Scirocco Team Poland

Może troszkę głośniej ale generalnie tak samo.

czyli nie tak jak u mnie ?

Czyli tak jak u Ciebie na filmiku tylko troszkę głośniej.

to mnie teraz zmartwiles, bo myslelm ze u mnie jest ok
w sumie to od kiedy go mam tak samo chodzi.

no to też to mam co liroyek, tylko ja to nazwałem "coś długo jest na ssaniu po odpaleniu" (zobaczcie na kompie i żre wtedy paliwa).

ponoć mi poprawili jakąś wiązkę, która za to odpowiadała - pomogło na 3-4 dni i wróciło.

liroyek - a tobie cokolwiek zrobią skoro masz chipa?

graty, że chipujecie to 1.4 i jeszcze lejecie 95 sry za off topa;p

plebs
normalnie leje wpower racing, jednakze nie kazda stacja go ma i bylem zmuszony wlac vpower 95 ale bez roznicy czy 95 czy 99 dzwiek ten sam

co do spalania na tym tzw ssaniu to komp pokazuje ok 3-4 litry przez chwile potem spada do chyba 0,8 o ile dobrze pamiętam

co do chipa to narazie nie wiedza ze jest w miedzy czasie wymieniali sprzęgło - niestety na mój koszt oraz jakieś uszczelniacze - na ich koszt.

leftfield
tylko ze u ciebie dochodzil jeszcze dziwek "disla" jak kamera przejechales kolo kola, u mnie tego nie ma.

Mam to samo (nie za każdym odpalaniem, ale zdarza się czasem i TYLKO wtedy jak silnik jest zimny). Wyszedłem z tego samego założenia co left, że jest to ssanie. Łatwo zwrócić uwagę na obroty. Nie pamiętam teraz dokładnie ale utrzymują się coś około 1 100 obrotów, następnie spadają do 800 i tak już jest ciągle. Zawsze czekam z ruszeniem aż obroty opadną. W sumie raz to zgłaszałem dodałem, że przy tym rzuca trochę silnikiem, podłączyli sprawdzili i powiedzieli że wszystko ok. Tzn. pierw powiedzieli że to normalne ale jak dodałem że rzuca nim trochę to powiedzieli, że rzucać nie powinno Jestem cholernie ciekaw, czy takie same problemy mają użytkownicy golfa mk6 oraz tych poprzednich zdaje się gti z tym samym silnikiem...

a wiec tak jak na filmie czyli to tzw ssanie mam codziennie po nocnym postoju
jesli auto postoi 1h, 2h odpalam i wszystko ok, zadnych niepokojacych dzwiekow.
bylem teraz na przegladzie wakacyjnym i wyszlo mi ze do wymiany uszczelniacze przy skrzyni biegow bo sie poca (wymieniane byly jakies 2 tys km temu bo tez sie pocily) odbojnik w tylnej klapie znowu wyregulowali a mial byc wymieniany i chyba lacznik czy cos w tylnym kole, zrobia tez na gwarancji
jak zapytalem o to dluzsze ssanie powiedzieli ze jest ok ze ten typ tak ma, chodzi podobno o szybsze nagrzanie katalizatora czy cos takiego

liroyek - przy tym kole to w tylnim ci robili? u mnie czasem na zakręcie w prawo, bądź ostrzejszym łuku lekkie piszczenie słychać - moze to to samo?

u mnie tylnie chyba lewe
jeszcze nie robili, dopiero czesci zamowili, pewnie beda robic w przyszlym tygodniu

jak możesz to weź się tam dowiedz dokładnie co ci wymieniali?

jak wymienia napisze dokladnie co nawet kaze im wpisac do ksiazki gwrancyjnej

serwis dziś stwierdził po mojej podpowiedzi że wariator czy jakoś tak do wymiany. koszt 3200zł mam nadzieje że przedłużone ubezpieczenie to pokryje mam pełen pakiet. Pytanie teraz czy warto było to wykupić za 2 dni będze wiadomo.

jak mozesz nagraj film przed wymiana i po wymianie
mam nadzieje ze obejmuje to ubezpieczenie, bo ja tez mam na rok przedluzona.

-- piątek, 15 lip 2011, 17:54 --

i jestem po serwisie
wymienili lacznik stabilizatora lewy tyl
wkoncu wymienili odbojniki - te sa cakiem inne jakby mocniej odbijaja
wymienili uszczelniacze na pol osi - w sumie nie wiem dokladnie co to
przy okazji napelnili mi czynnik w klimie, mysleli poczatku ze gdzies ubywa ale jest ok

tak wiec jak zawsze jestem bardzo zadowolony z obslugi w Magro tychy

przy okazji zagadalem o artykul z autoswiata i dowiedzialem sie ze ludzie czasami narzekaja ale tak naprawde to sa to jednostki i to sami te auta psuja, mowil ze maja kolesia ktory jezdzi autem jak sportowym a olej wymienia co ok 30 tys wg kompa bo wg VW tweirdzi ze tak mozna i koniec, podobno osotnio ja byl na wymiane to wszystko pozapiekane, oleju na minimum i narzekal ze spalani srednie to 12/100