Jeremy Clarkson o sciro mk1, mk2 i mk3

[Mowad]

W nowej ksiazce "Wytracony z rownowagi" Jeremy Clarkson (ten wysoki z Top Gear) w jednym felietonie ujal wszystkie 3 modele. Wklejam jako ciekawostke, osobiscie lubie poczytac ksiazki Clarksona

http://mowad.opole.pl/wp-content/upload ... ksciro.jpg

(obrazek sie nie miesci to daje linka).

[Sarmik]

Mimo, że jeszcze trójką nie jeździłem, MK2 mam, a MK1 tylko ewentualnie mijałem... lepiej bym tego nie napisał

[atosss007]

Fajnie napisane. Najbardziej podoba mi się ... " W standardzie dostaniecie regulowane zawieszenie, dzięki któremu będziecie mogli popsuć sobie komfort jazdy "
Jaki jest tytuł tej książki ?

[pavel]

Nie wiem tylko tak się czepił dwójki, chyba miał jakiś nieszczęśliwy egzemplarz, bo ja jeżdżę dwójkami już 12 lat i nigdy mnie nie zawiodło

[Lazer]

dokladnie czepia sie mk2, a ja zanim zepsulem mk2 gwintem to jezdzilo mi sie super

[Mowad]

Tytul ksiazki jest w pierwszym poscie Atosss

Teksty Clarksona trzeba brac z przymruzeniem oka tak jak i sam program, robi sobie jaja z kogo popadnie wlacznie z soba samym, do tego domieszka angielskiego humoru. Zdaje sobie sprawe ze nie kazdemu to przypadnie do gustu Mam chyba wszystkie jego ksiazki, nie maja zadnej fabuly, skladaja sie wylacznie z feletonow ktore pisze do gazet, kazdy jest tak jak ten - na kilka stron i porusza inny temat, niekoniecznie samochodowy. Kupilem na probe jedna ksiazke hammonda gdzie opisuje kulisy wyjazdu na biegun gdy on jechal na saniach ciagnietych przez psy, a Clarkson z May'em Toyota i juz mi tak nie wchodzila... A co do samego Hammonda cos kiedys wyczytalem ze tez mial scirocco, chyba mk2 i uznal je za swietne auto Ale to normalne ze ich opinie sa rozbiezne z Clarksonem

[obar]

Skan rewelka. Bardzo fajnie się czyta, nawet z tą szczyptą angielskiego humoru .
Fakt, dwójki się czepił, no ale jak się ma pecha do jednego egzemplarza to potem zostaje subiektywna opinia.

[amel83]

Rzeczywiście artykuł nieźle napisany i przyjemnie się czyta.
Co do jedynki Clarkson nieznacznie przesadził odnosząc się do jej osiągów.
Otóż podał że Mk3 przyspiesza do setki w 7,2s "TYLKO PÓŁ SEKUNDY KRÓCEJ" niż jego Mk1.
Z tego co mi wiadomo najszybszym seryjnym Scirocco z generacji 1 i 2 była 2ka z KRką - 8,1s. Z artykułu wynika ze Mk1 miało do sety 7,7s.
W tym wszystkim chyba zapomniał dodać jednej lub dwóch sekund przed tym PÓŁ albo porównał przyspieszenie 0-80km/h swojej Mk1 do 0-100km/h Mk3

[obar]

no to pomiędzy 7.7 a 7.2 jest 0.6s różnicy, wiec niewiele się pomylił.
mk1 z EG na pokładzie miało pół sekundy mniej do sety niż mk2 z DX.

[amel83]

no to pomiędzy 7.7 a 7.2 jest 0.6s różnicy

7.7 - 7.2 = 0.5s a nie 0.6
Nie zrozumiałeś mnie, nie było seryjnego Mk1 osiągającego setkę w 7,7 jak napisał Clarkson, po prostu 'trochę' się przestrzelił.

mk1 z EG na pokładzie miało pół sekundy mniej do sety niż mk2 z DX.

Tu masz rację.
DX ma katalogowo 9,1 s do 100km/h,
a najszybsze Mk1 jakie znalazłem wg. danych producenta ma 8,7s do 100km/h,
(0.4s mniej) co jak na owe czasy jest znakomitym wynikiem.

Wprawdzie między 7.2 a 7.7 może dużej różnicy nie ma,
ale NIE BYŁO MK1 o takich osiągach, więc półsekundowa różnica to jest bzdura.
Natomiast faktem jest, że różnica w przyśpieszeniu Mk3 i Mk1 to 1.5s (7.2 wobec 8.7) co jest odczuwalne, czyli postęp w osiągach tych generacji jednak się dokonał.

[obar]

7.7 - 7.2 = 0.5s a nie 0.6

Ale błąd .

Natomiast faktem jest, że różnica w przyśpieszeniu Mk3 i Mk1 to 1.5s (7.2 wobec 8.7) co jest odczuwalne, czyli postęp w osiągach tych generacji jednak się dokonał.

Ale porównujesz różnicę pomiędzy mk1 i mk3, a nie zapominaj, że było mk2, które miało na pokładzie 139 koni i przyspieszało trochę lepiej od jedynki. Wobec tego postęp w tak zaawansowanej jednostce, podwójnie doładowanej jest raczej niewielki, no chyba, że porównamy z mocniejszą wersją 2.0.

Fakt fakt, że niby taki z niego znawca, a takie byki sadzi . Ale i tak fajnie się to czytało .

[Son_Goku]

Amelowi chodzi o to zdanie:

"Jedyne, co dziwi, to 7,2 sekundy, które zajmuje mu przyspieszenie od zera do setki. To zaledwie o pół sekundy mniej niż w moim Mk1 dwadzieścia osiem lat temu."

Czyli Clarkson stwierdza, że jego mk1 miało 7,7 do setki co jest bzdurą. Nie pół sekundy, a półtorej sekundy (mk1 miało 8,7s jak przytoczył amel83) czyli całkiem spora różnica . A Mk2 to już inna historia.

[vwbounty]

Tylko jak by dołożyć 600 kg tej jedynce to by miała koło 10s bo +/- taka jest róznica w wadze

[Rurzowy_Rzufff]

sprzeczacie się nad czymś nieistotnym, zamiast spojrzeć na najważniejszy, filozoficzny aspekt tegoż felietonu, niczym hamletowskie "być albo nie być": "czy kiedy kupię Scirocco, będę uprawiał seks częściej, niż gdybym kupił Golfa?"

zmieniam auto

[amel83]

Amelowi chodzi o to zdanie:
"Jedyne, co dziwi, to 7,2 sekundy, które zajmuje mu przyspieszenie od zera do setki. To zaledwie o pół sekundy mniej niż w moim Mk1 dwadzieścia osiem lat temu."

Czyli Clarkson stwierdza, że jego mk1 miało 7,7 do setki co jest bzdurą. Nie pół sekundy, a półtorej sekundy (mk1 miało 8,7s jak przytoczył amel83) czyli całkiem spora różnica . A Mk2 to już inna historia.

Dokładnie,
dziękuję Son_Goku, lepiej bym tego nie ujął.

sprzeczacie się nad czymś nieistotnym, zamiast spojrzeć na najważniejszy, filozoficzny aspekt tegoż felietonu, niczym hamletowskie "być albo nie być": "czy kiedy kupię Scirocco, będę uprawiał seks częściej, niż gdybym kupił Golfa?"

Będziesz