[typ 53] Scirocco GT by wojtek_sari

[voo]

mk1 w takim stanie do rzadkość, tylko pogratulować szkoda jej na takie mody.

[Sari]

Erka moim zdaniem to już przesadka z niewytrzymką. Przesadka, bo gdzie to taki motor do takiego autka, a niewytrzymka bo przecież ta buda się rozlezie. Co do syncro o którym napisał Herbiasty to pomysł ciekawy, ale czy to warto jedynkę pociąć w pi.@.du po to by zrobić tam 4x4 ? Jeśli w taką stronę kolega by chciał iść to przyłączam się do słów Vorpha. Niszczenie całkiem przyzwoitego klasyka. Jak by Ci przyszło do głowy kiedyś popsuć ją w ten sposób to ja od razu staję się tym któremu bardziej zależy i odkupię to auto od Ciebie Stoi tam na forum golfa taka jedynka z syncro. Rozdłubał to koleś pół życia swego do tyłu i nie wiadomo czy w ogóle skończy bo cały czas koncepcja się zmienia. Szkoda życia na takie projekty.

O marnowaniu życia mi nie mów, bo troche go zmarnowałem przy caddy Czy się rozejdzie to kwestia konstrukcji, rozpórek itp. Zanim zacząłem robić caddy miałem wczesniej trzy egzemplarze i żaden nie spełniał moich oczekiwań, w czasie robienia caddy rozebrałem tez kilka jedynek i uwierz mi że ten jest tak dobry że trudno uwierzyć... więc bude się nie martwię na mnie orginał nie robi wrazenia, auto musi być jak najbardziej seryjne z zewnątrz i wewnątrz, a zawieszenie, silnik i szpulki to smaczki, które można wybaczyć dla dobra ogółu.

[spirit]

silnik i szpulki to smaczki, które można wybaczyć dla dobra ogółu.

Czyli robienie sciro pod publiczkę, nie lubię takiego podejścia do aut.

[vorph666]

silnik i szpulki to smaczki, które można wybaczyć dla dobra ogółu.

Czyli robienie sciro pod publiczkę, nie lubię takiego podejścia do aut.

ależ spirit.... czemu nie... niektórzy musza się dowartościować. Szkoda, że ucierpi na tym ładny klasyk. Wybaczyć można, tylko od razu mówię nie stawiaj go na żółtych blachach, bo to już nie klasyk tylko zwykła lepianka będzie i wstyd aby miał zabytkowe tablice. Zresztą prawdziwy rzeczoznawca nie powinien do tego dopuścić... jak dopuści to chyba trzeba będzie classic auto na niego napuścić

[kostrzyk]

stare dziady jesteście i się nie znacie , każdy robi auto pod siebie

spirit ty nie bądź taki fan klasyków bo sam masz inny silnik inne koła i maskę nie w kolor

a i ładuj ten silnik, jestem ciekawy jak to wejdzie, jak by co to szczegółową relacje po prosze, zwłaszcza jak to chcesz powiesić w komorze, też mi chodzi taki swap po głowie

[Sari]

silnik i szpulki to smaczki, które można wybaczyć dla dobra ogółu.

Czyli robienie sciro pod publiczkę, nie lubię takiego podejścia do aut.

Oj Panowie żebyście mieli choć w połowie tak twardo obraną wizję swoich aut jak ja to scena VW w PL wyglądała by zupełnie inaczej... Przejżyjcie mój temat Vwzone.pl i zmienicie podejscie do moich modów, nigdy się nikogo nei słuchałem i wszsytko szło wg moich ściśle okreslonych wytycznych i tak równiez pzostanie w tym projekcie

zwłaszcza jak to chcesz powiesić w komorze

No to pożywka dla negujacych ten projekt, w miejsce łapy z podłużnicy od strony pasażera musze wspawać łapę z mk4/a3, bo silnik wolę żeby lezał na podłużnicy, a nie na niej wisiał. Reszta łap dorabiane na laserze, plus jedna z dodatkiem łapy z mk1

[vorph666]

jak słyszę scena VW w Polsce to mnie mdli i mam ochotę sprzedać wszystkie moje wieśwageny i nakupić sobie różnych aut na F... widzę że aspirujesz do grona proletariuszy w passatach b3, b4, b5, golfach 4 i innych śmieciach grupy VAG, stanowiących marzenie chłopców z dyskoteki w kopytkowie górnym.... Aż dziw, że nie chcesz włożyć do sciro jakiegoś tedeja.

