Re: Usterki
: 21 lut 2012, 13:40
Jestem nowym użytkownikiem, więc na wstępie chciałby powitać wszystkich serdecznie.
Mam scirocco 1.4 - 160km rok prod. 2009, kupione 04.2010 w salonie.
Od razu był problem z bagażnikiem, na każdym dole tłukł się strasznie - naprawiono.
- awaria sprzęgiełka magnetycznego -może z 2,3 miechy od zakupu
Od bodajże listopada 2011 przeżywam gehennę z średnio 1 wizytą miesięcznie w serwisie...
Z kontrolką "check engine" jestem w :0 zażyłych stosunkach
Najpierw stwierdzono nierówną pracę rozrządu, miech później wymieniono łańcuch (przy ok 50 tys km się rozciągnął),
Kolejna wizyta - wymiana rozdzielacza/nastawinika (jak zwał tak......) faz.
Po odebraniu auta z serwisu ujechałem ok 180 km i w na wysokości okęcia w Wwa zagotował mi sie silnik.
Jak się okazało źle założono rurkę od chłodnicy czego efektem był wyciek płynu. Przy holowaniu auta w związku z tą awarią obdarty został przedni spoiler i zderzak - efekt miech czasu w serwisie.
Wczoraj po odebraniu samochodu z serwisu zauważyłem , podmianę 1 z wycieraczek na totalnie zjechaną ( na szczęście wymienili )
Wracając do domu zadowolony ,że znów mogę jeździć zieloną żabą , po około 120 km znów odezwał się stary przyjaciel - check engine.
Laweta - wstępna diagnoza - znów coś z rozrządem - kolejne kilka dni w plecy.
Ostanie pół roku to ok. 2 miechy w serwisie
Samochód sprawia wiele radości z jazdy ale jakbym wcześniej wiedział ,że ten silnik to ciągłe problemy nie zdecydowałbym się...
Co do trzeszczących plastików - zwłaszcza uchwytów przy drzwiach - niestety też u mnie to występuje.
Nurtuje mnie coś innego - czy u was też klekoczą wiatraczki od dmuchawy - słychać takie terkotanie zwłaszcza jak samochód stoi (np na światłach)
i dmuchawa jest ustawiona na delikatne dmuchanie .???
Dla zainteresowanych art. o silniku 1.4 TSI - http://www.auto-swiat.pl/1-silnik-14-ts ... i-awariami
Mam scirocco 1.4 - 160km rok prod. 2009, kupione 04.2010 w salonie.
Od razu był problem z bagażnikiem, na każdym dole tłukł się strasznie - naprawiono.
- awaria sprzęgiełka magnetycznego -może z 2,3 miechy od zakupu
Od bodajże listopada 2011 przeżywam gehennę z średnio 1 wizytą miesięcznie w serwisie...
Z kontrolką "check engine" jestem w :0 zażyłych stosunkach
Najpierw stwierdzono nierówną pracę rozrządu, miech później wymieniono łańcuch (przy ok 50 tys km się rozciągnął),
Kolejna wizyta - wymiana rozdzielacza/nastawinika (jak zwał tak......) faz.
Po odebraniu auta z serwisu ujechałem ok 180 km i w na wysokości okęcia w Wwa zagotował mi sie silnik.
Jak się okazało źle założono rurkę od chłodnicy czego efektem był wyciek płynu. Przy holowaniu auta w związku z tą awarią obdarty został przedni spoiler i zderzak - efekt miech czasu w serwisie.
Wczoraj po odebraniu samochodu z serwisu zauważyłem , podmianę 1 z wycieraczek na totalnie zjechaną ( na szczęście wymienili )
Wracając do domu zadowolony ,że znów mogę jeździć zieloną żabą , po około 120 km znów odezwał się stary przyjaciel - check engine.
Laweta - wstępna diagnoza - znów coś z rozrządem - kolejne kilka dni w plecy.
Ostanie pół roku to ok. 2 miechy w serwisie
Samochód sprawia wiele radości z jazdy ale jakbym wcześniej wiedział ,że ten silnik to ciągłe problemy nie zdecydowałbym się...
Co do trzeszczących plastików - zwłaszcza uchwytów przy drzwiach - niestety też u mnie to występuje.
Nurtuje mnie coś innego - czy u was też klekoczą wiatraczki od dmuchawy - słychać takie terkotanie zwłaszcza jak samochód stoi (np na światłach)
i dmuchawa jest ustawiona na delikatne dmuchanie .???
Dla zainteresowanych art. o silniku 1.4 TSI - http://www.auto-swiat.pl/1-silnik-14-ts ... i-awariami