Scirocco Team Poland

jak rozkleiłeś kierunki, bo przy okazji robienia smoked lamp nie rozklejałem ich, nie chciały puścić i bałem się, że coś połamię

PATOLOGIA !!! I weź tu kupuj części na Naszym forum ... nie wiedziałem ,że za kilka dych człowiek potrafi się tak upodlić. Mowa oczywiście o "sciromaniaku" o nicku - Hayami. Chciałem zrobić auto jeszcze przed zimą a tu wał - części nie ma i raczej nie będzie bo kontakt się urwał. Żałuję w tym momencie ,że nie mieszamy w Chinach - bo czegoś się chop by się pozbył... pier#&^le zgłaszam to w tym tygodniu na komendzie, chyba to się kwalifikuje pod wyłudzenie - kasy raczej nie odzyskam ale gościowi może zasram życiorys jak dobrze pójdzie - NIE PODARUJE !

myślę, że części dostaniesz, ale poczekasz na nie długo. Też miałem problemy z tym użytkownikiem, a wyglądało to tak... Zamówiłem u niego maskę do sroki, maska miała pójść kurierem, czekam 3,4,5, dni maski niema. Zacząłem zasypywać go telefonami, zawsze odbierał, pojechał na UPS okazało się, że niby paczka niewłaściwie zapakowana i nie wysłali. Pomyślałem sobie OK, każdemu może się zdarzyć, niby przepakował i oddał dowysłania, ja dostałem nr listy przewozowego, ale paczka znów nie przyszła. Dopiero gdy postraszyłem go policją paczka do mnie dotarła, tyle że czekać na nią musiałem tak długo, że wcześniej zamówiłem 2 maskę u dudiego, no i mam maskę granatową na handel jak coś....

kalina pisze:myślę, że części dostaniesz, ale poczekasz na nie długo. Też miałem problemy z tym użytkownikiem, a wyglądało to tak... Zamówiłem u niego maskę do sroki, maska miała pójść kurierem, czekam 3,4,5, dni maski niema. Zacząłem zasypywać go telefonami, zawsze odbierał, pojechał na UPS okazało się, że niby paczka niewłaściwie zapakowana i nie wysłali. Pomyślałem sobie OK, każdemu może się zdarzyć, niby przepakował i oddał dowysłania, ja dostałem nr listy przewozowego, ale paczka znów nie przyszła. Dopiero gdy postraszyłem go policją paczka do mnie dotarła, tyle że czekać na nią musiałem tak długo, że wcześniej zamówiłem 2 maskę u dudiego, no i mam maskę granatową na handel jak coś....

Wiesz co ... identyczną historyjkę przerabiam. Po 2 tygodniach czekania, wQrwi&$#*^ się i dzwonie do typa a on mi mówi ,że paczka tydzień leżała na terminalu bo źle zapakowana była. Niby teraz przepakował i idzie innym kurierem już 2 tygodnie. I też mi obiecał skany listów przewozowych ale jakoś nie doszły. Z chin szybciej dojdzie niż z tego jeb#@^%go Dziwnówka.

Rozmowa z Tobą przebiega wedlug ściśle określonego schematu:

"No i co k***a ? Gdzie jest k***a moja paczka, frajerze ?"

i z reguły na tym się rozmowa kończy, bo JA odkładam telefon, gdybyś się zachowywał normalnie - to myślę, że na pewno byśmy sprawę wyjaśnili.

Kalina - dostałeś paczkę ? Dostałeś.

Co więcej - nie darłeś się na nikogo, nie kurwiłeś, zachowywałeś się jak człowiek normalny, daltego jak tylko mogłem to wysłałem Ci list przewozowy z datą nadania.

wiesz kolego, moze to nie moja sprawa, ale skoro zawarles umowe sprzedazy (bo inaczej sie tego nie da nazwac, mimo ze nie jest na papierze - wcale nie musi) i nie wywiazujesz sie z niej, to nie dziw sie, ze ktos ma do ciebie pretensje. oczywiscie forma jest istotna, ale wywiaz sie ze swoich zobowiazan, to bedziesz czysty i wtedy bedziesz mogl miec pretensje. nie dziw sie, ze czlowiek sie denerwuje, skoro wplacil ci pieniadze, a ty nie wysylasz mu obiecanych gratow.
zrob to, do czego sie zobowiazales i wszyscy beda zadowoleni, czy to taki problem?
dlaczego ludzie robia z geby dupe, to nie moge zrozumiec...

każdy by się wnerwił na takie podejście sprzedającego. kolejna lekcja żeby załatwiać takie sprawy przez allegro. to tyle.

btw kamilu przenieś te posty do odpowiedniego wątku bo tu się śmietnik zrobił.

