Stluczka Scirocco vs Sharan

[zalmanek1985]

Potrzebuje rady moze ktos przerabial taki temat juz.Nie wiedzialem gdzie to umiescic wiec jesli popelnilem gafe to prosze o przeniesienie watku.

Witam wszystkich posiadaczy sroczek .
29.03 tego roku mialem nieprzyjemne zdarzenie a mianowicie koles zrobil sobie z mojej sroczki garaz i to do tego VW sharanem na swiatlach w Opolu bo sie zagapil.

W sroczce ze wzgledu na mase sharana chodz blacha jest bardzo zdrowa poszly dwie podluznice tylne poprostu sie podgiely go gory i zlamaly za miejscem gdzie przykrecane sa lapy zderzaka, blacha w bagazniku sie az przerwala udezenie doszlo do butli lpg bo mam ja montowana wzdłuż zderzak ,pas tylni, ledwo wyjolem dojazdowke z wneki ,blotnik boczny blacha sfalowala sie az przy wlewie paliwa i drugi blotnik tez lekko .Jedna lampa nadpekla i ogolnie nie moglem az klapy tylnej otworzyc po wypadku bo wszystko sie przesunelo.Belka zderzaka wylada jak banan.Lampy pozchodzily sie do srodka i troche na doł pas pod lampami nad zderzakiem jest az w bagazniku.

Szkoda Oc sprawcy jest w Pzu.

Byl rzeczoznawca i czekalem na informacie stwierdzil szkode calkowita .

Dzis dowiaduje sie ze ocenil wartosc samochodu przed wypadkiem na 1600zl po wypadku na 250 zl tak ze odszkodowanie ma wyniesc 1350zl.
Mi sie wydaje ze moze lepiej niech te cale Pzu wezmie sobie te 1350zl i ten zlom co pozostal po wypadku a w to miejsce niech kupi mi taki sam rocznikowo samochod i w takim samym stanie ciekawe czy uda im sie to zrobic w kwocie 1600zl szczerze watpie patrzac po ofertach.

Czy ktos z was mial taka przygode z firma Pzu niby to dobra firma i liczylem ze jakos lepiej to policza tym bardziej ze raczej wiecie ze za 1600zl nigdzie niedostaniemy dobrej sroczki a ja wiem co mialem .Nie byl to ideal ale wart napewno wiecej niz 1600zl zreszta wystarczy popatrzec po allegro czy ebayu.

Kilka fotek przed i po stluczce








Przed wypadkiem



Mam zamiar sie odwolywac bo jak dla mnie znacznie za malo policzyli no wiadomo ze nie oczekuje kokosow ale 1350zl jak za szkode calkowita to malo. Przebieg auta 220tys rocznik 86 1.8 ex+lpg

[Majkel]

Ja tam miałem z PZU dobre doświadczenia ale jak widać to był przypadek
Moim zdaniem strasznie zaniżyli wartość auta. Odwołaj się, masz rachunek za instalację LPG? Pokazywałeś to rzeczoznawcy? Jakieś modyfikacje w stylu sportowe zawieszenie? Jeśli masz na takie rzeczy faktury to je zawsze trzeba pokazać rzeczoznawcy.
Niestety prawo w tym kraju stoi za ubezpieczycielami a nie za Nami. I jedyną drogą jeśli PZU powie "nie bo nie" jest sąd. Możesz powołać swojego biegłego który wyceni auto ale takie coś kosztuje i dostaniesz zwrot tych kosztów tylko jeśli wygrasz sprawę.
Nie jest łatwo ale moim zdaniem 1600 to jest grube przegięcie i musisz się odwołać. Póki co grzecznie i polubownie próbuj.
Powodzenia mimo wszystko.

[rafaolo]

Majkel był szybszy odwołuj się nie wolno im pozwolić takich jaj sobie robić ,brakuje tylko żeby dali ci na piwo bo to tylko sroczka i do tego vw z lat osiemdziesiątych

[cinekban87]

odwołuj sie ja za błotnik przedni dostałem 1200 w generali

[scirorider]

Aż żal d**e ściska...


po prostu złodziejstwo w biały dzień ! Odwołuj się koniecznie i tak jak Majkel napisał wszystkie faktury itp. pokaż !


Widzę że w dzisiejszych czasach to jedyny ratunek to żółte blachy, gdzie nie ma szkody całkowitej....


Trzymam kciuki !!!

[Kamil]

faktycznie przynajmniej o 1000 zl zanizyli ci wartosc samochodu przed wypadkiem.
no chyba, ze w dowodzie jest np. 81 rocznik albo skladak, albo cos w ten desen, to wtedy wiele sie wyjasnia.
jak byl rzeczoznawca, to mierzyl ci grubosc powloki lakierniczej? jak samochod byl malowany, to tez wiele wyjasnia, bo naprawiane elementy sa nizej wyceniane.
napisz odwolanie, pewnie dorzuca ci pare setek.

[Damiano]

Za to powinieneś dostać min.2000 zl i to z pocałowaniem ręki.

