Scirocco Team Poland

Kontrolowałem kiedys jeden bęben w jakims tam starym golfie. Wszystko było ok i tylko umyłem wszystko benzyno. W miedzyczasie wypadło mi kilka spraw i musiałem to zostawic do rana. Co się okazało? Benzyna rozpuściła klej pod okładzinami...

Kamil pisze:tylne zaciski hamulcowe grupy VAG słynne są z tego, że dźwigienki od ręcznego zawsze stoją na dębowo. Podobno te nowsze, amelinowe, trochę mniej, ale te stare zawsze (mam ten problem w Audi teraz).

Dokładnie tak. Bębny w dobrej kondycji poprawnie zmontowane i dbane (jazda bez zaciągniętego ręcznego) wytrzymają praktycznie do końca żywota auta.
Zaciski faktycznie maja wadę, że się dźwigienka zapieka bo jest na zewnątrz i to jest duży błąd nie do końca przemyślanej konstrukcji VAG, ale ponoć golf 3 ma link wchodzące w zacisk i tam problemu takowego nie ma. Może warto sprawdzić i takie założyć.

Dobrze ze sie nic tobie nie stalo. Auto zawsze mozna naprawic.

Żeliwne zaciski na tył Lucas 38, które mają dźwignię ręcznego w osi tłoczka są ok. Nie zapiekają się a miałem najpierw używki ze szrotu, i gdyby nie krzywa oś tłoczka w jednym zacisku to bym je miał do tej pory. Od kilku lat nówki i dalej bez problemu, problem dotyczył starszego modelu Girling 36 gdzie oś ręcznego jest poprzecznie do osi tłoczka.

było minęło. dobrze, że skończyło się tylko na strachu. odwlekałem temat zmiany hamulców na tarcze i to jest ten moment. a czy były bębny robione ? były na samym początku kompleksowo. czyli jakieś 8-9 lat temu. od tamtej pory tam nie zaglądałem bo i auto zrobiło znikomy przebieg. podpowiedzcie.. myślałem o przodzie od Omy ale nie wejdzie mi Cup na zestaw 280. Na pewno Espero ma przód 256.. skoro to oplopodobny to podejdzie to to do sroki ? do tyłu mam zaciski, tzn. całą belkę od polo z 14go roku ale nie przyglądałem się zaciskom. Dziś je odkręcę i wrzucę foto.. może coś doradzicie.

Ja bym sie w te oplowskie chyba nie pchal. Mialem 256 w nexii 16v i tam tylko 90 koni bylo a hamowalo moim zdaniem sporo slabiej niz srokowe 239. Pewnie pompy tez kwestia. Co do tylu to od razu najlepiej dac aluminiowe z golfa 4/leona i problem z glowy, tylko wezyki z passata b5 tzreba dac te elastyczne. Do sroki wlozylem zeliwne, sam regenerowalem wszystko rozbieralem i czyscilem najdrobniejsze elementy i jedna strona mi sie zapiekla po 3 latach, a przebiegu moze z 2-3 tys km bylo. W corrado tez mam jedna strone zapieczona i nawet nie rozbieram tego, tylko od razu wkladam z leona.

Ja mam zaciski z Lanosa (chyba te same co w oplu) i co do jakosci hamowania jest ok ale jakosc materiału... hmm 50 km spokojnym tempem i koła całe czarne.

To raczej wina materiału z którego zrobiono klocki ze mocno pylą, a nie zacisków czy systemu opla, vw czy daewoo. Co do hamowania 280mm - jak sie zwieksza mocno srednice tloczka w zacisku to pompa jakas mala moze tego nie ogarnac.

właśnie co wykopałem belkę. czy o tych zaciskach mówiliście ?

Mowad pisze:To raczej wina materiału z którego zrobiono klocki ze mocno pylą, a nie zacisków czy systemu opla, vw czy daewoo. Co do hamowania 280mm - jak sie zwieksza mocno srednice tloczka w zacisku to pompa jakas mala moze tego nie ogarnac.

Zgadza się Mowad. Chodziło mi o fakt, iż trudno dostac jakies dobre klocki do lanosa.

voo pisze:właśnie co wykopałem belkę. czy o tych zaciskach mówiliście ?

Tak, z takimi powinien byc spokoj na dlugo.

ok to jedno wiem. pójdę trochę na łatwiznę bo nie mam czasu szukać.. jakich części i od jakiego auta potrzebuje żeby zagrało to w sroce ?

Zaciski golf 4/Leon, wężyki elastyczne z Passata b5, czopy z jarzmami z jakiegoś golfa 2 albo 3 z tarczami. I osłony chyba z golfa 3 najłatwiej znaleźć jakieś jeszcze zdrowe. Ja tez wymieniałem te sztywne przewody od belki bo one dochodziły do samych bębnów i były moim zdaniem za długie przy tarczach ale większość ludzi tego nie rusza tylko wygina żeby nie przeszkadzało. No i jak na przód tez coś mocniejszego to pompę by wypadało wymienić. No albo chociaż same korektory na tył żeby za mocno nie łapał. Ja mam z 16V ale to ciężko znaleźć, na forum tu było pisane ze z jakiejś skody kombi ponoć można wlozyc.

Skoda felicia kombi (wersja z korektorami wkrecanymi w pompe - były tez na belce). Ja mam o kilku lat i bardzo fajnie sie to wszystko zgrało. Pompa 22 mm z golfa gti (dostepna w kazdym sklepie).

Oryginalnych lepiej nie zostawiac. Mają różnice 20 jednostek ciśnienia przy pełnym nacisku hamulca.

Dobrze jest tez obrócić zacisk (tak jak w scirocco 16v ). Od dołu w belce masz oryginalne otwory zeby przymocowac przewód elastyczny z metalowym.