Moja kochana kanarkowa MK I :-)

[vega]

Czarna,ja na zlocie będę teraz, już tylko 21 dni pozostało A Ty też będziesz ? To mój tak naprawdę pierwszy zlot z Scirocco. Kiedyś byłam w Oleśnie na zlocie amerykanów, bo też mnie kręcą zwłaszcza Mustang Shelby z 1968.Heh... Ale nie o tym na tym forum Widzę,że Ty też pozytywnie zakręcona jesteś na punkcie aut i tak właśnie musimy trzymać,bo większość kobiet to tylko ekonomiczne miasteczkowe autka mają i nawet nie potrafią sprawdzić poziomu oleju (Sorki,dla tych co przez przypadek wejdą na to forum i potrafią sprawdzić) Oby było takich jak najwięcej,no tych co potrafia, oczywiście W sobotę po pracy sama tego grilla wymieniam,bo nie mogę się doprosić o wolny czas u mechanika.Co z tego wyjdzie... Hmmm. zobaczymy. I wypierdzielam od razu kwadraty i znaczek i już nie mogę się tego doczekać Hak zostawiam,a niech na razie będzie,zobaczymy po zlocie A tak przy okazji do wszystkich,to czy ta wymiana grilla jest jakaś skomplikowana? Tzn czy trzeba jakąć kontrę robić od środka,czy tylo wykręcić i wkręcić ,bo szczerze mówiąc ,to się nie przyglądałam temu jeszcze. I co zrobić z tymi kwadratami,wykręcić i odłączyć przewody? Czy coś jeszcze ? (one nigdy nie działały)- wiem,że to na forum techniczne,ale to też przy okazjii Sorki za kolejny elaborat,ale ja tak jakoś mam,ze jak się rozpiszę ,to końca czasami nie ma

[obar]

Ja tak od siebie dodam, że fajnie widzieć na forum zwiększająca się liczebnie płeć piękną .

Co do blacharki to np. podłoga do przeszczepu powinna pasować z golfa 1 jeśli masz ją do roboty. Wszystko można dopasować jeśli się dobrze poszuka. Pamiętaj tylko o dobrej konserwacji, bo to jeden z najważniejszych elementów po remoncie blachy. Reszta to pikuś.

A hak.... hmmm... fakt faktem jest dobrą obroną i nawet z tego względu można by go zostawić. Tylko ja bym go dał do chromu .

[Ruszowy]

I co zrobić z tymi kwadratami,wykręcić i odłączyć przewody? Czy coś jeszcze ?

koniecznie zaizolować przewody choćby taśmą izolacyjną, nawet jeżeli wytniesz przewody razem z lampami aby wyeliminować ryzyko zetknięcia przewodu z masą auta.
vega, bez grila też można jeździć jak ci nie uda się założyć nowego To powinno być na zapinkach/blachowkrętach.

[vega]

Dzięki za podpowiedzi Jak jutro nie będzie padać, to biorę się za grilla. Mam nadzieję,że czegoś nie spaskudzę,ale chyba nie da się już bardziej niż jest Co do podłogi nie wiem , czy muszę wymieniać, bo jak blacharz mi spawał belkę to nic nie mówił na ten temat. Ale sprawdzę to przy najbliższej okazji.

-- sobota, 19 cze 2010, 20:44 --

Pogoda dopisała,więc kwadratów już nie ma i griil założony Ale ja to nie wiem,kto te kwadraty przytwierdzał, bo niby taka duperela ,a zajęło mi to 3 godziny na pozybycie się tego paskudctwa,bo dojscia wogóle nie było i musiałam kombinować. Ale się udało i mimo,że krwawicą to przypłaciłam i połamanymi pazurami,ale jestem z siebie dumna,bo zrobiłam to sama Nie było potrzeby niczego izolować, bo jak "szłam" po kablach,to one tylko były izolacją przyklejone do innych,bez jakiegokolwiek podłączenia.Dlatego nigdy nie działały...Hmm bez sensu...(przyznaję się bez bicia,że aż tak przez te wszystkie lata nie zagladałam do szczegółów,a tam jest masakra! ) W sumie to przy okazji wywaliłam z 2 metry niepotrzebnych kabli,z pod maski i przy okazji odkryłam,ze takich metrów niepotrzebnych jest więcej,ale ja kurcze nie nie znam się na elektryce i boję się tego ruszać sama Oj potrzebuję pomocy fachowców... Mam jeszcze taką jedna sprawę,(wiem.że to na forum techniczne,ale nie chcę się rozdrabniać) z gaznika w MkI biegnie i nie wiem jak to technicznie nazwać,przewód powietrza z filtrem... ? U mnie ponoć to nie działa,bo mam srokę na gazie i traci obroty jak by to było tak jak powinno,ale ja mam inne zdanie.Myślę,że musi być.Teaz to mam jakąś prowizorkę i wkurza mnie mnie to strasznie i nikt nie rozumie o co mi chodzi.tylko kiwa głową...

