Scirocco Mk2: Wskazówki dla nowicjusza

Forum dyskusyjne STP.
Awatar użytkownika
Damiano Italiano
Nowy
Nowy
Posty: 2
Rejestracja: 09 lut 2013, 00:24
Model: Scirocco II

Scirocco Mk2: Wskazówki dla nowicjusza

Post autor: Damiano Italiano »

Jako, że jestem nowy na forum, chciałbym na wstępie Wszystkich serdecznie powitać. Jak pewnie zdążyliście zauważyć, w przeszłości miałem już styczność z Sciro Mk2 w wersji GT II. Niestety, z powodów ode mnie niezależnych pozbyłem się sroczki za, jak mi się już wtedy wydawało, dość "symboliczną" kwotę. Po niespełna dwóch latach mam możliwość naprawy tego błędu. I tutaj zaczyna się problem...

W miarę szczegółowo "przekopałem" forum. Znalazłem sporo naprawdę ciekawych i przydatnych informacji. Dodam, że jeśli mimo to powielam któryś z niezauważonych przeze mnie wątków, bądźcie wyrozumiali :) Ale do rzeczy... Noszę się z zamiarem zakupu Mk2 w rozsądnej cenie. tj. do 5000 zł. Zależy mi oczywiście na zdrowych blachach - to priorytet. Pomijam już kwestie związane ze stanem technicznym - za tę cenę spodziewam się egzemplarza zadbanego, będącego ewentualnie bazą do "dłubania" w okresie letnim. Nie mam preferencji co do konkretnej wersji silnikowej Mk2 i tutaj chciałbym zapytać. Którą polecacie jako najmniej zawodną/wadliwą? Zdaję sobie sprawę, że cudów nie ma. Samochody są dość leciwe i prawdopodobnie mają zbliżony profil ewentualnych usterek mechanicznych. Poza tym, nie ukrywam, że przymierzałem się do zakupu GT II z końcowego okresu produkcji, na przykład modelu poniżej:

http://moto.allegro.pl/vw-scirocco-1-8- ... 00570.html

I tutaj kolejne pytanie. Z opinii na forum wiem, że jest to egzemplarz, który jakiś czas temu poszedł za 2.5k, a teraz jego cena wynosi niespełna 4k. Czy Ktoś z Was interesował się konkretnie tą sroką? Jak myślicie, warta jest obecnej ceny? I tutaj kolejna wątpliwość. Nie do końca wiem, na co konkretnie w przypadku sciro zwracać uwagę przy ewentualnym zakupie? Pomijam już oczywiste procedury, sprawdzanie stanu technicznego etc. Chodzi mi o konkretne elementy np. nadwozia, na które warto zwrócić uwagę. Być może prezentowane auto w ogóle nie nadaje się do zakupu według podanych przeze mnie preferencji, w co jednak szczerze wątpię :) Dodam, że instalacja LPG stanowi dodatkowy atut, niemniej jednak nie wiem jak reagują silniki sciro na zagazowanie. Pomijając względy ekonomiczne, próbować? Duża jest różnica osiągów?

Wszystkie powyższe wątpliwości sprowadzają się jeszcze do jednego pytania, Mianowicie, jak myślicie, czy jakikolwiek egzemplarz oferowany na motoallegro/otomoto itp. na chwilę obecną wstępnie nadawałby się do zakupu? Z przeczytanych opinii najprawdopodobniej ten:

http://otomoto.pl/volkswagen-scirocco-p ... 80280.html

Niemniej jednak, czy moglibyście polecić ewentualne strony/fora (pomijając to :) ) bądź inne źródła pozyskiwania informacji na temat potencjalnych ofert? Dodam, że gdzieś w tyle głowy rozważam możliwość sprowadzenia sroczki do kraju. Nie mam jednak pojęcia, czy ewentualny wyjazd za naszą zachodnią granicę w pojedynkę nie byłby z góry skazany na porażkę.

