Sroczyńskie GT by Perkinz

Pochwal się swoim Scirocco.
Awatar użytkownika
perkinz
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 330
Rejestracja: 07 sie 2009, 01:28
Model: Scirocco II
Numer GG: 7238632
Lokalizacja: Katowice/Częstochowa

Re: Odp: Sroczka GT (Perkinz vel.Thripshaw)

Post autor: perkinz »

Nashi - maskę malowałem tym samym czym wszystko tzn.
perkinz pisze:tak - spray akrylowy MOTIP:)
płaciłem jakoś 13.50PLN za małą puszkę.
:)
pozdrówka.
VW Scirocco Mk2 GT'86 by Perkinz w temacie "Nasze auta"

"Każda małolata wie, że koleś w youngtimerze ma styl i smak, to nie byle wieśniak z paska w tedeiku."
JH na 100%!:)
Awatar użytkownika
Nashi
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2126
Rejestracja: 09 lut 2008, 00:21
Model: Scirocco II

Re: Sroczyńskie GT by Perkinz

Post autor: Nashi »

ło jezu, ślepota nie boli :P
Obrazek
Yaro
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 572
Rejestracja: 01 gru 2007, 22:35
Model: Scirocco II
Numer GG: 3535850
Lokalizacja: Kraków/Bejsce

Re: Sroczyńskie GT by Perkinz

Post autor: Yaro »

ładna sroka :)

pisaleś o druciarstwie z mocowaniem lampy hehe też przez pewien czas tak jeździłem bo nie miałem jak dorobić mocowania niesetety a dostanie coś takiego niepołamanego graniczy z cudem... to się w rękach sypie przy wypinaniu lampy.... ale już mam zrobione na cacy :)
Obrazek
Awatar użytkownika
perkinz
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 330
Rejestracja: 07 sie 2009, 01:28
Model: Scirocco II
Numer GG: 7238632
Lokalizacja: Katowice/Częstochowa

Re: Sroczyńskie GT by Perkinz

Post autor: perkinz »

...no i za bardzo pochwaliłem bezawaryjność sroczki wczoraj i dzisiaj odwdzięczyła mi się połamanym pancerzem z linki sprzegła i (na szczescie bliskim) powrotem bezsprzegłowym do domu:P

Yaro ja też musiałem to rozwiązać inaczej, ale jest stabilne, i nawet schludnie wyszło, więc starczy - termokurczki i odpowiednio docięty szlaufik - klasa:)
VW Scirocco Mk2 GT'86 by Perkinz w temacie "Nasze auta"

"Każda małolata wie, że koleś w youngtimerze ma styl i smak, to nie byle wieśniak z paska w tedeiku."
JH na 100%!:)
Awatar użytkownika
Nashi
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2126
Rejestracja: 09 lut 2008, 00:21
Model: Scirocco II

Re: Sroczyńskie GT by Perkinz

Post autor: Nashi »

te mocowania dostać to banał, maja to w IC a 1/3 sklepów sie tam zaopatruje ;P Gorzej z ceną
Obrazek
Awatar użytkownika
perkinz
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 330
Rejestracja: 07 sie 2009, 01:28
Model: Scirocco II
Numer GG: 7238632
Lokalizacja: Katowice/Częstochowa

Re: Sroczyńskie GT by Perkinz

Post autor: perkinz »

jaka jest przyczyna dzisiejszego deszczu? odpowiedź jest prosta... wczoraj zrobiłem polerke:)
Załączniki
DSC00123.JPG
DSC00123.JPG (185.98 KiB) Przejrzano 7584 razy
VW Scirocco Mk2 GT'86 by Perkinz w temacie "Nasze auta"

"Każda małolata wie, że koleś w youngtimerze ma styl i smak, to nie byle wieśniak z paska w tedeiku."
JH na 100%!:)
Awatar użytkownika
Nashi
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2126
Rejestracja: 09 lut 2008, 00:21
Model: Scirocco II

Re: Sroczyńskie GT by Perkinz

Post autor: Nashi »

prawdziwa maszynowa polerka czy tylko natarłeś jakąś pastą? jesli maszynowa polerowałeś te malowane miejsca i wszystko ok?