[Ruszowy]

Pogratulować zdolności manualnych Gdzie foty efektu końcowego? Co do przewodu gaźnika łatwiej będzie jak zrobisz foto. Ogólnie gaźnik nie musi być sprawny przy jeździe na gazie ale nieszczelności utrudniają uruchomienie w zimie oraz obroty czasem wariują. Mechanicy nie bawią się już w gaźniki chociaż to naprawdę nie jest nic skomplikowanego.

[vega]

Dzięki Ruszowy za docenienie Fotki będą niebawem No właśnie mam kłopoty z odpalaniem zimą i nie chce na benzynie jeździć...

-- sobota, 26 cze 2010, 20:52 --

Ruszowy,ja już kumam o co chodzi z tym gaźnikiem i o to co pisałam... Od gaźnika u mnie biegła bezpośrednio,tak prawie od razu mała rurka przyklejona na jakaś durną taśmę,która i tak była w rozcypce i tam mi się dostawało lewe powietrze.Postanowiłam założyć oryginalną puszkę od MKI,ale niestety okazało się,że pobiera za dużo powietrza, bo tamta głupia rurka maiała średnicę 2 cm i jeszcze była zaklejona na pół... Więc strasznie maleńki otwór na powietrze.. Moja sroka nie oddycha Chcąc mieć oryginał, a nie prowizorkę muszę założyć puszkę i jechać do gazownika,aby przystosował teraz do tego czego chcę. Teraz jest po staremu,ale troszkę przy pomocy kumpla nie wygląda to tak tragicznie jak było Obiecałam fotki...Hmm... Aparat mi padł,a nie chcę robić tel. bo mało widoczne... Muszę się troszkę pochwalić, dzisiaj sama wymieniłam świece i przewody Mam mądrą książkę, którą porzyczyłam od Pawła i tam jest wszystko opisane,więc jak się wie jak zrobić,to problemu nie ma Paweł.też ma sroczkę MKIw Wieluniu,ale nie jest zrzeszony,a szkoda,bo jest naprawdę godna uwagi Namawiam go na zlot.ale ma inne plany w tym czasie,ale moż kiedyś... No i jak zwykle piszę elaborat,który mało kto czyta,bo zbyt wiele słów a fotek zero. No coż chciałam dzisiaj,ale nie wyszło.. Już niebawem na zlocie się spotkamy i wtedy mi się oberwie....

[Ruszowy]

Już niebawem na zlocie się spotkamy i wtedy mi się oberwie....

[Nashi]

spoko spoko, my lubimy elaboraty

[vega]

Dzięki,bo sądziłam,że trochę przynudzam...

-- niedziela, 27 cze 2010, 13:18 --

Wczesniej wspomniałam o mechanikach,że nie chcą robić przy moim aucie,bo stare i takie tam... Dzisiaj zwróciłam się z prośbą do "zaprzyjaźnionego" mechanika z niewielką prośbą, o zamontowanie tylko tylnej pólki,bo mam problem z jej przymocowaniem,po ostatnim włamie i co mi odpisał ...? Cytuję : " Cześć Madziu wiesz ,że Cię lubię i fajna z Ciebie Kobieta,ale nie obraź się,bo według mnie Twoje auto nie nadaje się do takigo remontu,trzeba je rozebrać na części pierwsze i wtedy zacząć je remontować.A to co teraz chcesz zrobić,to będzie mordownia dla mechanika,który by się tego podjął.Więc przepraszam,ale nie podejmę się naprawy Twojego autka " I co, i niech się pocałuje w d... Nie chce zarobić,jego strata... Sama to zrobie

-- niedziela, 27 cze 2010, 17:34 --

A tak wogóle,to tego nie rozumię,bo w końcu to zawód mechanik i co tu do widziwiania,czy auto taki,czy owakie...w końcu się płaci takiemu za naprawy... Co Wy na to ? Dlaczego odmówił