Na koniec, zupełnie z ciekawości, chciałbym zapytać o konkretnie tę ofertę:

http://moto.allegro.pl/vw-scirocco-swap ... 71056.html

Co sądzicie? Cena wydaje się być atrakcyjna jak na zakres poczynionych modyfikacji przez właściciela. Tym bardziej jestem ciekaw, czy to realna okazja czy raczej zamierzone działanie sprzedającego w celu ukrycia ewentualnych usterek/wad.

Czekam na Wasze opinie i będę głęboko wdzięczny za każdy głos adekwatny do zawartych powyżej kwestii. Pozdrawiam :)
Obrazek
Reszta zdjęć tutaj:
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 228&type=3

Sroczka sprzedana z konieczności w listopadzie 2011 roku.
Teraz czas wrócić do korzeni :D
atosss007
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2505
Rejestracja: 04 cze 2010, 01:58
Model: Scirocco II
Numer GG: 5067333
Lokalizacja: Austevoll Norway

Re: Scirocco Mk2: Wskazówki dla nowicjusza

Post autor: atosss007 »

Witamy :wink: Myślę że na początek powinieneś odpowiedzieć sobie na pytanie : Jakie mam plany na przyszłość co do scirocco ? Jeśli nie masz zamiaru bawić się w modyfikacje i Twój styl jazdy jest raczej niedzielny, nie kupowałbym na Twoim miejscu samochodu z silnikiem typu KR. Jeśli lubisz sobie szybciej pojeździć i masz zamiar modyfikować zakupione auto, warto zainteresować się samochodem który coś tam już ma. Typowego golasa możesz kupić jeśli masz plan na budowę od samego początku z jakimś konkretnym nastawieniem. Na przykład silnik parowy :lol:
Co do wytrzymałości silników to generalnie wszystkie silniki VW są dość odporne. Najlepszą ( najwytrzymalszą ) jednostką jest silnik o symbolu JH i mocy 95 KM. Nigdy nie miałem tej jednostki, ale z wypowiedzi userów tak właśnie wynika.
Pieniądze które chcesz przeznaczyć na samochód są już wystarczające aby kupić zadbany egzemplarz. Przy zakupie warto zwrócić szczególną uwagę na stan blacharsko - lakierniczy. Podłużnice, progi, bagażnik itp. Najszybciej można stwierdzić stan auta zaglądając do bagażnika, na łączenie podłogi i nadkoli wewnętrznych. Kolejnym miejsce zaczynającym gnić są tylne części progów. Dookoła klamek również szybo auto nabiera rudzielców :wink:
Co do gazu ... ja osobiście nie używam i odradzam. Jednak to moje odczucie prywatne i nie każdy się z tym zgodzi. Gaz zabija każdy silnik. Jeśli będziesz jeździł tylko na gazie szybko przestaniesz móc jeździć na paliwie. Odpalać i gasić na benzynie ... poprawi to żywotność całego silnika.
Na koniec jeszcze o wyjeździe za granicę po naszego wymarzone autko ... pomysł dobry. Moim zdaniem najlepszy. Z jakich względów chyba nie trzeba pisać. Dodatkowe koszta, wiadomo. Jednak ja, gdybym teraz szukał sroczki w przyzwoitym stanie, szukałbym jej właśnie tam. Jeśli będziesz obserwował mobile.de zamiast allegro i otomoto na pewno trafisz autko w przyzwoitym stanie. Niekiedy wcale nie trzeba płacić drożej niż w PL. U nas ceny na przestrzeni ostatniego roku wyskoczyły w górę jak filip z konopi. Scirocco zaczyna być pożądanym samochodem ze względu na swoją unikatowość. Nie mówię tu już o jedynkach. Ceny jedynek są zwyczajnie :roll: jak to określić ... z kosmosu ? Nie chciałbym się wyrażać bo mam na pieńku z moderatorem :lol:
Niestety ne jestem w stanie odpowiedzieć Ci na pytania o poszczególne oferty sprzedaży, gdyż mam dwie sroczki i zakup kolejnej mnie nie interesuje. Co za tym idzie, nie przeglądam ogłoszeń. Chyba że na części :lol:
Życzę Ci abyś znalazł to czego szukasz i w dobrej cenie. Jeśli będziesz miał coś konkretnego na oku polecam Ci abyś wrzucił zapytanie w temat " sroczki z allegro, pomoc, ocena itp " użytkownicy często oglądają te autko i coś będą mogli o nich powiedzieć. Powodzenia i witamy na forum :mrgreen:
Było :
Scirocco GL - R.I.P
Scirocco GTX kamei x1
Jest :
Scirocco GT 2 1989 Experyment 1.8T
Scirocco GTX 1984 16V Czarnuch
Scirocco Mk1 1976 Rieger
Awatar użytkownika
Gółek
Maniak
Maniak
Posty: 1608
Rejestracja: 02 gru 2007, 11:20
Model: Scirocco II
Numer GG: 4967939
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Scirocco Mk2: Wskazówki dla nowicjusza

