Tłumik drgań

[Fenri]

Macie coś takiego u siebie??? Ja niemam, a cały układ wydechowy pod spodem jest na łączeniach spawany, jedynie końcowy da rade sciągnąć. W każdym razie gdy auto jest zapalone i stoi na luzie to trzęsie sie jak galareta, im wyższe obroty tym te drgania zanikają. Możliwe ze to przez brak tego tłumika?? Na pewno nie przez poduszki, bo te zostały wymienione niedawno na nowe;)

[Sołtys]

U mnie nie było takiego tłumika drgań i było ok.
Ostatnio jak wywalałem katalizator to kupiłem sobie takie złącze elastyczne z plecionki - przez to mi trochę ukł. wydechowy opadł i musze cos wymyślić aby podczepić go przed zbiornikiem paliwa do podłogi.
Acha i też mam tak że tylko ostatni tłumik mogę zdjąć.

[Fenri]

To mnie Sołtys niepocieszyłeś w tym momencie, bo miałem nadzieje że u mnie jest tak że silnik przenosi drgania na cały układ wydechowy skoro jest na sztywno, a z koleji ten trzęsie całym autem:dry:

[sparki83]

a jaki masz kolektor na pierscienu ruchomym??

[Ruszowy]

BRR. PAnowie co do drgań to u siebie zauważyłem że faktycznie przy niskich obrotach (600) troche trzęsie autem. Ale zwalam to na brak równomiernej pracy silnika i poduszek do wymiany. Co do kolektora rury wydechowej to uwierzcie że zastosowanie tłumika drgań (harmonijka w środku, plecionka na zewnątrz) nic nie polepszy. Drgająca masa to silnik a nie kolektor. Co do rury wydechowej u siebie robiłem cały wydech.
1.Zostało połączenie kolektor-rura wydech wraz z pierścieniem uszczejniającym na sprężynach (trzeba sposobu aby to potem założyć :)
2.Wymieniłem katalizotor na strumienicę w obudowie katalizatora (trzeba wykorzystać stare kołnierze od katalizatowa i przyspawać do strumienicy.
3. całokształt więc i wyciąłem środkowy tłumik i wstawiłem nowy (stary jeszcze dawał radę ale nie mam ochoty wracać do wydechu za 2 lata wymieniać)z jednej strony przyspawałem do kołnierza od katalizatora, z drugiej pozostawiłem luźny aby władować całą rurę pod spód.
4. został ten wygięty kawałek rury (podziwiałem jakośc materiału bo nawet śladu korozji na niej nie było)
5. wstawiłem nowy tłumik końcowy i trochę musiałem kobinować bo normalny tłumik jest mocno schowany i trzeba robić przedłużkę std. rury i potem jest trochę kłopot z podwieszeniem końcowego.
No całokształt to 8h wycinania i spawania aby wszystko pasowało strumienica 100, środkowy 100, rury zostały te same, no i końcowy to w zależności od gustu od 150 do 300PLN.

[Nashi]

Sam u siebie mam na sztywno bez tłumika drgań i też na wolnych obrotach dosyć mocno telepało. Teraz w ciagu najblizszych kilkunastu dni czeka mnie wymiana całego wydechu (tłumik kiepsko znosił hopki osiedlowe ;P) i tym razem montowane z tą złączką to będe mógł się podzielić wrażeniami ;)

[obar]

BRR. PAnowie co do drgań to u siebie zauważyłem że faktycznie przy niskich obrotach (600) troche trzęsie autem

a czemu masz tak niskie obroty na jałowym?? to nawet niezbyt zdrowe dla silnika. Minimum to jeśli dobrze opamiętam to 850obr.

Ja nie mam tłumika drgań. Kolektor i dwuruka są na sztywno, a dopiero za kolankiem pod autem jest złącze elastyczne i to w zupełności wystarczy. U mnie nic nie trzęsie ani nie obciera.

przez to mi trochę ukł. wydechowy opadł i musze cos wymyślić aby podczepić go przed zbiornikiem paliwa do podłogi.

a czemu opadł?? nie masz układu podczepionego przy stabilizatorze?? tam powinien być haczyk na gumę. A cała reszta haczyków jest przy tłumiku końcowym i to usztywnia cały wydech bardzo mocno. U mnie byś nie ruszył go rękami (nie przesunął na mocowaniach).
pozdro vw

[Ruszowy]

No tak niskie obroty miałem podczas ustawiania kaa aparatem zapłonowym i wówczas zauważyłem takie drgania aż całym autem kołysało. Normalnie zgadza się około 800 obrotów

[Fenri]

Tylko niezapomnij, bo ja te drgania musze u siebie zlikwidować, bo mnie już....;)

[noorec]

zapewne masz urwana poduche silnika od strony rozrzadu i silnik lezy na podluznicy.. stad drgania ktore ustaja na wyzszych rpm.

[Sołtys]

obar napisał:

a czemu opadł?? nie masz układu podczepionego przy stabilizatorze?? tam powinien być haczyk na gumę. A cała reszta haczyków jest przy tłumiku końcowym i to usztywnia cały wydech bardzo mocno. U mnie byś nie ruszył go rękami (nie przesunął na mocowaniach).
pozdro vw

NO mam zachaczone tu przy stabilizatorze, ale to dalej mi się układ \"położył\" bo mam tą złączke elastyczna za strumienicą i w miejscu kolanka co jest przed beką trochę wisi za nisko - ale tragedii nie ma narazie można jeździć ;)

U mnie też cała buda drga - ale to od nierównych obrotów silnika na gazie (na PB jest OK)