Od niedawna jestem właścicielem Sirocco MK3, nie jest to moje pierwsze sciro. W latach '98-'00 miałem jedynkę, najpierw jeżdźiła nim moja mama, która zaliczyła mały murek zimą, dzięki czemu miałem motywację na przeróbki, dostało żółty lakier itp, pakiet Zendera był tam wcześniej, może jak gdzieś znajdę fotki to jakąś wrzucę. Wtedy długo nim nie jeżdziłem bo jak tylko zrobiłem prawko po paru miesiącach wsiadłem do mocniejszej wtedy sierry. Ale nie o tym... Kupiłem nowe Sciro dosc spontanicznie, chodząc po salonach przymierzałem się do jakiegoś sporego auta którym będę mógł sobie wygodnie dojeżdżac do pracy, wcześniej miałem alfe 166. Jakos mi nic nie podeszło "aż tak" no i wybrałem się do VW obejrzec passata. Na wejściu stało moje scirocco, już wtedy jak tylko je zobaczyłem wiedziałem, że będzie moje
Szczerze wolałbym mocniejszy silnik ale nie umiałbym czekac parę miesięcy więc wziąłem takie jakie byłona miejscu. Przedstawiam moje autko;
wyposażenie;
- biksenon,
- doświetlanie zakrętów,
- czujniki deszczu, cofania,
- pakiet sportowy, siedzenia kubełkowe(skóra+alcantara+catch up),
- alu 18" interlagos
- multifunkcyjna kierownica
- radio z dotykowym wyświetlaczem
- climatronic dwustrefowy
- itp...
................ 