Post autor: Gółek »

Witaj :)
To,zeby starac się szukać auta bezwypadkowego to wiadomo,nie ma co tu sie nad tym rozpisywać.
Powłoka lakiernicza z racji wieku...wiadomo zapewne bedzie miała pare uszkodzeń a co za tym idzie nalezy mieć przygotowany bufor finansowy na podstawowe naprawy nawet znajdując egzemplarz......idealny.
Wato przyjżec się układowi wspomagania kierownicy o ile dany model bedzie go miał.
Koszt naprawy cieknacej maglownicy jest juz sporym wydatkiem.
Pojęcie korozji wtym modelu.....hm
Warto przyjżeć sie progom tak jak juz wspomiał atoss.Szczególnie w miejscach gdzie pdkładane sa lewarki i innego typu podnosniki czyli poczatek i koniec progu.
Częstą bolaczką modelu jest takze korozja wspornika rury od wlewu paliwa.Trzeba przyjżeć sie prawemu nadkolu z tyłu od strony bagażnika,zawyczaj solidne oględziny tego miejsca powiedzą wiele o stanie tego mniejsca i ewentualnemu zaawansowaniu uszkodzenia.
Zdarza sie także korozja tylnej klapy w miejscach oswietlenia tablicy rejestracyjnej.Najczesciej powodem tego jest uskodzenie lub całkowity brak uszczelki zamka bagażnika i wlewająca sie tamtedy oraz zalegająca w klapie woda.
Najczęściej spotykany silnik z ostatnich lat produkcji to jednostka napędowa o oznaczeniu JH.
Genialna jednostka która o ile jest w dobrym stanie potrafi dać sporo funu z jazdy nie "bankrutując" portwela.Przebiegi rzedu 200-250 tyś km znosi bez zajaknięcia praktycznie.
Przy około 200 tyś km czesta bolączka jest zuzycie uszczelniaczy zaworowych ale koszt naprawy tego to drobnostka i bez problemu mżna zrobic to samemu.
Ogólnie auto bardzo proste w obsłudze.
Przy zestawie pożądnych klczy i odrobiny checi mozna zrobić praktycznie wszystko samemu.
Dostęp do podstawowych części mechanicznych bezproblemowy.
Najwiecej problemów sprawia poowypadkowośc i duzy przebieg.
Niedbałośc poprzednich właścicieli także :(
Jeżeli uda Ci sie tego unknąć........mozna się w aucie "zakochać" na długie lata :)
Pozdrawiam.
Tomek (vw@maniak)
Scirocco MK I 77' EG
Scirocco MK II 86'GTX 16V
Scirocco MK II 91' GT II-od 26 lat nieustannie w przydomowym garażu .
VW High UP!
Kamil_DG
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 689
Rejestracja: 30 lis 2007, 18:46
Model: Scirocco II
Numer GG: 4227574

