Skandynawianka Riegera

Pochwal się swoim Scirocco.
atosss007
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2505
Rejestracja: 04 cze 2010, 01:58
Model: Scirocco II
Numer GG: 5067333
Lokalizacja: Austevoll Norway

Skandynawianka Riegera

Post autor: atosss007 »

Od dłuższego czasu poszukiwaliśmy Mk1. Kilkukrotnie interesowaliśmy się jakimiś tam egzemplarzami, jednak żaden z nich nie wywołał większych emocji z różnych względów. Albo były za drogie, albo zbyt dziurawe, albo za daleko, albo, albo. Pewnego dnia, przeglądając ogłoszenia na norweskim allegro, natrafiłem na ogłoszenie o sprzedaży Mk1 Rieger. Samochód stacjonował w Skien, około 130 kilometrów od Oslo. Na dzień dobry wpadł nam w oko kolor. Słonecznikowy, intensywny żółty bardzo nam się spodobał. Napisałem do sprzedającego i poprosiłem o więcej fotek, gdyż nie było ani jednego zdjęcia które pokazywałoby spód samochodu. Wiedząc że auto było wyprodukowane w roku 1976 obawiałem się że spód będzie przypominał sito. Ku mojemu zaskoczeniu, przesłane zdjęcia przedstawiały podłogę bez ani jednej dziury. Troszkę rdzy na progach a poza tym sama konserwacja. Poniżej zdjęcia które dostałem od sprzedającego :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie jest idealnie, ale moim zdaniem jest nie źle. Coś tam podczyścić, podmalować i będzie cacy.
Krótka rozmowa z Anią i zdecydowaliśmy się że bierzemy. Jeszcze tego samego dnia zarezerwowałem sobie lawetę i umówiłem drugiego kierowcę. W poniedziałek rano laweta już czekała. Niestety mój znajomy okazał się kompletnie nie słowny i gdy dzwoniłem do niego aby umówić się skąd mam go zabrać, ten w ogóle nie odbierał telefonu. Raz, drugi piąty i w końcu wysłałem mu sms z wiązanką słowną. Ciśnienie mi podskoczyło, ale cóż ... trzeba było jechać, gdyż prom był już zapłacony. Wsiadłem więc i wyruszyłem. Dojechawszy do promu, okazało się że zostałem źle poinformowany i prom za który zapłaciłem płynie nie tam gdzie chciałem. No ale trudno. Ważne że do Szwecji. Wjechałem więc na prom i po zjedzeniu kolacji poszedłem spać. O 6:00 rano byłem już w Szwecji. Nie tracąc czasu wyruszyłem w dalszą trasę. Malmo, Goeteborg i w końcu do następnego promu, który skrócił mi drogę o jakieś 300 km ze Szwecji do Sandefjord w Norwegii. Po 2,5 godziny byłem już w Sandefjord. Do Skien zostało mi już tylko 60 km. Posiadając navi ze starymi mapami pobłądziłem nieco i w rezultacie nadłożyłem około 20 km. Gdy dojechałem na miejsce, okazało się że sprzedający to pół Norweg pół Turek, który jest właścicielem warsztatu samochodowego Bilspesjalisten. Mk1 stało już i czekało. Rozpocząłem oględziny. Była godzina 18:00 Pozaglądałem tu i tam i okazało się że auto wyglądało lepiej na zdjęciach niż w rzeczywistości. Brak przedniej oraz tylnej szyby ( na szczęście były luzem ) środek ... hm ... można powiedzieć że środka nie ma. Deska rozdzielcza od G2, tak samo jak i fotele i kanapa tylna. Brak boczków na drzwi i kluczyka w stacyjce. Z zewnątrz dużo lepiej. Oryginalny pakiet Riegera z oryginalnymi naklejkami zatopionymi od środka pod pakietem. Kompletne lampy przednie oraz tylne. Tak samo grill. Brak listewek okalając tylne szyby oraz prawego kierunkowskazu. Kierunek znalazłem w środku więc są oba. Spody drzwi lekko podrdzewiałe, ale nie ma tragedii. Z tyłu belka od G2 a na niej hamulce tarczowe z zaciskami girlinga. Zacząłem sprawdzać numery i okazało się że wszystko się zgadza. Auto w Norwegii było od 1987 roku, na co wskazywała pierwsza rejestracja na dokumentach. Niestety brak danych skąd przyjechało. Po otwarciu maski moim oczom ukazał się silnik 16V, najprawdopodobniej PL, sądząc po kolektorze fi 42. Silnik nie był odpalany około 10 lat więc możecie sobie wyobrazić jak wygląda. No nie było na czym oka zawiesić. Jednak podłużnice w stanie zadziwiająco dobrym. Brak oznak jakichkolwiek ingerencji blacharza. Po rozmowie z właścicielem, okazało się że auto przeszło gruntowny remont podłogi wiele lat temu i od tego czasu nie wiele było jeżdżone. Dobra nasza pomyślałem. W kwestii lakieru już tak kolorowo nie było, ale to wiedziałem juz w trakcie rozmowy telefonicznej ze sprzedającym. Zasadniczo auto wymaga ponownego lakierowania ze względu na dużą ilość małych pęcherzyków powietrza, oraz kilka miejsc oszlifowanych i nie zabezpieczonych należycie. Mam tu na myśli głównie podszybie. Jeden błotnik zgubił gdzieś śruby mocujące i luzując się zwiększył szparę pomiędzy drzwiami a nim samym. Jednak z grubsza to tyle jeśli chodzi o minusy karoserii. Kilka fotek auta zrobionych przeze mnie :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sprzedający zapytany o to dlaczego sprzedaje ten samochód, wskazał mi palcem Corrado stojące w rogu garażu. Powiedział że tego kupił kompletnego i na chodzie i zaczął wkładać w niego gotówkę, co uszczupliło jego budżet. Dlatego też aby móc dalej bawić się w Corrado musi sprzedać scirocco. Zrobiłem foto owego cora :

Obrazek

Obrazek

G60 z kompresorem eatona. Całkiem dobrze wyglądało. Wracając do Scirocco ...
Mocniejszym punktem auta są felgi Compomotive 15 cali, których raczej nigdzie na sprzedaż się nie znajdzie.