fajnie ze przywracasz temu autu dawny blask, tych zdjec na poczatku moznaby sie przestraszyć ;P
Obrazek
Awatar użytkownika
perkinz
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 330
Rejestracja: 07 sie 2009, 01:28
Model: Scirocco II
Numer GG: 7238632
Lokalizacja: Katowice/Częstochowa

Re: Sroczyńskie GT by Perkinz

Post autor: perkinz »

Nashi pisze:prawdziwa maszynowa polerka czy tylko natarłeś jakąś pastą? jesli maszynowa polerowałeś te malowane miejsca i wszystko ok?

fajnie ze przywracasz temu autu dawny blask, tych zdjec na poczatku moznaby sie przestraszyć ;P
staram sie jak tylko mogę, hehe:)
polerka pasta polerska, pol recznie, pol maszynowo, ale do takiej "prawdziwej" maszynowej polerki to raczej daleko było:)
w moim przypadku malowanym miejscom sie nic nie stalo:)
poza tym dowiedziałem się od znajomego, że podobnież poprzedniemu właścicielowi sroczka (jak stała 3 lata pod jego blokiem) służyła jako ciepły azyl, jak go żona z chaty wywalała:P
...lepsze to niż jakby ją katował paleniem gum:D

----------------UPDATE-------------------
-- piątek, 14 sty 2011, 17:39 --

z powodu totalnego braku czasu nastała u mnie baaardzo długa absencji w tym temacie, ale z racji ze jeszcze trzyma mnie grypa i siedze w domu to postanowiłem coś aktualizować.
Sroka od czasu ostatniej aktualizacji przeszla troche "wymuszonych" modyfikacji, z racji mojej lipcowej stłuczki, do której lepiej już nie wracać. na szczescie z owej stłuczki pozostała juz tylko pamiątka w postaci 6pkt:)
Tak więc po dwutygodniowym wyjezdzie i powrocie do częstochowy na podwórko wjechał Charger -

Obrazek

jeszcze przed naciąganiem przodu. Dzięki Atosssowi za cholernie ogromną pomoc i Dudiemu i Bols_blue za uratowanie mi dupy na śląsku:)

Suweniry zostały ogarnięte, poskręcane i umytę

Obrazek

i trafiły we właściwe miejsce. po całej operacji sroka wyglądała tak -

Obrazek

z racji ze LC6V nie bardzo pasował do reszty auta, został przykryty czarnym matem, jak będą fundusze to mam nadzieję, ze uda mi sie kupić prosty, nielakierowany zderzak - ten jest krzywy i odstaje.

aktualnie:

Obrazek

i po umyciu:

Obrazek

Obrazek

... no i żeby akcja się wiecej nie powtórzyła przyszły nowe spowalniacze:

Obrazek

tył przed i po:

Obrazek

Obrazek

przyszła również nowa chłodnica (niestety mniejsza - misunderstanding), kopułka, i parę innych pierdół.
na szczescie koncze juz studia i żyje nadzieją, ze w tym pięknym kraju znajdę pracę dla mgr inż.:P natenczas tylko brak kasy ciągle ogranicza moje plany co do auta. a w planach mam nowy lakier (czerwień) z ospoilerowaniem w czarnym macie (może, albo czarny połysk), pod maskę obowiązkowo KR, i pod spód nowe zawieszenie (nie koniecznie gwint, ale jakieś niższe napewno).
w pozniejszych planach - nie popękana deska rozdzielcza i może fotele z GTII.
i najważniejsze - zlokalizować gdzie mi się leje woda pod fotel pasażera. (poza tym, że poprzednik spartolil szyberdach:/)
także narazie niewiele sie dzieje, ale kiedyś będzie lepiej... musi być:)
oj, zaparłem się i choćby skały srały sroki nie sprzedam!:)
pozdrawiam.

