NARVWANY

[fryzjer]

gratulacje

[Rurzowy_Rzufff]

dobra, uznałem, że pacnę jakąś aktualizację, z racji, że potem za dużo mi się uzbiera tego..a podobno lubicie czytać bajki na dobranoc

a więc kolejno - po przyjeździe z samochodu powypadało trochę gratów, trochę powymieniałem

-przylepiłem smieszne lusterko wsteczne [dwa razy do tego podchodzilem ale się udalo, lekko krzywo ale ciii]
-dalem zaślepkę na srubę ramienia tylnej wycieraczki

-wymieniłem rygle w drzwiach


-posprzątałem a potem przełożyłem zawartość bagażnika


-wymieniłem superdiodową gałkę biegów na inną super z americany [w bagażniku znalazłem jeszcze trzecią, czerwoną]. gałka zmieniona z racji, że tamta prócz brzydoty zostawała w ręce przy wrzucaniu dwójki i musiałem dociskać, jakbym wsteczny wrzucał

-wymyłem silnik [słabo wyszło więc zdjęcia nie dam ]
-założyłem plastikowe podszybie od strony komory silnika
-wymyłem deskę rozdzielczą - 0 efektu
-wyprałem tapicerkę - 0 efektu
-poodkurzałem
-dałem moje dywaniki
-zmieniłem tylną półkę na tą usa [miała mniejsze dziury po głośnikach]

założyłem mój zabójczy grill [z racji na który trafiłem do działu "najbrzydsze sciro" i na pewno zasłużenie]

-dobrałem się do pompy paliwa w baku celem zamontowania pływaka..i zonk - pompa nieoryginalna, zasilikonowana od góry.

wtyczka na 2 kable zamiast na 3, rurki zaś 3 zamiast dwoch. na dodatek pływak jest montowany na nóżce identycznej dlugosci co pompa i nie ma zadnej mozliwosci zalozenia plywaka na tej pompie - będę przekladal pompę razem z mocowaniem z americany, bo innego wyjścian ie ma jesli chcę znac poziom paliwa. choć może jednak nie chcę

później pojechałem ubezpieczyć i przerejstrować moje 1.6 LPG [jak to w dowodzie napisali ]. zrobiłem łącznie ok 100km - prawie bez zadnych problemow. raz zgasilem auto na krzyzowce pod górkę [to na bank przez te nasze tablice! zawsze jak zmienie to cos sie...] - kręcę, kręcę - nic. wszyscy przede mna pojechali, do swiatel ze 100m...zaskoczyl, pani na pasach przeszla i dzida - pisk, dwojka - pisk i czerwone swiatlo ale przyznam ze po tym jak auto zgaslo a potem odpalilo i zaczelo palic kapcie od razu doznalem poczucia ze ten samochód tez ma duszę.

prócz tego mam nadmiar tłumików - mugen, motocyklowy suzuki i jeszcze jakaś wielka lufa + seryjna dwururka którą mam w samochodzie i standardowo wystarczy przy przelocie - powyzej 3000rpm nie slychac nic procz wielkiego huku. stąd biorąc kogoś ze sobą pada hasło "załoga do wahadłowca"...

co prócz tego w planie? w najbliższym czasie wymiana pomp paliwa, tapicerki drzwi, przelozenie elektryki szyb, lusterek, czujnika zapietych pasow, oparc foteli [o ile sie da], moze lampy tylnych, rury wlewu paliwa, deski rozdzielczej itp oraz wywalenie dziur w tych boczkach metalowych i wstawienie tam głośników [tak jak w usa były oryginalne otwory z których nie korzystałem - teraz mam nadmiar głośników więc zrobię]

no i żeby nie było - największa dotychczasowa zmiana..
zdemontowałem grill...zdemontowałem lampy, zdemontowałem zderzak

tu na foto widać o ile grubsze jest mocowanie zderzaka wchodzące w podłużnicę w wersji usa od standardowego

ogólnie wypadł praktycznie cały przód samochodu. do malowania poszły lampy ]z americany, [które jak to kawałki americany - zardzewiały....]

