Teraz przejdę do meritum tematu, mianowicie Sciro mk II Scala, która jak na swoje lata wydaje się być w niezłej kondycji blacharskiej. Są jakieś niewielkie ogniska rdzy tu i tam, ale mam w planach działać jak najszybciej, czekam na przypływ gotowki
Blacharsko jest całkiem nieźle, natomiast gorzej z silnikiem :/ Tutaj to już szopki i moje wymysły. Autko napędza silnik EX, który zamiast gaźnika ma założony kolektor dolotowy od JH na przepustnicy od Audi i stożku, paliwem jest tylko i wyłącznie LPG na blosie, poleciałem na oszczędności. Ogólnie autko nie chce jeździć :/ problemem jak się domyśliłem może być inny wałek rozrządu, który siedział tam od momentu kupna auta.
Blisko mojego domu jest Warsztat samochodowy ( pozdrawiam chłopaków ;] ) w którym to męczyliśmy się kilka ładnych dni, ażeby auto zaczęło jeździć, nie chce ! Problemem jest brak mocy, mulenie na niskich obrotach, oraz dziwne dźwięki dochodzące z silnika po przekroczeniu 3 tys.. Wyjeliśmy głowice, została wyczyszczona w warunkach domowych, poskładaliśmy i dupa
Ogólnie na gaźniku też bywało różnie, te dźwięki też sie pojawiały, skoki mocy itp.. Ogromnym problemem jest ustawienie rozrządu, którego teoretycznie nie da sie ustawić. Na znaki nawet nie patrzyliśmy, ponieważ auto nawet nie odpalało, aparat zapłonowy wymieniony, Cewka również i dalej nic, wiec ustawione jest tak, abym mógł podróżować do pracy i na zakupy. Obroty trzyma bardzo ładnie, nic nie faluje, nie kicha. Co to w takim razie jest ?!https://www.youtube.com/watch?v=4WKjVIhtoS4
Załączam filmik w którym można zaobserwować strzelanie z wydechu, głośne ! Strzela po przekroczeniu 3,2 tys obrotów i odjęciu nogi z pedału gazu. Efekt jest ciekawy, bo ludzie się oglądają za jakimś porsche albo Lancerami, a tu taki "ładniejszy Polonez"
natomiast to jest męczące już, te strzelanie oczywiście, bo przywykłem że ludzie się oglądają Wnętrze jest oryginalne, tj. Scala. Fotel kierowcy wytarty w 2 miejscach, ale już mam na to patent i będzie jak nowy.
W sumie to tyle chyba.. Długo się zastanawiałem czy jest sens tutaj cokolwiek pisać, bo zauważyć można tendencje zniżkową zainteresowania "nowymi" autami na forum. Nie chce się chwalić, a raczej podzielić czymś co jakby nie patrzeć jest częścią mojej rodziny i mnie samego
POZDRAWIAM !!! Fotki:
to strzelanie na razie sobie odpuszczę, są poważniejsze mankamenty :/