4 pytania:)

[Bzyku]

moze zaczne od najprostszych;)

1-antena mi sie nie sklada-pewnie jest zastana i potraktuje ja jakims wd40 i bede prubowal powoli ja wciskac ale czuje jakby tam po spodem byla jakas sprezynka co mi nie pozwala ja schowac-jest takowa?sa takze takie 2 wciecia jakby na jakis kluczyk aby to rozkrecic-jest sens-jakie rady

2-potrzebuje wyczyscic kratke co leci tamtedy powietrze od strony kierowcy bo chyba jakis lisc podszedl i nie moge zamknac zimnego powietrza
da sie to jakos od gory zrobic pierw demontujac ruchoma kratke a pozniej calosc czy lepiej od dolu wypychac rozbierajac to wygluszenie pod kolumna kierownicza

3-obtorek a raczej jego wskazowka
zawsze gdy rano pale dziala-pokazuje pieknie obroty do czasu-nie zeby jakas dziura tylko zagrzeje sie troche i dostaje \"glupiego jasia\"czyli ustawia sie na 0 i nic ani drgnie
wracajac z trasy jak kupilem samochod pierw nie dzialal-pojakis 100 km zatrzymalem sie na stacji, odpalam dziala pojechalem tak z 300 km ( tu sie zagrzal) i dzialal i znow zonk-nic zero
mial ktos cos takiego-co moge sprawdzic-wstyczka przy aparacie zaplonowym, chyba jakies kabelki na cewce bo z tamtad dostaje impuls, wtyczke na budziku-jakies inne pomysly?

4-obroty-rano pieknie ssanie etc-przejade kawalek i juz przewaznie zostaja wysokie w granicy 1400-1600
raz mi sie udalo tak ze zaczalem go krecic na postoju do deski pare razy i za ktoryms razem sie uspokoil wreszcie do jakiegos 1000, ale to tylko raz, przewaznie sa za wysokie, a jeszcze jak obrotek sie obrazi to tylko na sluch tak twierdze, jak ostygnie dluzsza chwilke to sa w normie po odpaleniu
tu sa najwieksze schody bo nie mialem nigdy co czynienia z jh nie znam sie kompletnie w tym temacie wiec tu prosze o prostsze wyjasnienie

z gory thx za jakies pomysly

[Gółek]

Cześć
Odnośnie anteny to może być złamana i dlatego sie nie chowa do końca.
Nie sprecyzowałeś czy nie chowa sie wcale i jest długi bat czy po prostu w którymś momencie staje.Mi stawała po schowaniu części i wystawała tak ok 10-15 cm i powodem było właśnie to że była złamana w jakimś miejscu.
Kratke można błubać od góry ale zawsze grozi to pokaleczemiem kokpitu.
Ja zdemontowałem dół i właśnie jak piszesz wypychałem.
Pozdr Tomek

[obar]

Bzyku napisał:

moze zaczne od najprostszych;)

1-antena mi sie nie sklada-pewnie jest zastana i potraktuje ja jakims wd40 i bede prubowal powoli ja wciskac ale czuje jakby tam po spodem byla jakas sprezynka co mi nie pozwala ja schowac-jest takowa?sa takze takie 2 wciecia jakby na jakis kluczyk aby to rozkrecic-jest sens-jakie rady

2-potrzebuje wyczyscic kratke co leci tamtedy powietrze od strony kierowcy bo chyba jakis lisc podszedl i nie moge zamknac zimnego powietrza
da sie to jakos od gory zrobic pierw demontujac ruchoma kratke a pozniej calosc czy lepiej od dolu wypychac rozbierajac to wygluszenie pod kolumna kierownicza


4-obroty-rano pieknie ssanie etc-przejade kawalek i juz przewaznie zostaja wysokie w granicy 1400-1600
raz mi sie udalo tak ze zaczalem go krecic na postoju do deski pare razy i za ktoryms razem sie uspokoil wreszcie do jakiegos 1000, ale to tylko raz, przewaznie sa za wysokie, a jeszcze jak obrotek sie obrazi to tylko na sluch tak twierdze, jak ostygnie dluzsza chwilke to sa w normie po odpaleniu
tu sa najwieksze schody bo nie mialem nigdy co czynienia z jh nie znam sie kompletnie w tym temacie wiec tu prosze o prostsze wyjasnienie

z gory thx za jakies pomysly

W antenie nie ma nic prócz teleskopów, które pewnie są zaśniedziałem, więc myślę, że przeczyszczenie pomoże.

