Scirocco Team Poland

Ty się Emil ciesz, że pod domem a nie w trasie. Przynajmniej masz czas, żeby to ogarnąć i masz warsztat pod ręką, a to ważne

.
A w razie czego to na hol go i na miejscu zrobimy

.

Temat psikusów sciro trochę ogarnięty

Trochę roboty było, a najwięcej z ukręconą szpilką - która była ciężkim "orzechem do zgryzienia". Było spawanie, nacinanie, stukanie i dopiero rozwiercenie pomogło.

Następnie zlokalizowałem wyciek, który okazał się dość prosty do zlikwidowania aczkolwiek zdziwiło mnie trochę, że uszczelkę pod pokrywą zaworów wciągnęło do środka. Co do chłodnicy to wpierw był pomysł lutowania bo wyciek naprawdę mały ale stwierdziłem, że chyba nie warto się bawić jak nowa kosztuje około stówki.

Po remoncie mała przejażdżka:

Foty z przejażdzki jak zawsze profi

Pierwsza długo powisi u mnie na tapecie

tez myslalem latac stara chlodnice ale poszedlem w ta strone co Ty. Kupilem nowke za 100zł z Kra. Ciekawe jakim sposobem zassalo uszczelke do srodka. moze sprawdz odme ale to by wypchneło ja raczej. Proponuje odrazu sprawdzic silnik bo jakas przyczyna musiala byc.
Fajnie auto wyglada te alu super choc wolal bym troche koloru na nich;]

Fajnie wyglada. Patrzac na te zdj zastanawiam sie czy nie wrócic do oryginalnego frontu

Pozwól Sołtys ze sciagne jedna z ostatnich fotek na pulpit

Obserwujac ten dzial ostatnio widac ze poziom co niektórych aut na prawde godnie reprezentuje marke. Szacunek!

Czym wykładałes spód maski?? fanie to wyglada u mnie juz strasznie obszarpany ten materiał i mysle zeby cos z tym zrobic..

Moim zdaniem najładniejsze felgi zlotu

Sołtysowa sroka na prezydenta

Max dopieszczone autko. Nie zgodzę się z wypowiedzią Wesyla ... kolor na tych felgach był by profanacją, zwłaszcza że świetnie komponują się z kolorem nadwozia i całościowo wygląda genialnie. Szczerze mówiąc nie wiem czy jest w tym projekcie cokolwiek co bym zmienił. Od samego początku Sołtys obrałeś dobry kierunek i myślę że zmienianie czegoś tutaj nie jest konieczne. Jedyne co trzeba tu zrobić, to przepolerować kolektor dolotowy po przejażdżce

Nie wchodząc oczywiście w szczegóły mechaniczne bo tutaj właściciel wie najlepiej co jest konieczne. Jeśli jednak będziesz Sołtys coś zmieniał z przyjemnością będę obserwował co te zmiany przyniosą. Mega szacun

OT ... gdzie kupić chłodnicę do 16V za 100 złych ? Właśnie szukam takowej. Może ktoś podrzucić jakiś namiar ?

Sławek pisze:Czym wykładałes spód maski?? fanie to wyglada u mnie juz strasznie obszarpany ten materiał i mysle zeby cos z tym zrobic..

Spód maski po prostu jest wyczyszczony i pomalowany srebrną farbą ... też miałem poobdzierane wytłumienie to się go pozbyłem.

I tak przy okazji mały UP:
Dziś zdemontowałem cały ukł. wydechowy ... szlag mnie już trafiał bo mi coś brzęczało w końcowym tłumiku. Okazało się, że jak robiłem ukręconą szpilkę na kolektorze to małpa wpadła do rury wdechowej i robiła za grzechotkę. Przy okazji tego zauważyłem że jeden z łączników elastycznych pod kolektorem ma już dość i puszcza bokiem - jutro wymiana na nowy (choć przydałoby się wymienić chyba cały układ

)

A co do zmian to niestety w tym roku chyba żadnych nie będzie - nawet wyjazdów zlotowych tego roku nie planuję

Zlot scirocco mam zaliczony

i z tego jestem bardzo zadowolony ... sciro spisało się świetnie choć na drugi dzień po przyjeździe do domu wydmuchało mi uszczelkę pod głowicą (pisałem o tym w technicznym).
Kilka fotek z udziałem BZYCZKA z tegorocznego zlotu

Sołtys pisze:... sciro spisało się świetnie

dało się zaobserwować ... pierwszego dnia wracając z fabryki jak mnie dogoniłeś nie zniknąłeś mi we wstecznym lusterku na dłużej niż kilkanaście sekund aż do chwili gdy pomyliłem drogę i pojechałeś pierwszy

Sołtys cały czas jak widze twoją sroke to zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Właśnie kolor... jest po prostu MEGA. Foty nie oddają tego efektu. Taki srebrny wpadający w fiolet z domieszką niebieskiego. Ona była malowana czy tak wyszła fabrycznie? Maim zdaniem najlepszy kolor pasujący do lini nadwozia sroki

Powiem tak - oznaczenia z bagażnika o kodzie farby nie zgadzały się z kolorem faktycznym, na naklejce jest ten kod przekreślony i pod spodem ma podany drugi, który po dorobieniu też był jakiś dziwny. Kilka elementów malowałem bo była taka potrzeba (wcześniej opisywana stłuczka) i po dobraniu lakieru metodą prób i błędów mam teraz swoje oznaczenia koloru

Ale ogólnie kolor tylko trochę się różni od tych co były podane na naklejce ... podejrzewam, że kiedyś jakiś dobry lakiernik jednak maczał w tym pędzel bo na tylnym pasie widoczny jest delikatny podpis (malarski zaciek)

ale nie wiem czy całość była malowana bo nie widać tego.

Emil. ja wiem że masz teraz młyn w pracy , ale nie usypiaj sroki..coś jeszcze wymyślimy, pozatym juz limit tegorocznych uszczelek masz za sobą i tylko bezawaryjna jazda Cię czeka ..

Emil. podeślij mi oryginalną fotkę bzyczka z tym jeziorkiem w tle, a może masz to w rawie?
nie pożałujesz... obiecuje
hans_1972@o2.pl

Nadszedł czas aby wybrać coś do kalendarza i jak zwykle problem spory. Miały być foty z kwietnia ale dziś skusiłem się na wypad i z tego urodziło mi się to: