Po pierwsze to wiem jak wygłuszać i co wygłuszać, po co się stosuje grubsze ściany w subach i pochylone ściany zewnętrzne, wiem po co się stosuje BR na tej samej ścianie co głośnik a nie na przeciwległej, i po co i czym się wytłumia skrzynie zamknięte itp.
Wiem jak zapobiec fali stojącej, choć nie zawsze uda się wszystko wyeliminować.
Po drugie to napisałeś:
To raczej sprzeczne z prawami fizyki. Przeczytaj to jeszcze raz to zrozumiesz o co mi chodzi;).pompujemy i wytwarzamy jednocześnie podciśnienie w obudowie
Po trzecie to wszedłeś na temat o car audio czyli środowisko naprawdę trudne jeśli chodzi o akustykę i tutaj panują nieco innej rozwiązania dla poprawy akustyki (choć prawa fizyki te same), a Ty mi tu przytaczasz przykłady kolumny głośnikowej domowej i przetworników pracujących w kolumnach... no proszę Cię...
Jeśli chodzi o ten dział to ja wiem co to akustyka pomieszczeń i ich nagłaśnianie i jak się dokonuje pomiarów dla poprawnego ustawienia kolumn i np. mikrofonów by nie nastąpiło sprzężenie zwrotne i interferencje w najbardziej niechcianym miejscu.
Jeśli chodzi o car audio to eksperymenty zacząłem dosyć dawno temu a od kilku lat zajmuję się tym działem i nie są mi obce terminy i praktyka w tym kierunku, choć nie uważam się za guru w tej dziedzinie;).
Napisałeś, że bass reflex jest często stosowany do tub basowych... od razu prostuję, że tuba basowa to okrągła rura z jednym otworem po jednej stronie i głośnikiem po drugiej. Jest to najgorsze rozwiązanie jeśli chodzi o suba do auta, ze względu na niepoprawny dudniący dźwięk, wynikający z powstawania fal stojących wewnątrz obudowy, i jest to bryła mało sztywna.
No chyba, że chodziło Ci o subwoofera to oki.
Jak wspomniałem- mata bitumiczna w moim wypadku się sprawdziła, lecz jest przejściowym rozwiązaniem.Oczywiście staram się nieco rozjaśnić swoimi słowami, po więcej infopolecamposzukać strony o budowach kolumny głośnikowej a nie garażowych doświadczeń z matą bitumiczną. Jest to jakiś zabieg wygłuszenia na oko, ale czy nie lepiej wykorzystać komorę bagażnika jako wygłuszoną obudowę która z natury jest szczelna i większa od wymaganej.
Co jest szczelne?????? komora bagażnika???:huh:
A niby w którym miejscu? Udowodnij mi, że nie ma w bagażniku interferencji czy dyfrakcji to się z Tobą zgodzę.
To subwoofer jest szczelny jeśli jest w obudowie zamkniętej. Poza tym jak chciałbyś sobie stworzyć car audio tylko w bagażniku to oki, szanuję to...
Zostawiam dziurki na wode z szyby, czy też otwory boczne, ale liczyłeś kiedyś litraż drzwi?
Nie pcha się tam subwooferów żeby było kolosalne ciśnienie tylko wytłumia się je w celu wyeliminowania drgań elementów blaszanych czy też tapicerki. Ciśnienie akustyczne tym samym rośnie i jest lepiej oddane przez przetwornik, ponieważ jego obudowa, w której gra, jest bardziej usztywniona.
Posłuchaj dobrze wytłumionych drzwi i zwykłego fabrycznego sprzętu na tym samym aucie to się przekonasz o czym piszę.
Trójdrożny zestaw jest częściej stosowany w car audio niż myślisz. Wystarczy, że pogłówkujesz nad ideą zastosowania filtrów górno-przepustowych i zwrotnic dwudrożnych jednocześnie i do tego subwoofera.
Typowy średniak w kolumnie ma kosz zabudowany i ma za zadanie przenieść TYLKO średnie częstotliwości. Jeśli kosz nie jest zabudowany to stosuje się tzw kubki na średniotonówkę (często plastikowe puszki, w których gra średniak) i wtedy jest odseparowany od suba, by ten go nie wypchnął, a dodatkowo jest wytłumiony w środku w celu wyeliminowania niepożądanych odbić wracających na membranę.
W samochodach stosuje się wooferki czyli głośniki nisko-średniotonowe i nie są to wcale głośniki tylko niskotonowe kolego.
Średnica 16cm w dobrych przetwornikach pozwala na uzyskanie dobrze słyszalnych częstotliwości nawet od 60Hz a to już dosyć dobry bas.
Nie są to jednak głośniki do wytwarzania potężnego ciśnienia w drzwiach, dlatego przy dobrym wytłumieniu nie ma się co bać, że i tak będzie ono uciekało dziurką od klucza czy dziurkami od odpływu wody.
Dodatkowo bryła drzwi pozwala na znacznie lepsze usunięcie fal stojących lub niepożądanych interferencji, ze względu na swoją nieregularność w kształcie.
W życiu tak długiego posta nie napisałem, więc może się pohamuję od dalszej części:laugh:
Nie obraź się kolego, jeśli coś Cię dotknęło w tym poście. Po prostu opisałem teorie poparte praktyką na własnej skórze, a raczej uszach;).
Każdy ma swój świat i ja to szanuję, nawet jak się z tym nie zgadzam;).
pozdro vw