Scirocco Team Poland

No zaczyna sie na forum rozpedzac ekipa
Fajne te "szmatki" zeby mi sie tak udalo dorwac

juz dawno mnie tu nie bylo wiec odswieze troszke
jak niektorzy wiedza nie posiadam juz ats cup i jezdzielem ciagle na zimowkach az do przedwczoraj gdzie trafily mi sie aluski na jakis czas puki nie sprawie sobie takich jakie sobie wymazylem w mojej sroce a te felgi co kupilem to bbs praktycznie zwyklaki 15 6j 45et za bardzo mole pieniadze i to z bardzo dobrymi oponkami 195/45/15.



wiem ze troche za bardzo schowane sa nom ale lepiej to niz zimowki na stalaku.
co prawda et 45 to jest masakra z tylu schowana ale o nic nie chaczy ale za to z przodu mi opcieral o pierscien od gwinta wiec dalem dystans 5mm i jest teraz na kartke papieru jak narazie patrzalem to nie opciera mi o opone i mam nadzieje ze tak zostanie bo szkoda opon


po sciagnieciu kola zobaczylem ze zawieszenie to troszke zasniedzialo wiec niedlugo mnie czeka rozbiorka i przeczyszczanie oraz jakas dobra izolacja na to jakis dobry smarek lub cos takiego

na koniec to jeszcze ostatniego czasu zamontowalem sobie elektryczne szyby choc nie sa to oryginalne to nie wyglada az tak zle po zamontowanie. wazne ze nie trzeba teraz korbka krecic



-- sobota, 22 maja 2010, 18:45 --

teraz bede musial sie wziasc za siedzenie bo material na wymiane juz lezy jakis czas a dziura dosc konkretna

Oddaj mi swoja sroke nie jest Ci potrzebna

Majkel pisze:Oddaj mi swoja sroke nie jest Ci potrzebna

nie nie to ty bys mogl mi oddac tylne lapy przydaly by sie hee

Tylne lampy za cały samochod?:D

Nom i niestety nie da rade jezdzic na tych felach lipa na maxa a myslalem ze pokulam choc z 2 miesiaca a tu lipa
bez dystansu obciera o gwinta a jak zaloze go to jest niby ok ale jak zauwazyłem po 2 dniach to nie mam centrowania wiec bedzie trzeba znowu pokulac sobie na stalakach przez jakis czas a te pogonic,
lipa

wiec musisz miec dystanse tak wytoczone zeby byla ta tuleja cenrtujaca.

Nie boisz sie robic czegokolwiek w aucie podniesionym na tym lewarku?

własnie chodzi oto ze nie mam z kad ich dorwac a mysle ze latwiej bedzie poprostu zmienic fele bo te i tak wpadly mi przez przypadek (dobra cena)praktycznie na same oponki

a jesli chodzi o lewarek to hydrauliczny akurat byl na drugim aucie.
ale i tak nie mam sie czego bac lewarek jest nowy uzylem go drugi raz od kad mam te auto a tak to byl nowy nie uzywany od nowosci. a buda jest w dobrym stanie wiec nic sie nie wgniecie jak go raz na jakis czas uzyje jak nie ma innego pod reka

nie chodzi o to ze sie zarwie czy wpadnie w podloge tylko o to ze one sa mega niestabilne.

Aj tam przesadzasz ja jzu tyle razy na nim robilem i jest dobrze

Sorry, że ciągnę dalej OT ale popieram zdanie Mowada.
Jak na mój gust to nawet lewarek z Fiata Punto (1997) ojca jest o niebo lepszy .

No dobra ale nawet jak robisz prawko zawsze mowione jest ze podczas podnoszenia samochodu trzeba go unieruchmic po 1 reczny po 2 jakies klocki pod kola jak to wszysto zrobisz jak nalezy to sie nic przeprzewroci - a ze nikt tego nei robi to jzu inna sprawa

A nie lepiej podnieść na takim i pomóc sobie kobyłkami? ew wielki klocek ? moim zdaniem trochę bezpieczniejsza opcja.. fakt, te lewarki są mega nie stabilne, auto może się sunąć na bok..

Jak robi sie cos grubszego pod autem to owszem ale jak wymieniasz kolo to nie bedziesz kobylki wozil w bagazniku
Ale jzu koniec tego tematu!

Witam
dawno mnie tu nie bylo wiec pokaze fotke
nie ma czym sie chwalic ale chyba wpadlem w oko policji ze az mi fotki robili
dobrze ze juz chamowalem bo niewiem ile by bylo
a tak to wpadlo 4 punkty i 200 pln
[/img]