Nie bój, zholujemy Cię.nie widze tego,żeby później auto ściągać aż z Holandi na lawecie
Mi w drodze powrotnej z Hohenrody padł regulator napięcia i koledzy pomogli :woohoo:
pozdr
Nie bój, zholujemy Cię.nie widze tego,żeby później auto ściągać aż z Holandi na lawecie
Po to montuje się ekipę żeby sobie wzajemnie pomagać.Powiem szczerze,że ja też bym się wybrał...ale boje się troche tak dalekiej trasy;/...jakoś nie widze tego,żeby później auto ściągać aż z Holandi na lawecie;/Propozycja jest kusząca...;)
Jest dokladnie tak jak kolega powyzej pisze. Z reguly jest stala oplata przy wjezdzie za caly pobyt. Zwykle liczona od czwartku do niedzieli lub od piatku do niedzieli. Takze mozna zdecydowac sie na wyjazd w ostatniej chwili, zapakowac namiot, prowiant i w droge.Co do samego Campingu i jego cen, to w yeszlym roku bylo to chyba 20 albo 25 ? za caly pobyt na osobe, ale nie do konca pamietam, bo bylem tak podniecony ze tam juz dotarlem ze na reszte nie zwaracalem uwagi:laugh:
\".......Jak jeszcze Sołtys sie uda to juz bedzie ekipa z zachpom.......\"