...Ciąg dalszy (cz.4)
Ostatnio zmieniony 03 maja 2012, 00:09 przez perkinz, łącznie zmieniany 1 raz.
VW Scirocco Mk2 GT'86 by Perkinz w temacie "Nasze auta"

"Każda małolata wie, że koleś w youngtimerze ma styl i smak, to nie byle wieśniak z paska w tedeiku."
JH na 100%!:)
atosss007
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2505
Rejestracja: 04 cze 2010, 01:58
Model: Scirocco II
Numer GG: 5067333
Lokalizacja: Austevoll Norway

Re: Sroczyńskie GT by Perkinz

Post autor: atosss007 »

No Perkinz ... następnym razem za czym przygrzejesz w coś to pamiętaj że za to prostowanie sroki to mamy zaległości :wink: żeby się nie okazało że jak przyjadę to 5 litrów będzie do wypicia bo nie dam rady. :lol:
Co do maski to tak jak mówiłem ... albo maluj to na czerwono albo jeśli już czarny to połysk. Mat mi nie pasuje na masce do czerwonego połysku reszty. A z silnikiem coś wymyślimy żebym po drodze na międzynarodówkę nie czekał na Ciebie :wink: Co do pomysłu matu na Twoim aucie to uważam że czarny mat na ospoilerowaniu jest gicio. Jak się zdecydujesz to się kiedyś zbańczymy u mnie na lakierni i zmalujemy żeby było jak oryginał. Pozdro ziom :wink:
Było :
Scirocco GL - R.I.P
Scirocco GTX kamei x1
Jest :
Scirocco GT 2 1989 Experyment 1.8T
Scirocco GTX 1984 16V Czarnuch
Scirocco Mk1 1976 Rieger
Awatar użytkownika
perkinz
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 330
Rejestracja: 07 sie 2009, 01:28
Model: Scirocco II
Numer GG: 7238632
Lokalizacja: Katowice/Częstochowa

Re: Sroczyńskie GT by Perkinz

Post autor: perkinz »

atosss007 pisze:No Perkinz ... następnym razem za czym przygrzejesz w coś to pamiętaj że za to prostowanie sroki to mamy zaległości :wink: żeby się nie okazało że jak przyjadę to 5 litrów będzie do wypicia bo nie dam rady. :lol:
Co do maski to tak jak mówiłem ... albo maluj to na czerwono albo jeśli już czarny to połysk. Mat mi nie pasuje na masce do czerwonego połysku reszty. A z silnikiem coś wymyślimy żebym po drodze na międzynarodówkę nie czekał na Ciebie :wink: Co do pomysłu matu na Twoim aucie to uważam że czarny mat na ospoilerowaniu jest gicio. Jak się zdecydujesz to się kiedyś zbańczymy u mnie na lakierni i zmalujemy żeby było jak oryginał. Pozdro ziom :wink:
spoko spoko...:) co nie zdąży sie teraz wypić to dokończy mam nadzieję w norwegii, hehe.
czarny macik na masce lepiej wygląda w rzeczywistosci, ale efekt psuje "zadziorny" zderzak... ale od wiosny ruszą poszukiwania:)
zresztą - pomyślimy na spokojnie jak zjedziesz do cz-wy, mości.
aaaa tak btw. w planach jest jeszcze brewka!:)
pozdróweczka po dwakroć:)

----------------UPDATE-------------------
-- środa, 2 maja 2012, 23:16 --

Tak więc po 16 miesiącach wreszcie zabieram sie do aktualizacji tematu, hehe. trochę sie działo, ale brak wolnego czasu połączony z kwestiami pogodowymi (zawsze padało jak umyłem samochód. zawsze.) uniemożliwiał porobienie jakiejś ciekawej sesji. jednak z racji tego, że w końcu znalazłem chwile na wrzucenie przedostatniego ze srokowych zakupów, poczułem się wrecz zobowiązany by coś napisać:)

