Strona 60 z 64

Re: Moja kochana kanarkowa MK I :-)

: 23 maja 2015, 11:48
autor: engel
świetna robota kliny się wkłada wraz z uszczelką

Re: Moja kochana kanarkowa MK I :-)

: 23 maja 2015, 12:12
autor: vega
Kliny nie były jeszcze w pełni gotowe,a auto trzeba było zamknąć przed wizytą u mechanika, bo może stać przez jakiś czas na zewnątrz czekając na swoją kolej . Szyby i tak będę jeszcze wyciągać ,bo uszczelki będę wymieniać i wtedy założy się kliny. Wiem głupiego robota, ale to nic :wink:

Re: Moja kochana kanarkowa MK I :-)

: 23 maja 2015, 21:07
autor: scirorider
B O M B A !!!!!

Re: Moja kochana kanarkowa MK I :-)

: 24 maja 2015, 17:12
autor: Konopia
Piękna Sroczka! Zazdro Madzia :D Mam nadzieję, że wyrobisz się do zlotu i będę mogła podziwiać z bliska :side: :side: :side:

Re: Moja kochana kanarkowa MK I :-)

: 24 maja 2015, 17:28
autor: Ruszowy
łeee za zielona. Spłowiały green i problemy z gaźnikiem zawsze będą przypominały mi potencjał tego auta.
Daruj Madzia ale nie możesz mieć samych ochów i achów ;P

Re: Moja kochana kanarkowa MK I :-)

: 24 maja 2015, 19:02
autor: vega
Kochani i kochane,dzięki, dzięki. :D Ale nie ma szans, abym do zlotu Kanarkę zrobiła,za dużo zostało jeszcze do końca. Teraz zabawa się zacznie przy składaniu.Około 3 tyg u mechanika, jak dobrze pójdzie i tydzień u tapicera, jak też dobrze pójdzie. :wink: Może być oczywiście mała obsuwka. Ale to nic,moja cierpliwość jest już tak wyrobiona,że nawet się tym nie przejmuję. :) Tym bardziej jak patrzę na srokę w takim stanie jak w tej chwili. :D

I w tym momencie skromność schowam do kieszeni, bo jestem z siebie dumna,ze wytrwałam i nie zrezygnowałam z marzeń , mimo wszystkich przeciwności...A dużo tego było... :roll:

Dla przypomnienia i dla tych, co nie śledzili tego tematu od początku, 2.5 roku temu auto wyglądało tak :

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ruszowy pisze:łeee za zielona. Spłowiały green i problemy z gaźnikiem zawsze będą przypominały mi potencjał tego auta.
Daruj Madzia ale nie możesz mieć samych ochów i achów ;P
Hehehe,spłowiały green, no rozwaliło mnie to :lol: :D Andrzejku a ja myślę,że mogła by być jeszcze bardziej zielona :wink: A to nie był problem z gaźnikiem , tylko z masą. :)

Re: Moja kochana kanarkowa MK I :-)

: 24 maja 2015, 21:31
autor: ozi
mechanik sprawdzony? żal byłoby niszczyć lakieru..... tak wogóle oddałbym na swap auto bez błotników

Re: Moja kochana kanarkowa MK I :-)

: 26 maja 2015, 18:26
autor: Ruszowy
vega pisze: Ale nie ma szans, abym do zlotu Kanarkę zrobiła,za dużo zostało jeszcze do końca. Teraz zabawa się zacznie przy składaniu.Około 3 tyg u mechanika, jak dobrze pójdzie i tydzień u tapicera, jak też dobrze pójdzie. :wink:
No Madzia, wręcz nietaktem byłoby odebrać w ostatniej chwili laury auta zlotu 2015. Daj innym pocieszyć się jeszcze rok.
O tapicerce nic nie wspominałaś, albo mi umknęło. Opowiadaj co dajesz do środka. Błagam tylko nie ekoskórę.
Jak poskładasz auto, zrobisz mikrospota w swoim mieście, na pewno przyjadę z Wrocławia obejrzeć żabkę.
Co do historii, nigdy nie zapomnę akcji odpalania spod przejazdu kolejowego. Auto ma swoją historię. Niestety zdjęcia które wkleiłaś przypomniały mi ogromny nakład czasu włożony w Kanarkę.

Re: Moja kochana kanarkowa MK I :-)

: 26 maja 2015, 23:58
autor: vega
ozi pisze:mechanik sprawdzony? żal byłoby niszczyć lakieru..... tak wogóle oddałbym na swap auto bez błotników

Mechanik jest sprawdzony, wie co ma robić i na czym mi zależy. A co miałeś na myśli o swapie sciro bez błotników ?


