Red hot czyli paprikarot - Nasha Scala

Pochwal się swoim Scirocco.
Awatar użytkownika
Nashi
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2126
Rejestracja: 09 lut 2008, 00:21
Model: Scirocco II

Re: Red hot czyli paprikarot - Nasha Scala

Post autor: Nashi »

nie wiem czy o to chodziło, ale jakoś nie przekonują mnie
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sparki83
Pisarz
Pisarz
Posty: 1266
Rejestracja: 01 gru 2007, 14:49
Numer GG: 10144102
Lokalizacja: NOWA SÓL [FNW]

Re: Red hot czyli paprikarot - Nasha Scala

Post autor: sparki83 »

NONO niemożliwe stalo sie możliwe :P :wink: nio i oto chodzi w calej zabawie
:D Naschi nawrócony 8)
SCIROCCO GTX 1.8 mit LPG :( bylo
PASSAT B3 COMBI 2.8 VR6 mit LPG :( bylo
BMW 525 TDS :bylo
GOLF IV 1.9 TDI :D
Awatar użytkownika
Ruszowy
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2048
Rejestracja: 17 sty 2008, 23:11
Model: Scirocco II
Lokalizacja: Wrocław

Re: Red hot czyli paprikarot - Nasha Scala

Post autor: Ruszowy »

Zostaw srebrne środki, popraw tylko odpryski. Nieźleś się naszlifował przy tej fali jak przypomnę sobie jak wyglądała.
Zastanów się poważnie nad śrubami, napewno łeb na imbus jak było. Chromowane nie lubią zimowej soli drogowej (wiem że to letnia fela i że nie jeździsz w zimie), w dodatku żeby ci nie błyszczały bardziej od parapetów ;). Satynowanych chyba nie dostaniesz.
Chyba nie wytrzymam i się wproszę na kawę obejrzeć glebę i błysk rantu.
Awatar użytkownika
Nashi
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2126
Rejestracja: 09 lut 2008, 00:21
Model: Scirocco II

Re: Red hot czyli paprikarot - Nasha Scala

Post autor: Nashi »

"śrubków" do wyboru jest sporo, od aluminiowych anodowanych, przez chromowane aż po stal nierdzewna. Chromowane raczej sobie odpuszcze bo powłoka łatwo złazi, skłaniałbym się ku nierdzewce, tyle że kosztują chyba najwięcej. No ale tym będę się martwił za jakiś czas :P

PS. Łeb nie był na imbus tylko na sześciokątną dziesiątkę bodajże, i taki na 99% zostanie
Obrazek
Awatar użytkownika
Asfalt
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 720
Rejestracja: 01 mar 2008, 09:54
Model: Scirocco II
Numer GG: 1825771

Re: Red hot czyli paprikarot - Nasha Scala

Post autor: Asfalt »

Jak dla mnie, z czerwonymi środkami te felgi wyglądają najlepiej! Wtedy mają jakby więcej wspólnego z autem, zgrywa się to wszystko pięknie :) Wybierz czerwone, Panie :)
Awatar użytkownika
Emil
Początkujący
Początkujący
Posty: 119
Rejestracja: 15 mar 2009, 18:04

Re: Red hot czyli paprikarot - Nasha Scala

Post autor: Emil »

w czerwonym jej do twarzy...
Maras
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 814
Rejestracja: 12 gru 2007, 20:36
Lokalizacja: Poznań

Re: Red hot czyli paprikarot - Nasha Scala

Post autor: Maras »

Czerwony środek.
Opony sprzedaj i kup inne.
No nie oszukujmy się, wielu ludzi szuka 195/50R15, kupca znajdziesz.
Na tych oponach będzie kupa (mobilizuje :lol:).
Na 20mm na tył i będzie si :P.
Wszystkie filmy i zdjęcia z Pierwszego Międzynarodowego Zlotu Scirocco w Polsce
[2007.12.10 - 2009.09.30] Scirocco mk2 GTX 1989 Alpine White (L90E) JH manual
[2009.10.31 - 2010.09.13] Scirocco mk2 GTX 1986 Monza Blue Metallic (LD5Y) JH automatic
INTERNATIONAL SCIROCCO MEETING IN PL: [2009] Stęszew / [2010] Zbąszyń / [2011] Zbąszyń / [2012] Jesionka / Gąbin [2013] / Gołuchów [2014] / Czekam! [2015] :D

szklarz poznań
Awatar użytkownika
Rurzowy_Rzufff
Pisarz
Pisarz
Posty: 1051
Rejestracja: 03 mar 2009, 18:14
Model: Scirocco II
Numer GG: 3295589
Lokalizacja: tam, gdzie rdza się rodzi.. - Nowa Ruda
Kontakt:

Re: Red hot czyli paprikarot - Nasha Scala

Post autor: Rurzowy_Rzufff »

zostaw 195/50 jesli chcesz do domu czasem przyjechac. wygladaja odpowiednio
Nie próbuj wyginać wzrokiem łyżeczki - bo to niemożliwe..po prostu uświadom sobie prawdę - ta łyżka nie istnieje..a łyżka na to: NIEMOŻLIWE
Obrazek
Awatar użytkownika
voo
Pisarz
Pisarz
Posty: 1358
Rejestracja: 01 gru 2007, 09:07
Model: Scirocco II
Lokalizacja: FZ

Re: Red hot czyli paprikarot - Nasha Scala

Post autor: voo »

głosuje na czerwony rotor :)
365 dni obsesyjnie.
Awatar użytkownika
Manek
Maniak
Maniak
Posty: 1769
Rejestracja: 17 paź 2007, 22:29
Model: Scirocco II
Numer GG: 1391160
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Red hot czyli paprikarot - Nasha Scala

Post autor: Manek »

Takie fele znalazlem na allegro, tylko ze to 13''

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us :wink:

Inne fotki w aukcji:

http://www.allegro.pl/item1037498705_rs ... ts_th.html

Nashi i jak tam jazda na gwincie?
Bylo: VW Scirocco MkII Scala '87r. 1,8 JH :) :(
Jest: VW Scirocco MkII GTX '87r. 1,8 JH :)
Awatar użytkownika
Nashi
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2126
Rejestracja: 09 lut 2008, 00:21
Model: Scirocco II

Re: Red hot czyli paprikarot - Nasha Scala

Post autor: Nashi »

Jak to ktoś swego czasu rzekł - temat spadł w głębokie odmęty forum ;) Ostatni update sprzed ponad roku i wypadałoby choć trochę nadrobić zaległości, bo troszkę się działo.

Nawiązując do ostatniej dyskusji w temacie - felgi zostały ze srebrnym środkiem. Trochę z lenistwa (już były srebrne) trochę ze względu na to że taka opcja najbardziej do mnie przemawia. Oponka wciąż tkwi 195/50/15 choć co po ostatniej międzynarodówce co raz bardziej skłaniam się ku 195/45/15... no ale to plany dalekosiężne, na razie wydatki imprezowo-wakacyjne nie pozwalają na większą inwestycję. Z bliższych pomysłów związanych z kołami - na pewno będę odświeżał polerkę bo od ponad roku felgi nie widziały Autosolu oraz wrzucał Sparki-dystanse na tył, 20mm. I tyle na najbliższy czas powinno wystarczyć.
Czerwona aktualnie wygląda tak: (no prawie, od czasu zlotu nieco poszedł do góry tył bo dziwacznie wyglądała z przodem wyżej niż dupcia)
Obrazek

Czas na parę słów o tym co się zmieniło :)


Przede wszystkim największa operacja związana była z wydechem, który to praktycznie został wstawiony cały nowy. Zamiast dawnego "barana-samoróbki" 4-2-1 i seryjnego wydechu EX (45mm) wylądował seryjny kolektor z 2E (po lekkiej modyfikacji, tj. zaspawaniu przelotu między jedną a drugą rurą) + wyspawana dwururka 45mm (wewnętrzna 42mm) + tłumik drgań (tzw. plecionka) + reszta wydechu 55mm (wew 52) w tym dwa przelotowe tłumiki. Dzięki takiemu rozwiązaniu zachowałem atuty działania barana, przy braku konieczności rzeźbienia kolektora :) Auto zrobiło się minimalnie głośniejsze i jakby lekko się odmuliło. Stety-niestety nie jest to "kwasówka", z dwóch prostych przyczyn - po pierwsze: nigdy wcześniej w życiu nie spawałem, więc rozpoczynanie nauki spawania mma na kwasówce mogłaby mnie przerosnąć, a po drugie oczywiście mniejsze koszta (choć zważywszy na trwałość, nie był to decydujący aspekt). Ostatecznie całość została wymalowana farbą żaroodporną, a nóż dzięki niej wytrzyma sezon dłużej.
Obrazek Obrazek Obrazek