Panowie - my się nie chyba nie zrozumieliśmy - ja mu tę paczkę wysłałem, problem polega na tym, że z jakiegoś powodu nie doszła, ot cały problem i gdyby Damiano się zachowywał normalnie, a nie na dzień dobry wyskakiwał z bluzgami i obelgami, to już dawno bym złożył reklamację i sprawa byłaby już załatwiona.

Słuchaj drogi Panie ... jakbyś był mądry to nie tłuymaczyłbys sę wszystkim ,że wysłałeś paczkę tylko wkleiłbyś skan listu przewozowego (o który prosiłem miesiąc) i sprawa byłaby jasna. Ja sprawdzilbym gdzie jest przesylka i jest po sprawie a tak Ty sie w cos bawisz. Po takim okresie oczekiwania Twoje słowo jest nic nie warte ... bo Ci po prostu już nie wierzę.

Co do dzisiejszego telefonu... chyba zapomniałeś ,że ten telefon był chyba 3 lub czwarty i już wtedy byłem podminowany. Nie dziw się ,że ten ostatni był jaki był.
A jeszcze żeby Ci bardziej odświeżyć pamięć to przypomnę ,że było chyba około 6 wiadomosci ( na ostatnie jasnie Pan juz nie raczyl odpowiadac) na PW i w kazdej jednej byla prosba o podanie numeru przewozowego.

Po prostu trafiłes na gosci który sie nie patyczkuje... mieszkałbys blizej to wpadlym dostałbys bom,be i potem bym sie pytal gdzie jest paczka - zapracowales sobie na to i tyle.
Normalnie jestem wyluzowanem kolesiem i ciezko mnie wyprowadzic z rownowagi ale gdy to juz zrobisz to jest nie ciekawie

Ja od hayami bralem lampe - po wplacie dostalem skan druku z poczty polskiem potw. wysyłkę

Lazer pisze:Ja od hayami bralem lampe - po wplacie dostalem skan druku z poczty polskiem potw. wysyłkę

Bo ludzie, którzy, nie chcą wszystkich tłuc i na nich bluzgać dostają takie rzeczy :]

kurde... albo ja jestem jakis dziwny, albo ty...
nie robisz łaski, ze wysylasz paczke i pokazujesz dowod nadania. to twoj psi obowiazek, skoro zawarles umowe. uzaleznianie wywiazania sie ze swoich zobowiazan od tego, jak sie kontrahent do ciebie odnosi, kiedy z jego strony wszystko jest merytorycznie w porzadku, jest bezczelnoscia wieksza, niz jego bluzgi (ktorych oczywiscie nie pochwalam, zeby byla jasnosc). udowodnij kupujacemu, ze sie wywiazales ze swojej czesci umowy, jesli ci zalezy na opinii, bo na razie to rzucasz puste deklaracje, ze wyslales, ale dowodow na to nie ma... a jesli nie, to rozumiem, ze przyznajesz sie do oszukania kupujacego?

Hayami pisze:Bo ludzie, którzy, nie chcą wszystkich tłuc i na nich bluzgać dostają takie rzeczy :]

Popatrzcie ludzie .... jasnowidz !!! Jak przelewałem mu kasę to on wiedział, żeby nie wysyłać paczki bo będzie za miesiąc leciało mięso w jego stronę To Ty sobie tak wybierasz ludzi komu wyszyłaś od razu a komu nie ? Takie testy na cierpliwość sobie robisz - może prace licencjacką piszesz z psychologii Co mnie zdradziło i kalinę ... avatar ? Może jakbym miał ... TVN Style lekcja dobrego wychowania to byś wysłał z miejsca

