Scirocco mk 2 by cinekban

[traperm]

dzisiaj Ci nie powiem jak to było ale ja odwołanie dwa razy pisałem, a jak Tobie nie orzekli jak wspomniałem szkody całkowitej to niech auto biorą sobie i robią, jak znajde swoje papiery to Ci podrzuce jak to wygląda

[cinekban87]

hmm niby miałem zaprwke na tym błotniku delikatna i odjeli mi 30 zeta z sumy. ok czekam na info, pozdro

[Smyk]

ale kurcze był nieszpachlowany, a oni ci kaza go szpachlować, jak on jest pogiety w kilku miejscach, jakby miał jeden dołeczek to spoko, ale go złamało prawie

moim zdaniem mało
malowanie w profesjonalnym warsztacie robione na fakture to by ci dwa razy tyle powiedzieli, plus drugi błotnik

a powiedz jeszcze z jakiej firmy to odszkodowanie?

[cinekban87]

Generali, teraz też zaczyna do mnie dochodzić ze ta wycena jest z dupy, więc bedę walczył o swoje a przynajmniej sie starał

[Kamil]

szanowni panstwo, jakby blotnik byl idealny, blyszczacy i ganz neue, to wycena bylaby wyzsza, bo odszkodowanie nie ma na celu sfinansowanie naprawy do lepszego stanu niz bylo, do stanu "jak nowe", tylko wyrownac strate. jak strata polegala na zniszczeniu obdrapanego i malowanego sprayem dwudziestoletniego blotnika, to dlaczego ubezpieczyciel ma sfinansowac malowanie nowego blotnika w profesjonalnej lakierni?
a tak praktycznie, to przy wycenie rzedu 500 zl odwolaniem ugrasz moze z 50-100 zl, mi by sie nie chcialo .

[cinekban87]

błotik był prosty i nie malowany(ori lakier) była tylko zaprawka zrobiona 5x8 cm i tyle, błotnik naprawde w dobry stanie, z reszta całe auto było mierzone miernikiem

[Kamil]

nie spoko, ja nie mowie, ze ten blotnik to byl smietnik
chodzi mi o podejscie przedmowcow do odszkodowania idea tego swiadczenia nie jest umozliwienie do stanu "takie jak bylo nowe", tylko wyrownanie finansowe rzeczywistej straty finansowej. chodzi mi o to, ze jak blotnik mial 20 lat i byl zuzyty, to nie jest wart tyle co nowy, a za 500 zl mysle, ze naprawa nie bylaby wyzwaniem nawet w warszawskich warunkach cenowych, wiec nie sadze, zebys byl jakos strasznie poszkodowany ta wycena. jak masz duzo czasu i wene, zeby sie odwolywac, to twoje prawo nie bardzo tylko wiem, jakie argumenty w odwolaniu chcesz podniesc.

[cinekban87]

porozmawiam ze znajomym rzeczoznawca i zobacze jak on to widzii z drugiej strony, nom błotnil koło 100 z wysyłka a już wcześniej pisałem jaki bedzie koszt malowania 3 elementów i polerki auta wiec sie napewno w tej cenie zmieszcze sie, tylko kurcze weź później przyklej te listwy na błotniku i zdecydowałem ze malowanie dopiero na wiosne, teraz tylko naprawa progu i konserwacja podłogi

-- niedziela, 11 gru 2011, 13:54 --

Już konserwacja zrobiona wczoraj odebrałem auto od kolegi, dzis założyłem nakładki progów, próg od kierowcy trzeba było minimalnie łatać naszczeście tylko minimalnie, a reszta podłogi trzyma sie na 5 zero rdzy aż trudno uwerzyć, foty spodu nie mam niestety ale postaram sie wrzucić na tygodniu, porobione zaprawki tam gdzie trzeba było : na tylnym pasie, koło tylnego zderzaka, na masce, błotnik prawy przód, a na wiosne malowanko raczej całego auta, drzwi lewe i prawe mam na podmiane mam to sie bez szpachli obejdzie, to samo lewy błotnik w kolorze od duiego- dzieki,a tu kilka takich o foek
kurcze fotki nie chca sie ladować, to zapoam linki
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e13 ... 7a1fc.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e68 ... 1e47a.html
zacieki to są ze starej zaprawki
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/657 ... 360c2.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cc6 ... 882c5.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d9d ... 47765.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ae0 ... f8e8e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a1b ... 7b769.html


-- środa, 21 gru 2011, 20:26 --

udało sie załatwić zwiększenie odszkdowania z 490 na 1200 zeta az sie zdziwiłem, kasa już na koncie hehe

[vwscirocco1993]

To masz szczescie chlopie;)

[thymon]

Wszyscy rzeczoznawcy mają za zadanie wycenić jak naj mniej i odwlec wypłatę w czasie. Jest to ich zwykła procedura. Dwa miesiące temu w mojego paska wpakował się gość oktawią. Typowe najechanie. Wycena śmieszna więc wnioskowałem o powtórne oględziny i po drógich dostałem automatycznie dwa razy tyle. Z tym że trwało to blisko 2 m-ce i nie wiem już sam ile telefonów do ubezpieczali.

Gdybym był uparty to jeszcze bym coś wytargował , ale że szkoda niewielka i sam to zrobię odpuściłem , bo spokojny ze mnie człowiek i nie lubię się nerwować .......

[cinekban87]

w tym kraju o wszystko trzeba walczyc

[Smyk]

a wdzisz mówiłem walcz fajnie że tak się to skończyło,
bo bez sensu by było jakby auto ucierpiało a tobie ledo starczyłoby na jakieś jego ulepienia, a gdzie tu odszkodowanie

no nic to już za taką kase można auto naprawiać nie?

[cinekban87]

za ta kaske to bede mial pomalowae pol auta bez dachu

-- środa, 15 lut 2012, 08:24 --

a tutaj foty z WOŚP 2012