Nieco wcześniej, pod maską wylądował nowy dolot Simota, tj. karbonowy Airbox + rura zimnego powietrza. Prawdę powiedziawszy ciężko mi ocenić czy dzięki tej zmianie w aucie poprawiła się dynamika zważywszy na to, że auto cały czas zamulał za mały wydech. Zresztą nie taki był cel...
Obrazek Obrazek

... ponieważ celem była kompleksowa inwestycja w układ zasilania i wydalania silnika, który podczas swapu praktycznie nie został ruszony i był mówiąc wprost gówniany ;) Dzieła dokończył na zlocie kolega Mixon (któremu po raz kolejny chciałbym podziękować za pomoc), który to ustawił porządnie zapłon i... stał się cud :D Auto zmieniło się nie do poznania, dynamika jest o niebo lepsza i skok na plus jest naprawdę zauważalny gołym okiem (nie tylko przeze mnie ale i również stałych pasażerów). Pojawił się niestety jeden problem - ciężko mi zapanować nad deptaniem mocniej gazu :twisted: :twisted:

Co bardziej spostrzegawcze osoby, być może zauważyły ostatnio zmianę w mojej sygnaturce, która to nieco się odchudziła... ponieważ w aucie wylądowało to: :D :D :D
Obrazek

nie jest to żaden fotoszop, ale najprawdziwszy nieprzetarty fotel z paprykowej Scalia. Tym oto sposobem, po czterech latach poszukiwań, od wiecznego siedzenia na wypierdzianym i dziurawym fotelu wybawił mnie kolega Rurzowy_Rzuff (niechaj stado wielbłądów jego będzie liczne jak ziarna piasku pod panowaniem Allaha!). Komfort siedzenia oczywiście bez porównania. Jak na razie jedyny mankament to fakt że regulacja oparcia jest po niewłaściwej stronie, ale to się kiedyś może poprawi (fotel był składany w nocy przed zlotem więc tak jakby nie było czasu :D)

W samym wnętrzu auta zmian zaszło nieco więcej, choć nie są już tak spektakularne jak fotel :) Przede wszystkim (w końcu) pojawiła się nowa kierownica. Piszę "w końcu" bo wywalenie starej to była jedna z pierwszych sugestii jakie zostały mi podsunięte zaraz po tym jak 3 lata temu stworzyłem ten wątek :) Obecnie siedzi tam 32cm kierownica VICTOR z klaksonem OMP, i podejrzewam że nieprędko coś w tej kwestii się zmieni ponieważ ten setup bardzo mi przypadł do gustu
Obrazek

Z innych detali, o których niekoniecznie zdążyłem napisać - za sprawą Manka, w aucie pojawiły się nowe korbki szyb i klameczki. W międzyczasie jeszcze nieco poprawiłem wygląd gały biegów (niestety polerka szybko "zaszła"). Tak czy owak, wszystko gustownie dopełniło mojej wizji wnętrza, które powoli przestaje przypominać jakby wyjechało ze stajni tuningowej Tesco ;) Jedynie pedały wciąż pasują ni w pizde ni w oko, no ale to się kiedyś zmieni.
Obrazek Obrazek

Padło pytanie o doznania z jazdy na gwincie. Cóż, rok doświadczenia owocuje i co raz rzadziej zdarza się przytrzeć ;) Sam gwint okazał się raczej komfortowy i w sumie ciężko mi na niego narzekać... nie licząc jednego detalu o którym pisałem dawno temu na forum (nawet wrzucałem filmik) - luz na obu przednich kolumnach mimo porządnego skręcenia wszystkiego jak trzeba. Szczęśliwie, walne zgromadzenie speców na zlocie wypracowało rozwiązanie problemu którym się okazało użycie zwykłych podkładek :)
Obrazek