Re: Scirocco Mk2: Wskazówki dla nowicjusza

Post autor: Kamil_DG »

Do blacharki polecam jeszcze przy ogledzinach pomacac tylne ranty pod spojlerami (przednich sie nie da bo sa oslony). Czestym zabiegiem jest podcinanie spojlerow i troche rantow przy wiekszych kolach i glebie zeby nie ocieralo i sie robi masakra pod nakladkami po jakims czasie. Jakis czas temu ogladalem 16v taka i jak pomacalem to rant mi zostal w rece. Jak nikt nic nie kombinowal i bite auto nie bylo to sie nie ma prawa nic dziac pod nakladkami.
atosss007
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2505
Rejestracja: 04 cze 2010, 01:58
Model: Scirocco II
Numer GG: 5067333
Lokalizacja: Austevoll Norway

Re: Scirocco Mk2: Wskazówki dla nowicjusza

Post autor: atosss007 »

tak mi jeszcze przyszło do głowy ... warto też przyjrzeć się podszybiu. Często woda wpływając pod uszczelkę ostaje się pod dolną częścią szyby i w rezultacie pod uszczelką zaczyna gnić. Często rdza wychodzi spod szyby właśnie na podszybie
Było :
Scirocco GL - R.I.P
Scirocco GTX kamei x1
Jest :
Scirocco GT 2 1989 Experyment 1.8T
Scirocco GTX 1984 16V Czarnuch
Scirocco Mk1 1976 Rieger
Awatar użytkownika
obar
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 4496
Rejestracja: 16 paź 2007, 23:16
Model: Scirocco II
Numer GG: 5123300
Lokalizacja: Słupsk

Re: Scirocco Mk2: Wskazówki dla nowicjusza

Post autor: obar »

Witamy na forum.
Damiano Italiano pisze:Wszystkie powyższe wątpliwości sprowadzają się jeszcze do jednego pytania, Mianowicie, jak myślicie, czy jakikolwiek egzemplarz oferowany na motoallegro/otomoto itp. na chwilę obecną wstępnie nadawałby się do zakupu? Z przeczytanych opinii najprawdopodobniej ten:

http://otomoto.pl/volkswagen-scirocco-p ... 80280.html
Ten wpadł mi w oko od samego początku i jakbym miał brać, to po pierwsze dlatego, że zdjęcia ostre, choć trochę ciemne nie robione przez profesjonalną firmę, żeby zakryć wady itp. jak to był kilka tygodni wcześniej w jednej z aukcji. po drugie to jest seryjny egzemplarz, bez modyfikacji i z racji tego nie będzie takich właśnie usprawnień:
Kamil_DG pisze: Czestym zabiegiem jest podcinanie spojlerow i troche rantow przy wiekszych kolach i glebie zeby nie ocieralo i sie robi masakra pod nakladkami po jakims czasie.
Widać, że środek zadbany, fotele nie są przetarte, a to rzadkość. Deska rozdzielcza nie jest mocno wygięta od słońca, więc pewnie był sporo czasu garażowany. To jest dobra cena za taki egzemplarz.

Nie sugeruj się rocznikiem, tylko stanem auta, bo to nie rocznik tutaj decyduje.

Drugi egzemplarz ciekawy i jeśli to wszystko z aukcji to prawda to jest dobra okazja, ale może też być i mina.
Tu już musisz zdecydować czy:
atosss007 pisze:Twój styl jazdy jest raczej niedzielny, nie kupowałbym na Twoim miejscu samochodu z silnikiem typu KR. Jeśli lubisz sobie szybciej pojeździć i masz zamiar modyfikować zakupione auto, warto zainteresować się samochodem który coś tam już ma.
ALE trzeba pamiętać, że każda modyfikacja to ingerencja mniej lub bardziej udana przez poprzednika. Najczęstsze problemy po nieudanych swapach to elektryka.