które [jak wiadomo było od początku] nie mają prawa się zmieścić..ale...gdy zajrzałem do tych lamp i zobaczyłem jaka jest w środku żarówka przypomniał mi się film, naszego kolegi [i częściowo też mojego idola ostatnio ] - noorca

i tak o to powstał prosty pomysł - światła mijania i pozycyjne trafią do lampy zewnętrznej [odwrotnie niż na foto powyżej] a drugie lampy "zaiksuję" [co raz że ciekawie wygląda,a dwa - przepisy chyba tak nakazują]

i tak z takiego frontu:


poprzez taki, czyli intercooler ponad wszystko


stworzyłem potwora:


i zdarzyło mi się już zamotać 2-3 razy które auto to które, więc wszystko jest jak trzeba gdyby nie listewka na zderzaku była by mega szpara i grill wysiałby znów gdzieś w przestrzeni, a tak wszystko w miarę pasuje. listewkę trzeba przylepić do zderzaka ale to po malowaniu, na które chwilowo [czyli jak zwykle kasy brak]. prócz tego na bank wyleci kiedyś ten grill, trafi ten siatkowy [nie pamiętam jakiej firmy], lub ew. kamei [zalezy mi zeby nie utrudnial przeplywu powietrza a chronil przed kamieniami ktorych u nas nazbyt duzo] i brewka. kierunki niestety europa - miałem jeden ładny z americany i jeden z G [drugi był popękany i ładnie się uzupełniło do lamp poszły nowe konektorki gdzie bylo trzeba, zeby maniany nie było. co do tego ze zderzak jest jak jest - jest niedociągnięty - zamiast 4 śrub jest tylko na 2 [2 nie idzie wkręcić bo intercooler przeszkadza]. za to 2 pozostałe - nie wiem kto to wymyślił, ale mówią, że volkswagen isnieje dzięki hitlerowi i pewnie gdyby żył to przykręcanie zderzaka w sroce było by jedną z tortur. odkręcenie 4 śrub zajęło mi 10-15 minut. zaś przykręcenie zderzaka na dwóch do dziś jest nieukończone choć kręciłem łącznie ponad 5 godzin - jedna jest prawie dokręcona, druga nawet nie do połowy robiłem to trzema kluczami, dostępu prawie tam nie ma przy tym silniku a śruby kręcą się tak, że od ciągnięcia poszło mi coś po krzyżu i ledwo się ruszam odpuściłem sobie tymczasowo, zderzak jest luźnawy, ale [jak to mawiał nasz kierowca z pracy odnośnie niezamkniętych drzwi w busie] - no to co, nie odpadnie. ze zderzakiem przyszło też nowe mocowanie na tablicę rejestracyjną [bo za oryginalne bankowo zaliczyłbym mandat bo tablica była przymocowana u dołu jakieś 30cm od linii począku auta i z wysokości pół metra nie było jej kompletnie widać - teraz jest standardowe mocowanie usa, tablica pod kątem 45 stopni w dół tak, że patrząc od przodu jakoś ją widać, zaś z fotoradaru [który zwykle jest na wysokości 2-3 metry] za żadne skarby oczywiście brak już zaczepu do holowania z przodu. prócz tego przylepiłem dziś nalepkę od tablicy na szybę i obniżyłem wycieraczkę pasażera która była wyżej niż druga. stwierdziłem też nieświecący lewy kierunkowskaz w błotniku i nieświecącą jedną lampkę od tablicy rejestracyjnej [był problem z odkręceniem, będę robił kiedyś indziej] oraz brak uszczelki zamka tylnej klapy.

no i chyba tyle

[Manek]

