Strona 1 z 1

klamki z audi?

: 02 gru 2007, 13:13
autor: enigma
VWitam... ;-)Mam pytanko.Podobno można przerobić klamki z tym oryginalnych które są w scirocco na te z audi 80.I teraz pytanie...czy mechanizm jest ten sam???i czy jest dużo roboty blacharskiej...Może ktoś z Was już się tym zajmował?Szykuje się do malowania całej sroczki,więc pomyślałem o małej zmianie stylistycznej:-)z góry dzięki:-) Pozdrawiam!

Odp: klamki z audi?

: 02 gru 2007, 13:18
autor: ozi
z tego co mi sie wydaje to troche rzeżby bedziesz miał, tak wogóle czemu takie klamki? original też sa ładne:P
gdzieś widziałem na necie jak ktos przerabiał w golfie na takie klamki, znajde linka o podrzuce

Odp: klamki z audi?

: 02 gru 2007, 13:22
autor: RTUT
Firma JOM ma w swojej ofercie takie klamki z kawełkiem blechy w koło, że wystarczy tylko wspawać w dzrzwi ale co z reszta to nie wiem a pozatym orginalne vw są ładniejsze

Odp: klamki z audi?

: 02 gru 2007, 13:32
autor: enigma
myśle nad tym...ale w sumie macie racje...jakby nie bylo to trzeba ciąć i spawać...a to już jest tam jakaś ingerencja w blacharke...;/Musze jechać na giełde i zobaczyć tą klamke z audi na żywo...tzn.jej mechanizm...Wydaje mi się że będzie podobny...no ale zobaczymy dzięki:)

Odp: klamki z audi?

: 02 gru 2007, 16:23
autor: NodiT
Nie rób tego...zapłacisz za klamki, za robote blacharza, za lakiernika...a na końcu i tak wyjdzie ze lepiej wygląda sciro z oryginalnymi klamkamiB)

Odp: klamki z audi?

: 03 gru 2007, 20:23
autor: obar
A mi tam się bardzo podobają, ale musi to być dobrze zrobione, a nie że będzie wystawało na kilometr:woohoo: .. no i dużym minusem oryginałów jest to, ze jak popada i zamarznie to jest katastrofa z otwieraniem:dry:

Tu masz fotki jak to wygląda:
Obrazek

Odp: klamki z audi?

: 04 gru 2007, 08:37
autor: rafaolo
tu może lepiej widać Obrazek

Odp: klamki z audi?

: 04 gru 2007, 19:51
autor: enigma
nie mam nic do oryginalnych,bo są w porządku,jednak zabieram się do malowania całego auta...i szukam czegoś \"nowego\";-)Bardzo fajnie to wygląda na tych fotkach...Musze to jeszcze przemyśleć:)dziękI