Blacha? Tak jak koledzy wspomnieli- okolice wokół klamek drzwi, obejrzeć dokładnie tylna klapę, zajrzeć w nadkola i pod auto. Podłoga nie powinna być pogięta od niewłaściwego podnoszenia na podnośniku.
Bardzo ważnym elementem są przednie podłużnice, które powinny być proste, bez skazy, że coś tam było zakryte, lakierowane itp., a także tylne podłużnice pod pianką po bokach. Jeśli auto dostało w zadek to nie będą one proste.

Scirocco to wdzięczne auto z niesamowitym klimatem. Proste w naprawach, powiedziałbym wiekowo +12 :wink: . Części współwymienne z golfem/jettą/passatem ze starszych lat, są bardzo tanie i łatwo dostępne. Części typowe dla tego auta to już inna historia.

P.S. A i ważna sprawa, jak tu ktoś wspomniał, jeśli auto stoi na dworze to sprawdź podłogę z przodu w okolicach nad deską rozdzielczą. Jeśli jest tam sporo wody to może przeciekać uszczelka przedniej szyby. Tym się nie zrażaj, po prostu trzeba to zrobić, jeśli egzemplarz będzie wart swojej ceny. Sporo modeli niestety tak ma.
SOME DO DRUGS, OTHERS DO BOTTLES.
I SOLVE MY PROBLEMS WITH WIDE OPEN THROTTLES!

Szeroki MKII 2.0 16V
Awatar użytkownika
Kamil
Kapitan Bomba
Kapitan Bomba
Posty: 2832
Rejestracja: 08 paź 2007, 20:15
Model: Scirocco II
Numer GG: 5363528
Lokalizacja: Warszawa

Re: Scirocco Mk2: Wskazówki dla nowicjusza

Post autor: Kamil »

Już tyle razy się przymierzałem do napisania artykułu z rodzaju "poradnik kupującego" i jakoś ciągle nie mogę się do tego zebrać. Do kupowania scirocco przymierzałem się 3 razy, z czego 2 były zakończone zakupem (nie mówię o liczbie obejrzanych egzemplarzy, tylko liczbie podejść do zakupu). Parę egzemplarzy scirocco widziałem dla siebie, parę dla innych, a w ogóle to już myślę, że kilkaset :P.
Kilka podstawowych kwestii:
a) cierpliwość - mimo, ze tych samochodów, w stosunku do innych staroci jest sporo, to jednak jest ich obiektywnie rzecz ujmując mało, w związku z powyższym trzeba się liczyć z tym, że znalezienie odpowiedniego egzemplarza będzie trwało nawet kilka miesięcy. Nie można napalać się na pierwszą sztukę, bo to potem same problemy mogą być;
b) blacha, blacha i jeszcze raz blacha - mechanika w tym samochodzie, poza paroma detalami, jest prosta jak budowa cepa i tania w miarę, więc ogarnięcie jej nie jest bardzo upierdliwe, czaso i pracochłonne. Co innego blacha i lakier... to kosztuje zawsze tak samo i zawsze jest to dużo, a powypadkowego egzemplarza i tak już nie doprowadzisz do ideału;
c) oryginalność - nie do końca zgadzam się z przedmówcami, że warto kupować modzone samochody. Tzn. warto, ale jak wiadomo kto i jakimi metodami to zrobił. To, co można znaleźć pod wykładzinami, za tapicerkami, za skrzynką bezpieczników, to często taki dramat, że odechciewa się żyć, a co dopiero naprawiać druciarstwo poprzedników. Dlatego, jak nie ma pewności, że robił to fachowiec, a Ty nie masz wiedzy i umiejętności, żeby to zweryfikować, to polecam zdwojoną albo i jeszcze bardziej wzmożoną uwagę przy takich egzemplarzach;
d) blacha, blacha, blacha... nie, to już było... wnętrze - tu bardzo łatwo zauważyć, jak kto dbał o samochód. Jak dużo elementów jest zniszczonych, połamanych, połatanych byle jak - uwaga, śmierdzi zaniedbanym egzemplarzem, co powinno odstraszać.

