Luz na prowadnicach tylnych zacisków.

Jeśli masz jakiś problem techniczny ze swoim Scirocco mk1 lub mk2, tu zapytaj o rozwiązanie.
Awatar użytkownika
Majkel
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2646
Rejestracja: 30 mar 2008, 22:31
Model: Scirocco II
Lokalizacja: Łódź

Luz na prowadnicach tylnych zacisków.

Post autor: Majkel »

Ahoj!
Od jakiegoś czasu coś mi z tyłu dzwoniło i okazuje się, że mam luz na prowadnicach tylnych zacisków.
Teraz pytanie czy ktoś miał podobnie i co zrobił żeby się tego pozbyć?
Ja widzę trzy opcje:
1. Najdroższa ale najskuteczniejsza to kupno nowych jarzm z prowadnicami.
2. Tańsza ale bez gwarancji to kupno samych prowadnic.
3. Darmowa choć wątpliwa. Może by tak nawalić smary w te prowadnice i to je uspokoi? :D
Awatar użytkownika
obar
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 4496
Rejestracja: 16 paź 2007, 23:16
Model: Scirocco II
Numer GG: 5123300
Lokalizacja: Słupsk

Re: Luz na prowadnicach tylnych zacisków.

Post autor: obar »

Na razie najtańszą opcją dla Ciebie będzie rozebranie zacisku i sprawdzenie w jakim stanie są prowadnice, bo może gumki poparciały, dostał się piach i się powycierały prowadnice. A duży ten luz?
Ja zazwyczaj spotykałem się z zatartymi prowadnicami.
SOME DO DRUGS, OTHERS DO BOTTLES.
I SOLVE MY PROBLEMS WITH WIDE OPEN THROTTLES!

Szeroki MKII 2.0 16V
kostrzyk
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2439
Rejestracja: 06 kwie 2008, 20:40
Model: Scirocco II
Numer GG: 2257011
Lokalizacja: Warszawa

Re: Luz na prowadnicach tylnych zacisków.

Post autor: kostrzyk »

wal smarem do oporu :P

a tak serio, tam nie ma co się luzować, jak obar napisał najczęściej się zaciera jak brak smaru, wiec może ktoś włożył kiedyś prowadnice jakie miał pod ręka (od czegokolwiek, łada, tico, maybach) o mniejszych wymiarach, a luz ustawił za pomocą kilograma smaru :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Majkel
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2646
Rejestracja: 30 mar 2008, 22:31
Model: Scirocco II
Lokalizacja: Łódź

Re: Luz na prowadnicach tylnych zacisków.

Post autor: Majkel »

No właśnie mam w piwnicy jeszcze inne jarzma ze dwa komplety i nie ma tam takich luzów może być tak jak mówicie, że ktoś kiedyś założył co miał i poszło :D
ODPOWIEDZ