Na twoim miejscu wolałbym ztjunować jakiegoś passata b3 albo inne tego typu gówno - poklask na auto-tuning-wieś-szoł 2013 będzie taki sam jak po tjuningu sroki, z tą różnicą że b3 jest na pęczki, a ładnych MKI już prawie nie ma. Szkoda patrzeć jak koleżanka VEGA za wszelką cenę próbuje uratować MKI podczas gdy ktoś inny chce chce robić nieodwracalne blach cięcie gięcie na zdrowym egzemplarzu

Tyle w temacie - całe szczęście nie mam zajebiście twardej psychiki i wizji żeby uważać się za fragment sceny sceny VW Polska. Wstyd byłoby mi przed znajomymi ze świata klasycznych samochodów. Swojego zdania nie zmienię - niszczysz klasyka a ja jestem ortodoksem.

Kostrzyk może i jestem stary, ale takie mody to co innego niż gleba i swap na 16.

[Kamil]

a ja tam bym poczekal na efekty, zamiast spuszczac sie nad planami.
ja tam wole nawet grubo przerobione, ale z sensem, smakiem i dobrze wykonane, niz niszczejacego klasyka na zoltych blachach, ktory sie rozpada, bo ktos nie ma kasy/checi/serca/pomyslunku (wybierzcie sobie sami odpowiednie), a widzialem juz takie akcje (byl tu taki kolega na forum, co zniszczyl dwie jedynki, bo staly na ulicy w warszawie i gnily). poza tym brakuje takich scirocco porobionych w polsce. bylo juz wszystko, golfy, passaty wszystkich generacji, audi 80, 90, 100, derby, polowki, caddy, corrado, jetty, a scirocco wciaz brakuje, dlatego ja nie potepiam z zalozenia, poczekam na efekty.

[Sari]

Oj widzę że user ma alergie, zrób chociaż coś małego aby ten trend zmienić, znajdize się kilku takich jak ty i wróżę Wam spore szanse na powodzenie. A co do cięcia to jakoś mnie nic nie trzyma, bo mentalnośc polaków jest taka że chce kupić igłe za paczke fajek, ja za to auto dałem względnie dużo, pokazałem je szerszemu gronu ale nikt mi tyle nei odda, więc zrobię co mam zrobić i pojedzie za zachodnią granice, wczesniej będąc pożywką dla fanów mk3

A nastepny projekt który pójdzie pod publikę to T1, jeśli oczywiście uda mi sie go wyrwac zza granic UE Oczywiście gleba, szpule, negatyw i folia na szybach Na fotce jestem ja jak byś mnie szukał pod którąś dyskoteką

[herbiasty]

Wojtek, tutaj na forum jest bardzo konserwatywne podejscie

[vorph666]

Oj widzę że user ma alergie, zrób chociaż coś małego aby ten trend zmienić, znajdize się kilku takich jak ty i wróżę Wam spore szanse na powodzenie. A co do cięcia to jakoś mnie nic nie trzyma, bo mentalnośc polaków jest taka że chce kupić igłe za paczke fajek, ja za to auto dałem względnie dużo, pokazałem je szerszemu gronu ale nikt mi tyle nei odda, więc zrobię co mam zrobić i pojedzie za zachodnią granice, wczesniej będąc pożywką dla fanów mk3

A nastepny projekt który pójdzie pod publikę to T1, jeśli oczywiście uda mi sie go wyrwac zza granic UE Oczywiście gleba, szpule, negatyw i folia na szybach Na fotce jestem ja jak byś mnie szukał pod którąś dyskoteką

Szukać Cię nie zamierzam jakby co , może mi się nie podobać co robisz z autem ale to moja subiektywna opinia i żeby nie było szanuję Twój wybór... żali mi po prostu autka (dwójek jest dużo więcej, a scirocco MKI w oryginale widuję w Warszawie JEDNO). Jakbyś przerabiał syrenę 105 zapewne nie miał bym żadnych obiekcji. Jakby co bullika jeszcze bardziej żal do modów. Bardzo zacna sztuka warta niemiały worek pieniędzy (czy ktoś wie że ostatnio samba sprzedała się w USA za ponad 200 000 USD??)