Co do tego, jaką wersję kupić... nieważne :) ważne, żeby w dobrym stanie.
Musisz faktycznie określić swoje potrzeby. Jak chcesz w przyszłości coś swapować - kup egzemplarz z mechanicznym wtryskiem. W razie przejścia na coś bardziej zaawansowanego odpadnie Ci kwestia pomp paliwa, przewodów i elektryki w pewnym zakresie. Jeśli nie planujesz swapów, to niewielka różnica, czy kupisz samochód zasilany gaźnikiem czy wtryskiem - obydwa są równie upierdliwe w obsłudze i w przypadku obydwu nikt się na tym naprawdę nie zna :). Chociaż myślę, że łatwiej o dobrego gaźnikowca, niż o speca od k-jeta.

Gdzie zajrzeć? Koledzy wyżej praktycznie wyczerpali temat. Gwoli podsumowania:
1) prawy tylny kielich (!) tam się robi w jednym miejscu dziura w wielu egzemplarzach;
2) mocowanie tylnej belki (w starszych sztukach potrafi wpaść do środka);
3) drzwi w okolicach klamek i na dole (typowy objaw, jakieś zgrzewy tam są chyba);
4) klapa bagażnika i okolice tylnych lamp - też sobie lubi zardzewieć;
5) progi, ale to już koledzy wspominali;
6) ranty nadkoli - też była już mowa (jak dobrze zabezpieczone, to i podcięte się trzymają).

Z mechaniki? K-jet... wolne obroty, odpalanie na ciepło i parę innych bolączek, które są w 90% przypadków nie do uniknięcia.
Zwróć uwagę na ślady przecieków wody do wnętrza, szczególnie na skrzynkę bezpieczników (częsta przypadłość, kończy się jazdą z elektryką).
Gółek słusznie zwracał uwagę na wycieki z magla - regeneracja od 500 zł wzwyż gdzieś, nowy niezdobywalny, używany - ciężki temat.

Pewnie sobie jeszcze przypomnę parę kwestii, to dopiszę, a potem odniosę się do poszczególnych egzemplarzy :)
Old Volkswagens never die, they just get lower.
Awatar użytkownika
Damiano Italiano
Nowy
Nowy
Posty: 2
Rejestracja: 09 lut 2013, 00:24
Model: Scirocco II

Re: Scirocco Mk2: Wskazówki dla nowicjusza

Post autor: Damiano Italiano »

Dzięki wielkie za wszystkie wypowiedzi.

@obar myślę, że w najbliższym czasie wybiorę się na wstępne oględziny, przy okazji stosując się do wszystkich nadmienionych wskazówek. Nie omieszkam się z Wami podzielić wrażeniami :)

Faktycznie, kluczową sprawą jest określenie jakiego egzemplarza potrzebuję i niewąrpliwie prędzej będzie to model w oryginale, nawet z ewentualnymi usterkami czy brakami, o starszym roczniku etc. a niżeli egzemplarz po eksperymentach w stodole. Klasyka przede wszystkim :)

@kamil uważam, że to co napisałeś z pewnością wystarczy do tego, aby w przyszłości "żółtodziób" taki jak ja, znalazł wszelkie potrzebne informacje niezbędne dla przyszłego właściciela :)


Reasumując widać, że dla Was sroka to coś więcej niż tylko samochód - wiadomo :D
Jak tylko podejmę wiążące decyzje i dokonam zakupu z pewnością się z Wami podzielę.
Pozdrawiam!
Obrazek
Reszta zdjęć tutaj:
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 228&type=3

Sroczka sprzedana z konieczności w listopadzie 2011 roku.
Teraz czas wrócić do korzeni :D
ODPOWIEDZ