Kratkę trzeba wydłubac od dołu. Ściągasz atrapę pod licznikami i stamtąd musisz wypchnąć całą kratkę, od razu najlepiej ją odłączyć od rury. Możesz sobie pomóc od góry śrubokrętem, ale delikatnie, żeby nie pokaleczyć kokpitu, bo kratka jest przyklejona żeby nie odpadała i ma po bokach cztery zatrzaski, które trzeba wcisnąć z każdej strony po dwa i wypychać stronami.
Liść się nie dostał tylko to od kurzu tak się zrobiło. Wiem cos o tym, bo niedawno rozbierałem całą deske do sciro do rozbiórki;).
Jak wyciągniesz to porządnie pod wodę, mydełko, jakaś szczotka i porządnie przemyc i będzie git:).

Co do obrotów to obstawiałbym zawór dodatkowego powietrza, ten co siedzi z tyłu kolektora dolotowego.
Trzeba go wyjąć i do benzy na jakąś godzinkę i potem dokładnie przedmuchac. może pomóc, ale niekoniecznie to musi być to....
Ale jeśli masz wyższe obroty rano to zawór rczej działa......
zmierz jeszcze rezystancje warmlaufreglera, jak możesz.
Wygląda to tak:
http://img88.imageshack.us/img88/9180/p ... rz2cg4.jpg

[NodiT]

1 - u mnie antenka rozruszała sie dopiero po delikatnym stukaniu młotkiem, niestety dalej lubi sie przyciąć mimo użycia WD40.

2 - Kratkę lepiej wyciągać od dołu, od góry też się da ale jak już wspomniał obar można uszkodzić deske.

3 - obstawiam uszkodzone wskaźniki. Miałem dokładnie to samo u siebie i wina leżała właśnie w nich. Jak cos to można wymienić sam obrotomierz.

4 - Zacznij od wyczyszczenia styków pod maską, bo masz je sporo zaśniedziałe. Jak to nie pomoże to sprawdź zawór dodatkowego powietrza (pokazywałem ci który to:P ), wykomp go w benzynie, potem podłącz bezpośrednio po 12V i sprawdź czy sie zamyka. Jak by coś to mam drugi taki zaworek, oczywiście sprawny;)

Pozdro

[Bzyku]

1-antenka wygrala jak na razie ze mna-rozkrecilem co sie da napsikalem wd i nic-mysle ze ta linka/przewod co idzie wewnatrz anteny sie nie chce wchodzic tam gdzie powinien bo cala obudowa zew anteny sie ladnie chowa-trudno to zrozumiec:P
2-kratka wyciagnieta i naprawiona bo odczepil sie patyczek co laczyl regulacja zamknieta / otwarta z klpaka:)
3-obrotek chyba tak zalatwilem ze teraz w ogule nie dziala
poczyscilem wsie styki, powypinalem przy cewce kabelki, przy aparacie etc i zonk
4-obroty chyba juz dobrze trzymaja choc obrotka nie ma to tak mi sie wydaje, zawor dodatkowego powietrza chyba dziala bo jak jest zimny i scisne ten wezek co do niego idzie to przygasa, a na cieplym nie ma roznicy
w nast dniach dalej walcze;)

[NodiT]

Bzyku jak byś miał jeszcze problem z za wysokimi obrotami na gorącym silniku a po ściśnięciu węża od zaworu dodatkowego powietrza nic sie nie będzie zmieniać, to sprawdź co się stanie po odpięciu wtyczki z takiego czarnego \"pudełeczka\" przymocowanego do lewego kielicha (patrząc od przodu) z którego odchodzą dwa węże.
To \"pudełeczko\" to elektrozawór podbijający wolne obroty kiedy włączasz np światła, ogrzewanie tylnej szyby itp.