-- niedziela, 27 cze 2010, 18:23 --

"porzyczyłam ", sorki za błąd ortograficzny

[michalfree]

wiesz Vega / poniekąd ten mechanik ma rację ; sama masz tego świadomość -tylko 1-Ty chcesz jeżdzić tym autkiem teraz// 2- chcesz byc na zlocie ( i chwała Ci za to... )// 3- nie masz teraz kasy na taki zaawansowany remoncik // 4- ta półka ma byc niewielkim acz znaczacym dla Ciebie i dla ogólu sciromaniakow elementem wkłądu w kompletnosć Twojej sroczki.


i to jest dla Nas tutaj jasne; a mechanik Tobie powiedzial dobrze ( bo nie rzekł iz takiego starego....itp itd...) to robic nie będzie -tylko o sensownym kompleksowym remoncie..i to jest tez istotne( moze On własnie moze kiedyś taki remont przeprowadzic skoro widzi jego sens...) spójrz tak na to a ===półkę i tak jakoś zamontuj... dasz rade jestes uparciuch hahahaha
pozdrawiam

[vega]

Chciałam pokazać Wam,co ma pod maską (naprawdę miałam szczere chęci,aby wszystko było jasne) ,ale nie udało mi się znowy przesłać zdjęć,choć już kumam jak to się robi. Przy pobieraniu się zatrzymuje i ot co... Może jutro jak czas pozwoli to sie postaram ze stałego łącza Jak już wcześniej wspominałam duzo pracy przede mną,ale się nie poddam ( jak ostatnio co niektórzy... ) Nie rozumię,po co srokę kupować i być napalonym na nią jak kocur,jak po kilku dniach rezygnować i sprzedawać,bo coś trzeba w niej zrobić... U mnie trzeba zrobić wszystko od podstaw,a i tak nie pozbędę się jej mimo,że brak kasy na taki remont generalny. Tu sie liczy moim zdaniem podejście a nie brak funduszy. Można autem jeździć i cieszyć się z niego jak nawet ma braki.Ja spotykam się często ze słowami nawet uwielbienia i szacunku do mnie,że mimo wszystko posiadam taka sroczkę,choć jak jak mówię jest sporo roboty,ale dla mnie to powód do dumy,że posiadam taki okaz,który już "wymiera" a i jeszcze jest na chodzie Ps. udało mi się zamontować i podłączyć radio

-- środa, 30 cze 2010, 23:30 --

A półkę jutro robie i trzymajcie kciuki,bo aż na to urlop wzięłam

[michalfree]

ott Koza uparta.....hłe hłe hłe..../ tylko sie cieszyć że mamy takie dziewczęta na Forum......

idziesz w ślady już jednej mi znanej istoty płci żeńskiej jeżdżącej sroką.....tzn Anisciro.....( od Niej sam jadąc z Nią łapałem patenty i ciekawostki dotyczące Scirocco. )

zatem bez tzw parytetu wchodzicie na Nasze ( jakże dotąd męskie forum przebojem...tak Trzymać)

Jak tam urlop półkowy?? skuteczny??

Pozdrawiam

[vega]

He,he , baran uparty... baran,bo ja spod Barana jestem I ta upartość przyniosła efekty takie , że huuurrraaa ZROBIONA PÓŁKA !!!!!! I nic jej juz nie ruszy
A patent na to taki,jakich mało , choć do końca nie dopracowany tak jakbym chciała , bo nie było odpowiednich elementów i sprzętu,ale i tak jest nieźle.Przynajmnie nie pojadę z półką na tylnym siedzieniu oza tym jakże dla mnie szczęśliwym zakończeniem mojego ostatniego utrapienia przymocowałam uchwyt od zamka bagażnika A dlaczego wcześniej nie mogłam... ? Bo aby go przymocować, to trzeba zamek wykręcić a nie na siłę wpychać jak to czyniłam za pierwszym razem i nie mogłam...Ehhh Panowie, pisałam o tym wcześniej i żaden nie podpowiedział... A i jeszcze przytwierdziłam przedni zderzak, bo mi się telepał od pewnego czasu, jak mi pewna dama skasowała kierunkowskaz i zderzak wyrwała,i uciekła na dodatek... Te kobiety...

-- piątek, 2 lip 2010, 23:34 --

A oto co mam w srodku Juz się teraz oswojcie i nie krzyczcie na mnie na zlocie

[Nashi]

eee tam, mogło być gorzej Chociaż elektryka wygląda na arcyciekawie

[rafaolo]

ale wycieraczkę to masz na wypasie