Inf techniczne:
- silnik 1.8 JH
- przebieg 280000km
- kola letnie ATS 7Jx15
- kola zimowe stalowe 6Jx15
Wyposazenie:
- wspomaganie
- MFA
Historia:
posiadam sroczke od grudnia 2008 roku. wer GTII, 1990 JH, pierwsza rej. 1991, granatowa, auto w polsce od 2006 zdaje sie, sprawdze jeszcze ;]
zawsze chcialam vw scirocco, moj tata jezdzil kiedys czerwonym scirocco w latach 90 (zdaje sie 87, 1 wycieraczka itp) i jako mala dziewczynka zakochalam sie w tych samochodach. nadszedl dzien, kiedy sama stalam sie wlascicielka sroki. auto kupilam troche "na pale", stalo 'do wziecia' w gdyni, obejrzalam, i kupilam. nie wiedzialam nic, o tym co mnie czeka ;]
przez 2 lata bywalo z nami roznie, ale caly czas dojezdzalam do pracy z roznym skutkiem ;D oczywiscie plyny, oleje, klocki i filtry wymieniane regularnie. posiada dwa zestawy kol, zimowe na stalowkach i jak na obrazku ATS 15' [dostana nowe opony na wiosne].
sroczka z powazniejszych rzeczy przeszla miedzy innymi:
- gruntowne czyszczenie przepustnicy i calego dolotu
- kompletny przeglad i regenracje instalacji elektrycznej (ktora ktos trolche zdewastowal wczesniej)
- kompletny przeglad i regenracje (w zakresie do wykonania) instalacji podcisnienia
- nowe pompy paliwa - w baku podajaca i pod progiem glowna
- wymiana elementow wnetrza (panel srodkowy, dmuchawa)
- tzw. zaprawki lakiernicze
Od kupienia, przez kilka miesiecy z pomoca brata rozkladalismy na czynniki pierwsze zasade dzialania k-jet, wszystkie podcisnienia, ecu lambdy itp. bo przy kupnie nie zwrocilam uwagi na podejrzanie wysokie obroty po rozgrzaniu ok 1500, i okazalo sie, ze faluje mocno i nawet przygasa. obecnie lambda jest odlaczona. udalo sie zwalczyc prawie zupelnie falowanie obrotow.
na dzien dzisiejszy, jezeli autko zostanie ze mna, do zrobienia zostaly hamulce tyl, wymiana swiec, kopulki i palca, kabli [juz tylko to zostalo, wlasciwie jako formalnosc bo wszystko dziala ok, ew moze byc lepiej] i nie koniecznie wtryskiwaczy ale na pewno ori wtryskow ;]
ktos przede mna wyknal serie dziwnych modow, i za to mu nakopac trzeba by - pomadrowana elektryka, jakies diody niebieskie w drzwiach [łooo maatko strzez!] ster zaplonu zdaje sie z lady, wychamranie spodu podstawki filtru powietrza [co by lepiej warczal o.O], na goraca wycinane w panelu srodkowym 'gniazdo' na CB itp. wiekszosc udalo mi sie opanowac lub nawet wymienic [panel srodkowy, zalatanie podstawy filtru pow]
auto kupilam na stalowkach mattig 14x7, ktore leza teraz w domu, ale pomyslalam sobie, ze moze je za-oponie na zimowe na nastepny sezon.
podsumowujac, sroczka obdarzona masa czasu mojego i mojego brata, godziny spedzone na dlubaniu w garazu , finansowy wklad tez byl ;]
pozdrawiam wszystkich
5star
i ogolny wizerunek jest dosc niezly..
)