Andrzeju,nawet gdyby auto było zrobione parę dni przed zlotem, to i tak pewnie bym nie pojechała bez sprawdzenia i przetestowania. Ale takie spontany są pewnie najlepsze. Tylko,ja chcę mieć pewność,że wszystko gra.
Ruszowy pisze: O tapicerce nic nie wspominałaś, albo mi umknęło. Opowiadaj co dajesz do środka.

Co do tapicerki, to moge na razie zdradzić jeden szczegół :wink:

Obrazek
Ruszowy pisze:Jak poskładasz auto, zrobisz mikrospota w swoim mieście, na pewno przyjadę z Wrocławia obejrzeć żabkę.
No na pewno micro będzie i musicie z Eliza przyjechać.Ale mam plan na makro na 2016 zlot. Tylko czy Krzyś się zgodzi. Krzyś pogadamy na zlocie. :D
Ruszowy pisze:\
Co do historii, nigdy nie zapomnę akcji odpalania spod przejazdu kolejowego. Auto ma swoją historię.
No ja też nie zapomnę tego odpalnia spod przejazdu, bo to było niesamowite,jak stałam pierwsza, przejazd sie otworzył, a tu lipa. Cały konwój zatrzymałam. :) Ale tylko na chwilę, bo chętnych sie wielu znalazło do pchania Kanarki. Hehehe. :D Suuper było bo od razu odpaliła i pojechaliśmy dalej. :)
A na torze w Poznaniu, to juz nie zgasła ani razu, ale sie bałam ,ze znowu zgaśnie.
Ruszowy pisze: Niestety zdjęcia które wkleiłaś przypomniały mi ogromny nakład czasu włożony w Kanarkę.
Dlaczego niestety ? Myśle, że te fotki uzmysłowily,że nie można się poddawać i wszystko można osiągnąć jak się tylko chce. I nawet srokę pokrytą rdzą można uratować. :)

Re: Moja kochana kanarkowa MK I :-)

: 27 maja 2015, 00:09
autor: suchar
no ja sie nie poddaje co prawda jedynki jeszcze nie mam ale i tak zakupie z de bo to auto ma potencjał i gdyby #### admin nie usunal mojej barwnej historii z scirocco gdy chodziłem jeszcze do podstawówki i moj tata mial 1 to tyle ...kocham sciro 1 mam 2 tez na zlom nie dam zostanie ze mna do smierci :P :twisted:

Re: Moja kochana kanarkowa MK I :-)

: 27 maja 2015, 07:25
autor: L.W!z
OZIemu chodziło o to że przy wkładaniu silnika i potem przy podłaczeniach wszytskiego dobrze byłoby zdjąć błotniki żeby nie uszkodzi...tak jak zrobili to mnie w zeszłym tygodniu ;]

Re: Moja kochana kanarkowa MK I :-)

: 27 maja 2015, 10:50
autor: scirorider
vega pisze:
No na pewno micro będzie i musicie z Eliza przyjechać.Ale mam plan na makro na 2016 zlot. Tylko czy Krzyś się zgodzi. Krzyś pogadamy na zlocie. :D
Myślę że nikt się nie obrazi jeśli będą 2 zloty w ciągu roku, bo dla wielu osób jeden zlot to za mało... :) Bynajmniej ja się nie obrażę :)

Jedyne co to trzeba by było się dogadać terminowo, żeby nie były zbyt blisko obok siebie, czyli na przykład ten drugi mógłby być jakoś w drugiej połowie sierpnia...tak jak mówisz pogadamy na zlocie.. ;)

Re: Moja kochana kanarkowa MK I :-)

: 27 maja 2015, 17:30
autor: Oleg M.
vega pisze:
Co do tapicerki, to moge na razie zdradzić jeden szczegół :wink:

Obrazek
A nie powiesz mi gdzie taką czerwoną kupić?
Obrazek

Re: Moja kochana kanarkowa MK I :-)

: 29 maja 2015, 11:38
autor: vega
L.W!z pisze:OZIemu chodziło o to że przy wkładaniu silnika i potem przy podłaczeniach wszytskiego dobrze byłoby zdjąć błotniki żeby nie uszkodzi...tak jak zrobili to mnie w zeszłym tygodniu ;]
Też tak myślałam własnie. no szkoda byłoby nowego lakieru...

-- piątek, 29 maja 2015, 10:38 --
Oleg M. pisze:
A nie powiesz mi gdzie taką czerwoną kupić?
Obrazek
Oleg jak się dowiem to dam Ci znać.

Re: Moja kochana kanarkowa MK I :-)

: 29 maja 2015, 19:13
autor: Gółek
Powiem Ci Vega ,że już jakoś to zaczyna wyglądać.
Jak wiesz ,ja nigdy nie wątpiłem że to auto "ustanie" bo wiem.......jakie kobiety są uparte :)
Roboty jest jeszcze sporo-bezdyskusyjnie.
Oby do przodu.
Pozdrowionka