Zdejmuj zderzak, dolny spoiler ...tam będzie meksyk, możesz pościągać lampy bo zaczepy będą połamane na bank (duże prawdopodobieństwo ze powinny być uszkodzone), sprawdź czy szczeliny w klapie sie nie pozwiekszaly wg. mnie powinny bo pościągało błotniki. Szukaj na każdym elemencie rysy, uszkodzeń. Zapisz to na kartce i umów się na kolejne oględziny (takich ogledzin mozesz miec milion).

Ale i tak duzo nie ugrasz jak Ci nie podwyzsza sredniej wartosci pojazdu. Z pustego to i Salomon nie naleje

[vorph666]

Za to powinieneś dostać min.2000 zl i to z pocałowaniem ręki.

Zdejmuj zderzak, dolny spoiler ...tam będzie meksyk, możesz pościągać lampy bo zaczepy będą połamane na bank (duże prawdopodobieństwo ze powinny być uszkodzone), sprawdź czy szczeliny w klapie sie nie pozwiekszaly wg. mnie powinny bo pościągało błotniki. Szukaj na każdym elemencie rysy, uszkodzeń. Zapisz to na kartce i umów się na kolejne oględziny (takich ogledzin mozesz miec milion).

Ale i tak duzo nie ugrasz jak Ci nie podwyzsza sredniej wartosci pojazdu. Z pustego to i Salomon nie naleje

Damiano... on już dostał szkodę całkowitą..... zdejmowanie lamp i spojlerów na nic tu się nie zda. Auto ma wartość zaniżoną, ale tak czy owak nawet mała szkoda w scirocco jest podstawą do przyznania szkody całkowitej (błotnik+zderzak+lakier to wg ubezpieczyciela pewnie z 1500 pln czyli ponad 50% wartości auta)

Sroka w stanie dobrym wg cenników powinno kosztować coś pomiędzy 2500 a 3000 pln. Zwiększa ją wszystko na co masz kwity (gwint, alu felgi, lpg itd). Jak będziesz się czepiał to nie poruszaj kwestii wyceny pozostałości - tu wycenili bardzo korzystnie.

[Damiano]

Hmm... to mi zabiłeś ćwieka bo ja też kiedyś tam miałem szkodę całkowitą. Przyszły papiery z wyceną, a porozbierałem auto, zadzwoniłem gościa i po wizycie podwyższono mi o jakieś 150-200 zl Po tej akcji mialem tez nizsza wartosc auta po szkodzie

[Majkel]

Niestety z tego co mi ostatnio tłumaczył rzeczoznawca to ta wartość wyceniona przed wypadkiem jest bardzo ciężka do podwyższenia i jedyne co można dochodzić to odzyskać 100% tej wartości.
Ale nie wiem jak w tej sprawie to będzie bo jeśli nie przedstawił kolega faktury np za instalację LPG to być może to zostanie podwyższone.

[zalmanek1985]

Rzeczoznawca nie sprawdzal grubosci lakieru auto z tylu nie mialo nigdy przygody na uszkodzonych elementach nie ma grama szpachlu tylko farba i blacha .
Co do wycenty fakt jakos strasznie zanizyl wartosc auta ale nic bede sie odwolywal.Dzieki koledzy za poparcie.Auto ma u mnie wartosc wrecz sentymentalna wiec latwo nie odpuszcze.
Aha i samochod nie jest skladakiem .Data produkcji to 1986rok
Nie orietujecie sie czy wogole ktos by sie podjol naprawy tego w kwocie 1350zl?Bo nie jezdzilem po blacharzak mialem zamiar to sam zrobic zaczelem nawet to wyciagac ale podluznice trzeba spawac bo nie ma sensu tego tak zostawic wyprostowanego ale nie pospawanego bo kogos pociagne i wyrwe caly zderzak.

[vorph666]

Rzeczoznawca nie sprawdzal grubosci lakieru auto z tylu nie mialo nigdy przygody na uszkodzonych elementach nie ma grama szpachlu tylko farba i blacha .
Co do wycenty fakt jakos strasznie zanizyl wartosc auta ale nic bede sie odwolywal.Dzieki koledzy za poparcie.Auto ma u mnie wartosc wrecz sentymentalna wiec latwo nie odpuszcze.
Aha i samochod nie jest skladakiem .Data produkcji to 1986rok
Nie orietujecie sie czy wogole ktos by sie podjol naprawy tego w kwocie 1350zl?Bo nie jezdzilem po blacharzak mialem zamiar to sam zrobic zaczelem nawet to wyciagac ale podluznice trzeba spawac bo nie ma sensu tego tak zostawic wyprostowanego ale nie pospawanego bo kogos pociagne i wyrwe caly zderzak.

