kostka

[Emil]

moze pasek tez sprawdz dla pewnosci ze jeszcze jest na miejscu...

[szarywilk]

a gdzie jest ten pasek wiem ze glupie pytanie ale na etce nie widze zadnego paska

[dudi85]

szary jeszcze nie wytrzezwiales?

zadzwon to Ci wytlumacze jak czegos nie wiesz a nie zadajesz dziwne pytania

[szarywilk]

ok jutro zadzwonie .

[engel]

Szary lepiej będzie jak nas zaprosisz do siebie na grila i wtedy pomożemy Ci rozwiazać twoje problemy

[szarywilk]

a kiedy robicie kolejny zlot bo bym podjechal i pogrzebal w swojej sroce.

[dudi85]

mysle ze juz niedlugo

[Asfalt]

Haha to to jeździ?

[Da`an]

Dużo jest zabawy z wymianą kostki stacyjki? Wsiadam dziś do auta, przekręcam kluczyk a tam cisza... Na krótko rozrusznik kręci. Przejechałem kilka kilometrów, zgasiłem, przekręciłem kluczyk i już kręcił. Wszystko inne działa. Dodam że czasami muszę "mocniej" przekręcić kluczyk żeby zaczął kręcić, nie wiem jak to opisać. Wydaje mi się że to może być kostka, jak myślicie?
Przy okazji, co odpowiada w stacyjce za odbijanie kluczyka? Bo odkąd mam srokę to nigdy mi nie odbijał i zawsze to ignorowałem a może już czas się za to zabrać...

[vorph666]

Daan. Wymiana kostki stacyjki jest prosta . Kostka kosztuje jakieś marne grosze. Z tym, że lepiej nie kupuj najtańszych opcji typu topran czy 4max (chyba że nie ma innej. Wtedy kup lepiej jedną na zapas). Jak się do niej dostaniesz (pozdejmujesz plastiki itd) to trzyma się na jednej śrubce. O ile pamiętam można ją wymienić nie demontując blokady kierownicy (tu mogę się mylić, gdyż ja zdejmowałem całą blokadę żeby wymienić zamek stacyjki w scirocco). Kostka odpowiada też za odbijanie kluczyka

Gorzej jeśli masz wyrobioną płetwę (czy jak to się tam nazywa) w stacyjce. Miałem tak w VW ogórku (zamek stacyjki i kostka są ... TADAMMM takie same). Charakteryzowało się to właśnie tym, że żeby załapał rozrusznik trzeba było poruszać i popchnąć kluczyk dalej niż zazwyczaj. Wtedy trzeba wymienić zamek stacyjki, a to już bardziej skomplikowane (odkręcasz blokadę kiery i zgodnie ze wskazaniami w książce nawiercasz otwór aby wcisnąć blaszkę mocującą zamek). Prostszy sposób wtedy to zdjąć blokadę stacyjki i pójść z nią do gościa co dorabia klucze i reperuje zamki. Wtedy sama wymiana trwa jakieś 30 sekund. Oczywiście nowy zamek stacyjki trzeba mieć ze sobą bo inaczej sprzeda Ci taki 15 razy drożej niż w sklepie.

[Da`an]

Dzięki Vorph za podpowiedź
Ale czy mógłby ktoś jeszcze łopatologicznie wyjaśnić jak to wymienić?
Zdjąłem plastiki z kierownicy, odepnę kostkę z wtykami z tyłu i co dalej? Gdzie mam szukać śrubki co trzyma kostkę?
Spróbuje kupić dzisiaj po pracy i muszę wymienić to na parkingu pod domem, przy latarce, z podstawowymi narzędziami... Także chciałbym aby to sprawnie poszło.

Z góry dzięki za jeszcze jakieś podpowiedzi.

[vorph666]

Jak będziesz miał nową kostkę w ręku to ją obejrzyj. Będzie miała miejsce na śrubkę. Porównaj jak wchodzi w obudowę blokady i wtedy będziesz wiedział gdzie szukać śrubki (potrzebujesz śrubokręt krzyżakowy). Dalej wykręcasz śrubkę, wyciągasz kostkę i wkładasz nową, przykręcasz zapinasz kable i sprawdzasz

-- poniedziałek, 7 lut 2011, 12:14 --

Daan wymieniłeś już kostkę???

Bo ja właśnie w weekend rozkładałem kolumnę. Tak więc żeby łatwo ją było wymienić to lepiej zdjąć blokadę kierownicy, trzyma się na jednej śrubie i takim silikonowym dystansie. Bez wyjmowania też się da ale trochę trudniej i trzeba się bardziej pogimnastykować. Generalnie jeśli nie masz nic nakombinowane to szybka robota

-- poniedziałek, 7 lut 2011, 12:14 --

Daan wymieniłeś już kostkę???

Bo ja właśnie w weekend rozkładałem kolumnę. Tak więc żeby łatwo ją było wymienić to lepiej zdjąć blokadę kierownicy, trzyma się na jednej śrubie i takim silikonowym dystansie. Bez wyjmowania też się da ale trochę trudniej i trzeba się bardziej pogimnastykować. Generalnie jeśli nie masz nic nakombinowane to szybka robota

[Da`an]

Nie, jakoś nie mogę się za to zabrać... Kostkę już mam, ale chyba z wymianą poczekam na trochę ładniejszą pogodę.
Jak wymienię to dam znać jak było. Dzięki za kolejne porady

[vwbounty]

Odgrzewam co by nie zaśmiecać .

Przekrecam stacyjkę w poz 1 i swiecą sie kontrolki jak powinny, przekrecam dalej kontrolki gasną zupełnie (nie przygasają) a rozrusznik kręci normalnie i auto nie zapala, dopiero za któryms razem pali. Czy dobrze podejrzewam kostkę stacyjki czy to inny problem i jaki? Dzieje sie to w Gt2 z JH.

Pozdrawiam

[Gółek]

Najłatwiej jak bys rozpioł wtyczke na kostce i zobaczył "na krótko" po kolei wszystkie sekwencje rozruchu.
Wszystko wskazuje na nią lecz najczestszy objaw jej "śmierci" to:
Brak nawiewu,wycieraczek,świateł mijania i byc moze czegoś jeszcze co działa tylko po przekręceniu stacyjki .
Pozdrawiam