Straty samego silnika może będą podobne ale straty na kompresorze którzy wytwarza sprężone powietrze są ogromne. Niektóre źródła mówią że kompresory tłokowe mają sprawność 25% czyli tyle co i silnik spalinowy. I tu tracisz energię bo w przypadku silnika elektrycznego nie tracisz energii na zamianę prądu na sprężone powietrze.
200bar ok fajna sprawa tylko, że nabicie takiego ciśnienia nie trwało by 2 min i nie kosztowało by 50 gr tylko duuużo więcej.
A u tego gościa nie widać zbiorników bo te jego autka pewnie nie są w stanie przejechać kilometra.
Z tym wiatrakiem w sensie, że na dachu wiatrak który robi prąd a prąd robi powietrze a powietrze popycha auto? Wiesz, że to by było perpetuum mobile?
Zasada zachowania energii ma tu chyba coś do powiedzenia 
W końcu taki wiatrak stawia opór więc potrzeba więcej energii żeby pchać auto itd..I cicho bo mam rację
................ 
