szkoda całowita
szkoda całowita
stukneli mi w auto na parkingu uszkodzeniu uległ przedni prawy narożnik tz błotnik i zderzak, ubezpieczyciel zrobił szkodę całkowitą i stąd moje pytanie auto sprawne i do jazdy, po lekkim retuszu prawie nie widać że cokolwiek się stało:) A pytanie jest czy w razie ponownej stłuczki mogę mieć jakieś problemy z wypłaceniem odszkodowania?
- scirorider
- Maniak
- Posty: 1503
- Rejestracja: 19 gru 2007, 13:51
- Model: Scirocco II
Odp: szkoda całowita
odpowiedz brzmi nie radku :)
Szkoda calkowita oznacza , ze wartosc szkody przekracza wartosc samochodu, wiec on i ci tylko do tej wartosci kase wzplacaja, czy ty to auto naprawisz czy kupisz sobie inne, to ich to nie interesuje.
A stluczek mozesz miec ile chcesz (oczywiscie nie z twojej winy :) )
pozdro
Szkoda calkowita oznacza , ze wartosc szkody przekracza wartosc samochodu, wiec on i ci tylko do tej wartosci kase wzplacaja, czy ty to auto naprawisz czy kupisz sobie inne, to ich to nie interesuje.
A stluczek mozesz miec ile chcesz (oczywiscie nie z twojej winy :) )
pozdro
Odp: szkoda całowita
kiedy miałes stłuczke??
Odp: szkoda całowita
kobietka wjechała w jedyne auto stojące na parkingu moją mazde(2 auto) :) i uznali mi szkode całkowitą stąd moje pytanko :) Krzysiu wielkie dzięki za info :cheer:
Odp: szkoda całowita
A nie jest tak że jeżeli szkoda wynosi ponad 70% wartości pojazdu to uznają szkodę całkowitą i pojazd idzie do kasacji? Dzisiaj byłem z motorem u rzeczoznawcy i mówię, że silnik bierze olej po wypadku, a on mówi że nie pakował by się w to żeby to zgłaszać, bo pójdzie do kasacji, a szkoda motoru bo całkiem sprawny...
I podobno jest tak że części z pojazdu musisz sam sobie sprzedać, a oni dopłacają tylko jakieś grosze.
BTW u mnie też było z winy kobity. Ach te baby :P
I podobno jest tak że części z pojazdu musisz sam sobie sprzedać, a oni dopłacają tylko jakieś grosze.
BTW u mnie też było z winy kobity. Ach te baby :P
Odp: szkoda całowita
A nie jest tak że jeżeli szkoda wynosi ponad 70% wartości pojazdu to uznają szkodę całkowitą i pojazd idzie do kasacji? Dzisiaj byłem z motorem u rzeczoznawcy i mówię, że silnik bierze olej po wypadku, a on mówi że nie pakował by się w to żeby to zgłaszać, bo pójdzie do kasacji, a szkoda motoru bo całkiem sprawny...
I podobno jest tak że części z pojazdu musisz sam sobie sprzedać, a oni dopłacają tylko jakieś grosze.
I podobno jest tak że części z pojazdu musisz sam sobie sprzedać, a oni dopłacają tylko jakieś grosze.
Odp: szkoda całowita
nawet jeśli rzeczoznawca twierdzi za szkoda całkowita to wcale nie znaczy, że auto ma iść do kasacji. to Ty o tym decydujesz