Za samą blachę dałem po znajomości 1500 pln. Robotę oceniam na super profi.. nadwozie po zrobieniu z podobnego stanu praktycznie nie wymagało kitu. Mój blacharz przygotowuje auta do sportu i wiścigów więc wiedział co robi. Możesz spojrzeć na zdjęcia na moim profilu. U nie nic trzeba było ciąć i spawać... Po pierwsze jednak ważne żeby auto nie było skoszone i trzymało wymiary i geometrię. Jeśli nie trzyma to sam sobie odpowiedz co należy z nim zrobić.
Doszło jeszcze lakierowanie za 1800 pln. Nie liczę części, które musiałem dokupić - czyli zderzak, światła, zamek i parę innych. Do tego należy wspomnieć, że samochód przygotowywałem sam - sam rozbierałem wnętrze i wszelkie zbędne elementy a do blacharza i lakiernika jechałem samochodem rozbrojonym.

Uważam, że jak na skalę zniszczeń to zapłaciłem niewiele. 1350 pl za tą robótkę z porządnym lakierowaniem to nierealne. Generalnie przyzwyczaj się do myśli, że robienie blacharki w scirocco będzie Cię kosztowało tyle co zakup drugiego egzemplarza, lub więcej. ja zdecydowałem się na robienie dlatego, że doskonale znałem mój egzemplarz i wiedziałem, że znalezienie drugiego GTL-a w takim stanie jest nierealne.

[Kamil]

odpowiedz na pytanie, czy zrobisz za te pieniadze, jest tak samo prosta, jak samo pytanie jest malo zasadne.
po raz kolejny musze to pisac, ale to jest klucz do zrozumienia, czemu te odszkodowania sa tak niskie. odszkodowanie, jak sama nazwa wskazuje, ma na celu wynagrodzenie ci szkody. materialnej szkody, ktora w tym przypadku wyniosla (wedlug ich, naszym zdaniem zanizonych, wyliczen) 1350 zl, bo twoj samochod byl wart 1600 (tak, zgoda, byl wart pewnie troche wiecej), a teraz jest wart 250 zl. dlatego wlasnie odszkodowanie nie ma na celu umozliwienie przywrocenia samochodu do stanu poprzedniego - bo wtedy bylaby naprawa bezgotowkowa i juz - tylko wyrownanie straty w twoim majatku. jako, ze naprawa bylaby drozsza, niz wartosc samochodu, dostaniesz tyle, ile wyniosla twoja strata.

jedyne co ci pozostalo, to napisac odwolanie, ze samochod jest juz zabytkowy, ze byl w dobrym stanie, ze mial to, tamto, czy siamto w wyposazeniu, ze jest wart wiecej niz wyliczyli. jak zwykle na odwolanie pewnie ci cos dorzuca, ale nie spodziewalbym sie wiecej niz 300-400 zl dodatkowych. jesli ten samochod ma jeszcze jezdzic, to bedziesz musial dolozyc do biznesu, jesli kupisz drugi, to bedziesz mial za roznice ceny i wysokosci odszkodowania caly samochod na czesci. kwestia gustu.

[Ruszowy]

jedyne co ci pozostalo, to napisac odwolanie, ze samochod jest juz zabytkowy, ze byl w dobrym stanie, ze mial to, tamto, czy siamto w wyposazeniu,

Może podniosę poszkodowanemu cisnienie, ale polecam zajrzeć do swojej umowy ubezpieczenia (nie tylko na kwitek wożony w dowodzie rejestracyjnym). Ja, jak dostałem pełny druk z Link4, za pierwszym razem sie zagotowałem, bo wartość auta w ubezpieczeniu to około 1600PLN. Pisanie odwołań zda się...tyle co papier na którym było pisane.
Auto stare to i mało warte. NIejeden użytkownik sroki którego znałem stwierdził że sprzedaje bo nie ma zamiaru dostać 2tys za skasowane auto. Dopóki na naszych drogach będą jeździć 10letnie dupowozy nigdy nie naprawiane od ściągnięcia zza granicy nikt nie doceni 20letnich aut serwisowanych i utrzymywanych w dobrej kondycji technicznej. Koncerny motoryzacyjne nakręcają rządy na zaostrzanie przepisów dopuszczenia do ruchu. Ja coprawda zapytam co jest bardziej ekologicznego niż 30letni samochód nie przetwarzany powtórnie 3razy na złom, często napędzany LPG, od dizla z rajchu w którym wtryskiwacze już dawno leją i za pieknym autem jest piekna czarna chmura dymu.
Co do aut w rejestrze zabytów, wszystko jest fajnie dopóki to my jesteśmy poszkodowani, przywalenie komuś w d... naszymi żółtymi blachami to poważny wydatek. Ale dla właściciela zabytku.
Podsumowując, sciro mkII jest naprawdę dla pasjonatów bo to skarbonka, lub tanie auto do pierwszej poważnej awarii.
Do zobaczenia na zlocie, z tymi którzy bardziej lubią swe auta niż pełny portfel

[snoof]

W warcie dostalem za wgniecone lewe dzrzwi i lekko ryśniety tylny błotnik ( po polerce prawie nie było widać ) 1800pln, wyliczyli że koszt naprawy to 4600 w serwisie ale mi tyle nie dadzą. Zgarąlem 1800 i gitara