No właśnie, był. 21.08.2008 o 6. rano w połowie drogi do domu z Ustki, 100km przed Warszawą zakończył swój żywot na zderzaku Audi 80 kombi, które zaraz po wyprzedzeniu mnie zaczęło gwałtownie hamować, mimo że przed nim nic nie było. Kierowca audika 2sekundy po uderzeniu zaczął uciekać ze zmasakrowanym tyłem, więc można się domyślać że był \"pod wpływem\" albo coś w tym stylu... Za mną jechał golf II, któremu udało się mnie wyminąć, a sam wylądował w rowie. Odrazu zatrzymałem ciężarowca, który póścił info przez cb, niestety nic to nie dało.
Sroczka jeszcze odpalała, ale wykrwawiła się na asfalt, miała zablokowane koło więc jazda była niemożliwa. Po wyklepaniu nadkola do domu zaholował mnie kumpel. 400km na holu, 10godzin jazdy.
Niestety Scirok nie nadaje się już do naprawy, poszedł kielich, zgiął się słupek, poza tym wszystko raczej sprawne, silnik na chodzie.
Teraz szukam nowej Sroczki do 2kzł, może być bez wyposażenia, nawet sama buda ale najlepiej z szybrem i bez wypadku. Jeżeli macie coś do zaoferowania, albo wiecie gdzie jest model godny uwagi to bardzo bym prosił o info.
Fotostory:
Zlot w Nysie.
Ruiny zamku w Słowacji.
Zręcznościówka na zlocie w Łodzi.
Parking w Bytomiu :P
...
Jak widać nakładki mogą ukrywać niemiłe niespodzianki.