Żeby było jasne bo widzę ,że chcesz ze mnie tu zrobić jakiegoś chama, który tylko klnie i nic więcej .... nasze rozmowy-prośby (jeżeli można to tak nazwać - bo zazwyczaj nie odpowiadałeś a temat był ciągle taki sam czyli "wyślij mi list przewozowy lub kod przesyłki") były prowadzone na przyzwoitym poziomie... później zacząłeś wcale nie odpisywać co mnie już zaczęło denerwować, wiec zadzwoniłem i Cie trochę opieprzyłem co się dzieje z paczką. I wcisnąłeś mi bajeczkę o "tygodniowym terminalu" ,która Kalina też zna i swojemu dziecku na dobranoc będzie opowiadał OK, czekam tydzień , pisze PW - zero odzewu a widziałem ,że logowałeś się później (i tak było później cały czas), to dzwonie - wciskasz kit że list przewozowy mi wyślesz za dwie godziny to już się uspokoiłem. Loguje się w sobotę wieczorem nic nie ma, niedziela, poniedziałek to samo ... i już mi ciśnienie podniosłeś. I teraz specjalnie dla Ciebie policzę ile godzin już upłynęło ... chwila ... 120 godzin !!! i listu dalej nie ma...

No i ostatni telefon to po prostu wybuchłem i dostałeś wtedy po uszach ... choć jak zamieszczałeś nasza rozmowę to coś Ci się pomyrdało bo nigdy nie używam słowa frajerze - tłumaczę to sobie ,że byłeś w lekkim szoku. Priorytety tej rozmowy to były części, list przewozowy i lub jakiś inny dowód, który miałby mnie zniechęcić aby zawiadomić Policję.

Podsumowując ... powtarzam to jak mantrę ... zamieść mi tu skan listu lub podaj kod do śledzenia przesyłki i sprawdzimy co się dzieje z nią i kiedy była wysłana. Kasę dostałeś 09.10.2011. Dzwoniłem wczoraj do tego Kolportera co niby nim wysłałeś ale babka nie udzielił mi żadnych informacji o przesyłce nawet gdy podałem dokładny Twój adres i mój. Zgadnij o co mnie poprosiła ? O to co już miesiąc od Ciebie proszę... całe forum skupia się na tym jak zakończy się ta sprawa ... a to już zależy wyłącznie od Ciebie

Hayami pisze:

Lazer pisze:Ja od hayami bralem lampe - po wplacie dostalem skan druku z poczty polskiem potw. wysyłkę

Bo ludzie, którzy, nie chcą wszystkich tłuc i na nich bluzgać dostają takie rzeczy :]

A ci bardziej nerwowi co się o swoje upominają i czasem rzucą jakąś qrwą są be i trzeba ich olać i podqrwić jeszcze bardziej żeby potem mieć możliwość głupiego tłumaczenia. Śmierć cwaniakom. Był tu już taki jeden co mnie wydymać chciał na siano i dzięki Kamilowi kasę odzyskałem, więc mogę się wypowiedzieć ... nic tak nie psuje krwi jak nie uczciwi forumowicze. Swoją drogą ... Kamil ... może powinno się wprowadzić przy rejestracji konieczność podawania danych osobowych wraz z adresem, co by się anonimowi ludzie nie rejestrowali i nie robili wajch Jestem zarejestrowany na forum Opel youngtimer i tam administrator musi zaakceptować i zweryfikować dane przed wpuszczeniem nowego na serwer. Niech każdy poda swoje dane wraz z telefonem ( znane tylko administratorowi ) i w razie dymu będzie to pomocne przy rozwiązywaniu problemów których jakoś tak więcej ostatnio na forum

No i sorka za ten OT ale nie mogłem już wytrzymać tego p....a 3 po 3. Kamil może posprzątaj ten temat koledze bo się śmietnik zrobił straszny Pozdro dla wszystkich uczciwych

Dział giełdy powinien byc "zarezerwowany" dla usherów z jakims tam minimalnym czasem bycia na forum bądź też uwarunkowany odpowiednią iloscią "madrych" postów.
Bo pojawia sie "ktoś" niewiadomo z kąd i sa problemy.
25 listopada bede w okolicach kolegi Hayami (o ile adres jaki daje do przelewu jest autentic)
I załatwi sie sprawe,bo powoli dochodze do wniosku ,ze innej metody nie ma a pomagac sobie na wzajem trzeba.
Nie damy sie dy@#ć jak jakies małolaty
Koniec Ot-wybaczcie.
Auto bardzo ładne,systematycznie dopracowywane.
Oby tak dalej.
No szkoda ,ze te "graty" nie moga dojśc bo już byłby kolejny krok w przód.
Mniejmy nadzieje,ze kolega Hayami się opamieta i sprawa zakonczy sie "pomyślnie" bo z tego co sie orientuje pieniążki dostał juz sporo czasu temu.
Pozdrawiam.