie był jakiś poobdzierany trup to zrobił gośc co sie dało i jest w miarę ciekawie.

Niezupełnie, bo na roście widać, że blacha zdrowa, niedziurawa, niełatana.

Niestety jak sie robi rosta to przyświeca jeden kierunek- JESTEM HARDKOREM!! I tu musi byc po całości.
Musi też byc wszystko spójne, bo narazie to poklasku nie będzie.

Całkowicie się zgadzam.

[vorph666]

nie wiem czy będzie widać.... zrób takiego

[L.W!z]

A może w złej kolejnosci wkleił foty?:) Był rost a odmalował go?