Dziś nadszedł dzień, na który czekałem 2 lata. Odebrałem samochód i trochę pojeździłem. Auto na kołach wróciło do domu i bezawaryjnie zrobiło dzisiaj 250 km. Z tego miejsca chciałbym podziękować Hołkowi za stworzenie drugiego najmocniejszego Scirocco w Polszy. Poświęcony czas i profesjonalizm w każdym szczególe, oraz wykonanie pracy tak jak sobie to wymyśliłem. Marek ... SZACUNECZEK
Nie często zdarza się odebrać produkt gotowy bez uwag, co w tej sytuacji miało miejsce. Wszystko zrobione z dbałością o najmniejsze detale i tak jak tygryski lubią najbardziej. Dzięki również za pierwszą przejażdżkę na fotelu pasażera i trzęsące się ręce przez resztę dnia
Długo by opisywać co zostało przy aucie zrobione od ostatniej aktualizacji tematu. Nawet chyba nie do końca byłbym w stanie wszystko sobie przypomnieć. Wiem natomiast jedno. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałem taką frajdę za kierownicą. Chyba jak pierwszy raz wyjechałem na drogę czarnuchem. Chociaż tutaj w tej sytuacji doznania są trochę inne.
Pierwsza kreska , chociaż z rolki, zaliczona. Padło na Porsche Panamera
Pomimo jazdy na podstawowym programie ( drugiego się jeszcze boję ) wynik 1:0 dla Experymenta. Pozdrowienia dla Pana z Panamery. Ma Pan ładne światła ledowe z przodu, ale patrząc w lusterko wsteczne z większej odległości, muszę przyznać że świecą bardzo przeciętnie
Druga próba z Panem na ścigaczu wypadła również bardzo pozytywnie. Co prawda nie wyprzedziłem, ale Honda nie dała rady zwiększyć dzielącego nas dystansu. Myślę jednak, że po przełączeniu magicznego przełącznika od programów, musiałbym długimi prosić pana motocyklistę o zajęcie prawego pasa, bo różnica pomiędzy programami jest dość spora. Nie ważne. Wynik sprintu można uznać 1:1
Spostrzeżenia :
1. Krótka skrzynia jest zdecydowanie z krótka. Kolejna modyfikacja w planie, to zmiana na 6-biegową
2. Sprzęgło działa zaskakująco dobrze. Można normalnie ruszyć, jak każdym innym autem i nie trzeba mieć wspomagania w kolanie, aby je wcisnąć.
3. Po zatankowaniu do pełna i przejechaniu 250 km ze średnią prędkością 140 km/h nadal pozostało 3/4 zbiornika, co oznacza że pali mniej niż się spodziewałem. Ile dokładnie nie wiem, bo dość długo wskazówka się nie odklejała od ostatniej kreski a wiadomo że im bliżej pierwszej tym bardziej się rozpędza, ale na pewno poniżej 10l/100km. Czyli da się jeździć tym autem ekonomicznie.
4. Nie wiem co daje większą radochę ... słuchanie rozpędzającej się turbiny, czy dźwięk upuszczanego powietrza po zdjęciu nogi z gazu. Nie mniej jednak wszystkie dźwięki wydobywające się spod maski oraz w wydechu przyprawiają o gęsią skórkę i sprawiają że chcę jeszcze