No dobra, sezon zbliża się do końca, ale cały czas coś tam dziubiemy
. Dziś do spółki z Dziadkiem Dominikiem (Jominem). Dzięki za pomoc
.
Tym razem "poszła na warsztat" tylna klapa. Tę, która była na samochodzie, ktoś kiedyś uszkodził, a jak wiadomo, dzwon podstawą tuningu, więc sobie ktoś zalepił dziurki na znaczki i zamek... cóż było robić, trzeba było z tym żyć, ale jak ruda zeżarła klapę, to już nie było tak fajnie, trzeba było coś ogarnąć.
Na pomoc przyszła klapa z niebieskiej scali (mam jeszcze parę dupereli
), lakier w spray'u i słoneczny dzień na działce
. I tak niebieska klapa stała się zieloną klapą
, a pod spoiler wrócił napis "scirocco".
Po malowaniu wyglądała tak:
A po polerowaniu tak:
Dziś przyszedł dzień montażu, niestety pogoda jest jaka jest, więc zdjęcia bidne, ale generalnie rzecz biorąc, jestem zadowolony. Przylepiłem też znaczek 16v na klapę. Nie do końca się zmieścił, ale ogólnie rzecz biorąc, nie wygląda chyba źle. Do pełni szczęścia brak tylko jednego duperelka, który łączy zamek z przyciskiem... jak znajdę, to nawet będzie można się do bagażnika dostać
.