Z takich większych zmian to w sumie tyle. Oczywiście różnych ulepszeń było nieco więcej, jak choćby porobienie zaprawek lakierniczych (dla przypomnienia, auto wciąż ma oryginalny 24letni lakier, więc czasami trzeba mu nieco pomóc ;) ), częściowa wymiana folii przyciemniającej tylne szyby czy kompleksowa rewitalizacja tylnej klapy (walka z rudym, malowanie, wymiana lampek na nowe VW itp.), wymiana zwrotnicy (stara okazała się krzywa), wymiana całego układu zapłonowego (coś mi zaczął palić na 2 gary, więc profilaktycznie wymieniłem wszystko jak leci tj. świece NGK, a kable, kopułke i palec BERU), wymiana wszystkich gumek na wybieraku i jakieś tam inne rzeczy o których nie pamiętam ;)

Kolejne plany? Jak zwykle mnóstwo ;) Prócz wspomnianych dystansów na tył, do poprawki wciąż jest szczelność na szybko składanego wydechu (prawdopodobnie łączenie kolektor-dwururka) i wymiana uszczelki pod miską bo cieknie. Jak się z tym uporam to prawdopodobnie zabieram się za dalszy etap poprawiania estetyki tego co pod maską, choć tutaj największym mankamentem jest zrobienie czegoś z brzydko wyglądającym blokiem silnika. Na zimę może remont/wymiana skrzyni... kto wie, czas pokaże :) Jak na razie są wakacje... i aż chce się jeździć!
Obrazek
herbiasty
Pisarz
Pisarz
Posty: 1408
Rejestracja: 25 wrz 2009, 13:11
Model: Scirocco II
Numer GG: 1219647
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Red hot czyli paprikarot - Nasha Scala

Post autor: herbiasty »

heheh, nic tak nie cieszy jak niepodarty fotel :D
Tył fajnie siedzi na foto :)
zakladaj 195/45 chodziaz. bedzie o niebo lepiej. :) :D
Awatar użytkownika
Nashi
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2126
Rejestracja: 09 lut 2008, 00:21
Model: Scirocco II

Re: Red hot czyli paprikarot - Nasha Scala

Post autor: Nashi »

też mi sie podobało jak się ciągnął dupą po ziemii ale w całokształcie, szczególnie z bocznego profilu, wyglądało to dość dziwacznie.
Teraz to już prawie pewne, że po wakacjach będę miał większy zastrzyk gotówki, więc prawie na pewno wyląduje 195/45 + dystanse na tył i wtedy się skręci ile będzie się dało zważywszy na ten przód w którym uparcie nie chcę się pozbyć plastikowych nadkoli ;)
Przy dużym obniżeniu dochodzi jeszcze standardowy problem pt. "im niżej tym większy ponton". Jakieś rady?
Obrazek
Awatar użytkownika
Mateusz Jakubowski
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 355
Rejestracja: 05 kwie 2010, 13:59
Model: Scirocco II
Numer GG: 2241693
Lokalizacja: Turek lub Warszawa

Re: Red hot czyli paprikarot - Nasha Scala

Post autor: Mateusz Jakubowski »

ponton to znaczy??wyjasnisz to Nashi? :?:
Awatar użytkownika
Nashi
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2126
Rejestracja: 09 lut 2008, 00:21
Model: Scirocco II

Re: Red hot czyli paprikarot - Nasha Scala

Post autor: Nashi »

ponton, w sensie że miękko,
problem występuje w tych tańszych gwintach bez regulacji twardości. Ogólnie obniżenie auta na gwincie polega na przesunięciu dolnego punktu wsparcia sprężyny niżej (auto wtedy dzięki swojej masie również idzie w dół). Niestety tym samym sprężyna ma niejako więcej miejsca do pracowania (nie jest tak ściśnięta) więc automatycznie robi się co raz bardziej miękko co przy dużym obniżeniu raczej nie jest wskazane (łatwiej przytrzeć)

mam nadzieję że udało się wyjaśnić w miarę obrazowo :)
Obrazek
ODPOWIEDZ