A.. jakby kto pytał to nie mam mentalności większości polaków i akurat na samochodach nie oszczędzam oraz nie szukam igieł za paczkę fajek

[obar]

Wojtek, tutaj na forum jest bardzo konserwatywne podejscie

Tu nie chodzi o podejście, tylko o spojrzenie na pewne sprawy bardziej realnie, a nie właśnie pod publikę.

Wszystko zależy od tego, do czego ma służyć ten pojazd. Tak duży silnik przyda się na wyścigi na 1/4, ale do jazdy codziennej troszkę ciężki, aczkolwiek 1.8T pasowałoby.
Do mk2 VR/V5 jest ciężki, a co dopiero to 100kg lżejszej jedynki.

Szkoda patrzeć jak koleżanka VEGA za wszelką cenę próbuje uratować MKI podczas gdy ktoś inny chce chce robić nieodwracalne blach cięcie gięcie na zdrowym egzemplarzu

Bo dla niej to pasja i wspomnienia. Ona nie powie, że jak nie to, to będzie inne (choć jakby nie wypaliło z ratowaniem to może była by dwójka, ale jedynki już by nie chciała).
Znam/znałem na forum (jeszcze tym szarym, przed zmianą serwera) ludzi, którzy pomimo porad innych uratowali auta i to z dużym powodzeniem, bo wiedzieli, że jak się nie zrobi wszystkiego co w ich mocy, to się potem ma świadomość, że się g... zrobiło, żeby było dobrze.


Każdy zrobi auto jak uważa i posłucha opinii forumowiczów lub nie, jego wola. Tylko czasem nasuwa się pytanie: jeśli chcecie tak radykalnych posunięć a nie jesteście mega (bez przesady) miłośnikami konkretnego modelu, to czemu nie kupić od razu atua, które będzie spełniać oczekiwania, zamiast bawić się w rezanie?

Wojtek nie dziw się, że tak ludzie tu podchodzą, bo o ile dwójek jest więcej i bardziej się przymyka na pewne mody oko, to za dwójkami ludzie bardziej stoją w obronie z racji unikalności tego modelu. Niedługo staną i w obronie MK2.
Pozdro.

[Sari]

Ja wyrazam swoje zdanie porzez samochód, Wy wyrazacie poprzez komentarz, mam takie samo rpawo do tego jak Wy i z niego skorzystam Tak jak mówię mam twardo obrany plan i do tego będę dażył, mk1 jest mało i dlatego za niego się zabrałem, juz tlumacze dlaczego... cztery lata temu zaczynałem robić caddy i było moze kilka sztuk na scenie, teraz w kazdym miescie jest kilka sztuk. Ściery poprostu nie ma wiec prawdopodobieństwo że za kilka sezonów pojawi się ich sto razy więcej jest bliskie zeru

Co do motoru, to auto będzie uzywane jako dupowóz do sprawnego poruszania się po miescie i budzeniu uśmiechu wśród przechodnów, bo juz seryjne sciro wykreca czasem szyję

[kostrzyk]

ale wiesz ze jak zaczniesz ją ciąć a potem oddasz ją na złom, bo plany się się zmienią czy cos, to znajdziemy Cie i skopiemy Ci dupę, wiemy już jak wyglądasz


czy oprócz felg coś jeszcze będziesz modził w wyglądzie, jakieś poszerzenia, zderzaki z sejczento albo coś tam innego ?

[Sari]

ale wiesz ze jak zaczniesz ją ciąć a potem oddasz ją na złom, bo plany się się zmienią czy cos, to znajdziemy Cie i skopiemy Ci dupę, wiemy już jak wyglądasz


czy oprócz felg coś jeszcze będziesz modził w wyglądzie, jakieś poszerzenia, zderzaki z sejczento albo coś tam innego ?

Heheh, pojadę na zmywak i nikt mnie nei znajdzie Dla mnie ta felga ni jak ma się do festynu, jest to względnie klasyczny ATS z "epoki" jedynym odejsciem będzie obniżenie, zlikwiduję engelmany i wpadnei jesdno lustro, nawet wnętrze bedzie seryjne, V5 będzie sprzeżone z seryjnym obrotkiem z cycków. Poszukuję ori wzoru kratki z GTI tyle że chcę zieloną, jesli nie znajdę, bedzie czarna skóra w dokładnie takiej fakturze jak kanapa, z boczków znikną głosniki i pójdą w czarny skaj z przeszyciami zgodnie z orginałem. Dlugo bym jeszcze mógł wyminiać, ale to z czasem