bilans zysków i strat:
* przyszedł prosty zderzak (w końcu jakoś to wygląda:)),
* odszedł tłumik końcowy (przerdziewiał i odpadł w momencie wjechania w dziure jak byliśmy na wakacjach - powrót 150km bez końcowego - piękna sprawa:)),
* przyszło zawieszenie nowe na przód -40 (spręzyny na tył mam również -40, ale nie było okazji zebrać sie do zakupu amorów i wymiany zawiasu z tyłu),
* odeszła pompa paliwa w baku (dojechałem 10km do domu i na podwórku wyzionęła ducha),
* przyszła niepopękana deska rozdzielcza (dziś w końcu założyłem - ryj sie cieszy:),
* odszedł tłumik środkowy (wyjeżdzając z pracy przyhaczył o betonową wylewkę bramy - całość zgięła sie jak ręka w łokciu i barku - poleżałem pod furą, oberwałem go do końca i wróciłem znów 10km do domu na samych portkach - już nie tak piękna sprawa jak w przypadku końcowego, ale również ryj cieszyła:)),
* przyszedł inny regulator napięcia na alternatorze (chyba w końcu jest dobrze z ładowaniem),
* odszedł akumulator smiercia tragiczną.

plany najbliższe:
* wymienić portki, bo wypierdziane,
* zrobić zawias z tyłu, bo sprężyny leżą i czekają,
* zmienić czujnik cofania w skrzyni ivpompę wody,
* zrobić blacharkę, bo parchate wychodzą miejscami (docelowo chciałbym pomalować całe auto),
* zmienić fotele (może ma ktoś przednie fotele do GT w dobrym stanie?:P),
* odkręcić alternator, założyć drugi (ni chuja sie nie da tego imbusa z bloku ruszyć...),
* zakupić w końcu jakąś ładniejszą felgę:).

aktualne zdjęcia:
* nowiuśka decha założona dziś:P (plamy były scieralne - upaćkałem przy montażu, ale nie zrobiłem foty po czyszczeniu)

Obrazek

* spot z Atosssem:)

Obrazek

Obrazek

thx to:
* Raziel500,
* MCDzojak,
* dudi85.


----------------UPDATE-------------------
-- piątek, 1 mar 2013, 12:45 --

Długo wzbraniałem się przed napisaniem tego posta, wszak nadzieja umiera ostatnia, ale przyjąłem już do wiadomości, że stan mojego Scirocco na dzień dzisiejszy wygląda tak i raczej już nic się nie zmieni:

Obrazek

Tyle mi zostało po mojej sroce po tym, jak jakiś zasrany skurw*syn ukradł mi ją spod bloku w nocy z 6. na 7. grudnia. Policja nic nie zdziałała w tej sprawie (jakoś specjalnie mnie to nie zdziwiło). Zdziwiło mnie natomiast umorzenie postępowania w sprawie kradzieży, które zostało wysłane do mnie 31. grudnia, czyli niecały miesiąc po zgłoszeniu kradzieży.

Za niedługo minie 3 miesiąc od tego zdarzenia, serce nadal się kraja, gdy o tym pomyśle, a najbardziej wk*rwia fakt, że auto zostało skradzione w momencie, gdy zdążyłem doprowadzić je do zajebistego porządku, wymieniłem zawieszenie, powymieniałem sporo rzeczy w silniku, po czym sroka wyraźnie odżyła i świetnie się prowadziła. Przez całą drogę z Częstochowy do Katowic ryj mi się cieszył, że w końcu wszystko elegancko chodzi, postawiłem ją pod blokiem pełen dumy, że jestem właścicielem tak niesamowitego auta, lecz niestety nazajutrz w nocy wyjechała po chodniku z parkingu z jakimś pieprzonym matkoj*bcą za sterami...

Co dalej? Na pewno nie Scirocco... ba! żadne fajne, kultowe auto, w które wkłada się serce... teraz pora na jakieś badziewie z LPG, którym wmieszam się w tłum szarych ludków i które jak ukradną lub obiją, to machnę ręką i kupie kolejne.
Z tego miejsca chciałbym podziękować jeszcze raz wszystkim, którzy mi pomogli na forum i poza nim, pokazując tym samym, że Scirocco to coś więcej, niż tylko samochód.
PozdróVWeczka!
Ostatnio zmieniony 02 mar 2013, 10:58 przez perkinz, łącznie zmieniany 1 raz.
VW Scirocco Mk2 GT'86 by Perkinz w temacie "Nasze auta"