Rurzowy widze ze prace ida do przodu
Jak cos to mam nowa uszczelke zamka tylnej klapy i moge zalatwic nowki lampki do podswietlenia rejestracji Oczywiscie wszystko nowe i z ASO VW
Cena za uszczelke to 15zl z wysylka a lampki to cos kolo 60zl z wysylka za obie. Zreszta mialem gdzies temat w gieldzie o sprzedazy tych rzeczy

[Rurzowy_Rzufff]

dzięki Manek - uszczelkę nówkę sprezentował mi kiedyś scirorider i wiem, że się ucieszy jak ją zamontuję a lampki..tak jak wszystko pojdzie z americany - świetna baza części..a jakby coś brakło to mam jeszcze trochę zapasu w garażu i w bagażniku ale dzięki za dobre chęci

-- niedziela, 4 lip 2010, 21:42 --

dziś dla odmiany, zamiast pisania - efekty wspomnianej sesji - zdjęcia i flm by brat. ps. wiem, że jest krzywo, proszę mnie nie uświadamiać w tej kwestii

zdjęcia:














i film [niskobudżetowy [nie licząc paliwa ] i stanowczo nie edukacyjny! ]


dwójkę wrzucaj!

[ozi]

szczerze to na filmiku nie widac by to jakoś super jechało i te komentarze

[Rurzowy_Rzufff]

z filmami zawsze tak jest - a komentarze zostawie bez komentarza. jak nagram cos innego to podmienie film ale to kamere trzeba by jakos konkretnie przymontowac, najlepiej za grillem

[Lazer]

najlepiej nagraj zegary bedzie miarodajne o ile pokazuja wlasciwe predkosci

[Rurzowy_Rzufff]

jak przełoże zegary to nagram - te sa do banii -zaczynaja sie od 20kmh, a podnosza sie od razu przy ruszeniu. mam już drugie ale musze najpierw deske rozdzielcza zmienic i zmontować z 4 kompletów zegarów jedne

[Lazer]

u mnie bylo cos takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=1LhA6e6eN1M
taki sobie przejazd niestety ruch na drodze nie mozna bylo zrobic dobrego przejazdu

[Rurzowy_Rzufff]

zrobie cos podobnego kiedys. ale chce miec tez cos z trasy jakiejs konkretnej - ten las co busa wyprzedzalem - trasa prawie identyczna jak ta w filmiku "scirocco bergrennen" [czy jakos tak] tylko dziur troche, więc tam pewnie cos nagram bo u nas nie ma dluzszych prostych, a juz na pewno nie z malymi dziurami i tak sie wlasnie czasem przez to zastanawiam gdzie ja mam tym jezdzic..

ale z zegarami na bank cos bedzie nagrane, jak poskladam to do kupy

[kalina]

Lazer ale to idzie

[herbiasty]

No Lazera sciro niszczy
Rzuffa tez dobrze idzie

[jarekkoval]

po filmiku nie za bardzo widac jak to sie zbiera

co do sroki Lazera to juz sie nei wypowiadam pod wzgledem osiagow mnie zniszczyla

[Lazer]

mi tam malo

[Rurzowy_Rzufff]

jesli chodzi o filmik lazera - u mnie jest podobnie, tylko u lazera wyglada jakby palil kapcia az do 100km/h, u mnie nieco inaczej jest w tym przedziale ale jako-tako tyle samo zajmuje do setki..znaczy, tak mi sie wydaje, nie mierzylem tego..ja szczerze mowiac boje sie nieco ze podczas takiego ruszenia urwe przeguby czy cus, bo nie jestem zbyt dobrym kierowca i nie bede sie oszukiwal w tej kwestii. a ze malo. mi tez sie zawsze zdaje ze to malo...jak siedze w domu, jak jade to poswiecam 110% uwagi na opanowanie tego czegoś [z czego 40% na myslenie "czy mi nikt nie wyskoczy, bo chce czworke wrzucic" ]