Zerknij na PW.Bardzki pisze:Pytam poważnie bi nie wiem za co się za brać. Spalanie na poziomie 3.0 v 6
W wolnej chwili opisze Ci moją zabawną historie.
Po krótce-wszystko bylo ok,analizatory wysmienicie.
Kazdy element Jeta pracowal ksiązkowo a auto spalało i spalało i spalało
Winowajcą właśnie był termostat.
Jak stal na stacji diagnostycznej na badaniach wiadomo,stojąc wygrzewal się ksiązkowo.
A jak jechał to.................. wiadomo.
Pozdrawiam Tomek.