"Każda małolata wie, że koleś w youngtimerze ma styl i smak, to nie byle wieśniak z paska w tedeiku."
JH na 100%!:)
Awatar użytkownika
artur88
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 209
Rejestracja: 25 lut 2010, 22:49
Model: Scirocco II
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Sroczyńskie GT by Perkinz

Post autor: artur88 »

Serce to sie kraja od samego czytania. Wygladasz teraz jak wdowiec, który przezyl prawdziwa milosc. Do tego jeszcze te wymowne zdjecie... Bo to tak wlasnie jest jak to opisales. Tez wlozylem calego siebie do swojej i gdyby mnie cos takiego spotkalo to tez nie mialbym juz energii na kolejna. Bo prawdziwa milosc zdarza sie tylko raz. Ogromne wspólczucia dla Ciebie, chociaz minelo juz troche czasu od tego zdarzenia. Bedziesz sie tu jeszcze udzielal na forum?
Obrazek
Awatar użytkownika
cinekban87
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 703
Rejestracja: 16 sty 2010, 19:53
Model: Scirocco II
Numer GG: 1400685
Lokalizacja: Lublin

Re: Sroczyńskie GT by Perkinz

Post autor: cinekban87 »

przykro bardzo jak się czyta. Niestety ale na policję w tym kraju nie można kompletnie liczyć.
Awatar użytkownika
Kamil
Kapitan Bomba
Kapitan Bomba
Posty: 2832
Rejestracja: 08 paź 2007, 20:15
Model: Scirocco II
Numer GG: 5363528
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sroczyńskie GT by Perkinz

Post autor: Kamil »

A gdyby tak zachować kulturę języka? To, że Ci ukradli samochód, to nie jest powód, dla którego wszyscy musimy czytać rzucanie mięsem.
Old Volkswagens never die, they just get lower.
Awatar użytkownika
perkinz
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 330
Rejestracja: 07 sie 2009, 01:28
Model: Scirocco II
Numer GG: 7238632
Lokalizacja: Katowice/Częstochowa

Re: Sroczyńskie GT by Perkinz

Post autor: perkinz »

artur88 pisze:(...) Bedziesz sie tu jeszcze udzielal na forum?
Jak mnie admin nie będzie wnerwiał nagłym czepianiem się słusznych wulgaryzmów to bardzo chętnie:)
Kamilu - jakby Twoją srokę dupnęli, to baaardzo szczerze wątpie, byś wspinał się na wyżyny lingwistyczne, ale bez spinki, już cenzuruje.
pozdr!
VW Scirocco Mk2 GT'86 by Perkinz w temacie "Nasze auta"

"Każda małolata wie, że koleś w youngtimerze ma styl i smak, to nie byle wieśniak z paska w tedeiku."
JH na 100%!:)
Awatar użytkownika
vega
Pisarz
Pisarz
Posty: 1011
Rejestracja: 28 mar 2010, 10:28
Model: Scirocco I
Numer GG: 24919081

Re: Sroczyńskie GT by Perkinz

Post autor: vega »

Kamil pisze:A gdyby tak zachować kulturę języka? To, że Ci ukradli samochód, to nie jest powód, dla którego wszyscy musimy czytać rzucanie mięsem.
W takich przypadkach, to można moim zdaniem odpuścić zwracanie uwagi na wulgaryzmy...

-- sobota, 2 mar 2013, 20:30 --

Perkinz, ja wiem co Ty czujesz, choć nie straciłam auta tak jak Ty, ale mało brakowało,abym swoje zezłomowała. Przeryczałam kilka nocy , po tym jak je odebrałam w strasznym stanie. To było tak, jakbym traciła , kogoś bliskiego... :(

Miałam nadzieję,że Twoje sciro się jednak odnajdzie...Bardzo mi przykro ,że tak się nie stało. :cry:
Jest:
Scirocco mk1 1978
Ford Ka 1999 (dupowozik )
Były:
Oldsmobile F85 Cutlass 1978 V8
Marcedes w111 22OS 1961
Opel Manta A 1975
Ford Granada 1978
Chevrolet Camaro 1988 v8 5.OL
Pontiac Fiero 1988 v6
ODPOWIEDZ