Scirocco 1.4 - naprawa po stłuczce

Jeśli masz problem techniczny dotyczący Scirocco mk3, tu zapytaj o rozwiązanie.
dogeroski
Nowy
Nowy
Posty: 1
Rejestracja: 14 mar 2011, 13:01

Scirocco 1.4 - naprawa po stłuczce

Post autor: dogeroski »

Cześć,

mam takie małe pytanko.
Kilka dni temu miałem małą stłuczkę. W moje scirocco wjechała Pani Lexusem. Zniszczenia drobne, wręcz kosmetyczne - przytarty zderzak oraz pęknięta osłona lampy (wszystko lewy tył).
Naprawa odbywa się z OC sprawcy w ASO VW.
W środę mam odbierać auto i mam pytanie. Czy serwis ma w obowiązku wymienić uszkodzone części na nowe (porysowany zderzak i lampa), czy może po prostu polakierować zderzak? Szczerze to pomalowany zderzak zaniża wartość auta i nie bardzo rozumiem czemu miałbym sobię na to pozwolić.


Pozdrawiam,
Bartek
Awatar użytkownika
leftfield
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 800
Rejestracja: 16 mar 2009, 19:55
Model: Scirocco III
Lokalizacja: pzn

Re: Scirocco 1.4 - naprawa po stłuczce

Post autor: leftfield »

wszystko idzie na koszt sprawcy. na Twoim miejscu bym się upewnił, ale z doświadczenia przy naprawach w ASO przy innych autach wiem, że w takich przypadkach wszystko kładą nowe.

zwróć też uwagę na zaczepy zderzaka czy przy drobnym uderzeniu nie zostały naruszone w żaden sposób.
Nauka języka francuskiego, także skype. Więcej na linguarom.pl
było MK3 Rising Blue 22/2009 "TourDePologne"
jest Passat B8 2.0TSI CC4013, matt dark blue mat
Awatar użytkownika
liroyek
Początkujący
Początkujący
Posty: 199
Rejestracja: 02 mar 2010, 11:50

Re: Scirocco 1.4 - naprawa po stłuczce

Post autor: liroyek »

ja tez mialem derzak torche przerysowany, spotkal sie tyl z mini :)
niestety to moja wina bylo i z AC odrazu nowy przyznali, koles mowil ze tak sie robi przy nowych autach :)
DavidoRoz
Początkujący
Początkujący
Posty: 24
Rejestracja: 30 sty 2011, 05:48

Re: Scirocco 1.4 - naprawa po stłuczce

Post autor: DavidoRoz »

To pozazdrościć wam... Mi na parkingu przerysowali zderzak po całej wysokości, szkoda poszła z AC oddałem salonu VW to powiedzieli że na lakiernie idzie i nie będzie po tym śladu. Tego samego dnia pod wieczór przywalił we mnie koleś w prawe tylne nadkole ( wyglądało to tak jak w grach sie spycha samochody to tak on jego przednim lewym kołem wjechał we mnie) i porysował felgę, lekko wgnieciona karoseria i do lakierowania pewnie... te dwie szkody oddałem za raz do VW i mam nadzieje że felgę wymienią a resztę tak zrobią aby śladu nie było :/

PS
Jak po skończonej robocie coś mi nie będzie pasowało to mam prawo w AC się ubiegać o np; wymianę felgi jak oni ją tylko polakierują lub nic z nią nie zrobią? a co do AC i płatności to ja nie chciałem nic brać co do kosztu naprawy. AC miało się dogadać z VW i prosto im zapłacić za robotę
ODPOWIEDZ