Obrazek

Naciągnięte na tył opony firmy Pirelli P7 w bardzo przyzwoitym stanie, oraz Good Year na przodzie. Również z dobrym bieżnikiem.

Obrazek

Obrazek

Zadzwoniłem do Sciroridera aby upewnić się jeszcze co do miejsca nabitych numerów na karoserii i podpisaliśmy umowę kupna sprzedaży. Utargowałem jeszcze parę tysięcy koron i po zakończeniu ładowania samochodu wyruszyłem w drogę powrotną. Kilka fotek już na lawecie :

Obrazek

Obrazek

Zahaczyłem jeszcze o Oslo aby u kumpla przenocować i zamówić bilet na prom powrotny i po przespaniu całych 4 godzin ruszyłem z powrotem.

Obrazek

Znając przepisy z roku 2013 o prawie do przewozu samochodu bez opłacania cła, mając jednocześnie stały meldunek w Norwegii minąłem granicę Szwedzką nie zatrzymując się wcale. Wjechałem na prom w Szwecji o 15:00 i o 23:00 zjechałem już w PL. Zaraz po zjeździe z promu zostałem zatrzymany przez służbę celną i poproszony o dokumenty obu samochodów, oraz dokument T1, który jak się później okazało był dokumentem przewozowym, który powinienem pobrać na granicy szwedzko-norweskiej. Oczywiście go nie miałem i tu stworzył się poważny problem. Historia jest dość długa, jednak z pewnych względów nie opowiem jej w całości.
Natomiast opowiem krótką historię spod Poznania. Wyprzedzając długi ciąg tirów lewym pasem, na tyłku siadło mi białe audi Q7 na rosyjskich numerach, trąbiąc i mrugając światłami. Nie byłem w stanie zjechać, gdyż tiry jechał ciasno jeden za drugim, więc spokojnie dokończyłem manewr wyprzedzania i zjechałem na prawy pas, umożliwiając audi wyprzedzenie. Kierowca jednak nie wyprzedził mnie a zamiast tego zrównał się ze mną. Pomyślałem że chce mnie pozdrowić środkowym palcem, jednak ten wycelował we mnie broń. Mało myśląc wykonałem kierownicą ruch taki, jakbym chciał w niego uderzyć, mając nadzieję że ten przyhamuje. Ruski cwel jednak się wystraszył i odbił kierownicą w lewo, uderzając w barierkę. Zakończył swoja jazdę odbijając się od niej i od wyprzedzonych tirów zaraz potem. Patrząc we wsteczne lusterko na to co się tam działo, ręce zaczęły mi latać jak bym dostał jakiejś delirki. Nie zatrzymując się odjechałem z miejsca zdarzenia. Mam nadzieję że ruski oprócz tego że poobijał sobie dość nowe auto, to rozbił sobie jeszcze głupi łeb. Cwel zasrany.
Taka oto historia przydarzyła mi się pod Poznaniem. :roll:
W południe byłem już w domu, bunkrując wcześniej Mk1 w tajemniczym miejscu. Wyjechałem rano w poniedziałek i robiąc 2700 km wróciłem do domu w czwartek.

Podziękowania :

Na początek chciałbym podziękować mojej żonie Ani. Za to że wspiera mnie w pomysłach a dodatkowo partycypuje w kosztach. Dzięki kochanie.
Drugą osobą której chciałbym podziękować jest Scirorider. Za telefoniczne wsparcie i coś jeszcze. Krzychu wiesz o co chodzi :wink:
Na samym końcu chciałbym bardzo podziękować całej zmianie celników, którzy okazali się być ludźmi i dzięki nim Mk1 pozostało w moich rękach.

Plany :

Na dziś dzień nie robię przy niej nic, bo rozpocząłem zabawę z Mk2, ale to co mogę powiedzieć na pewno, to zostanie kolor żółty. Reszta wyjdzie z czasem. Mam nadzieję że miło się czytało. Na dziś dzień koniec :wink:
Ostatnio zmieniony 08 maja 2014, 11:27 przez atosss007, łącznie zmieniany 1 raz.
Było :
Scirocco GL - R.I.P
Scirocco GTX kamei x1
Jest :
Scirocco GT 2 1989 Experyment 1.8T
Scirocco GTX 1984 16V Czarnuch
Scirocco Mk1 1976 Rieger
Awatar użytkownika
Mowad
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2421
Rejestracja: 03 gru 2007, 18:21
Model: Scirocco II
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Skandynawska jedynka Riegera

Post autor: Mowad »

To faktycznie musial Cie czyms ujac ten egzemplarz, ze taki kawal po niego pojechales :) Po zdjeciach myslalem ze jest mimo wszystko w nieco lepszym stanie.
------------------->Obrazek<-------------------
Nasza Scala na forum i w TV - Teleekspress 2010, TVN Turbo 2012, TVN Turbo 2013
Awatar użytkownika
KrzaquG60
Początkujący
Początkujący
Posty: 169
Rejestracja: 01 kwie 2013, 10:04
Lokalizacja: NBA

Re: Skandynawska jedynka Riegera

Post autor: KrzaquG60 »

No to będzie kolejny rodzynek w PL. MK1 to już jest baaardzo duża rzadkość, a to? :shock:

W klubie Corrado, też jest jedno corrado riegera, więc czekam na jakąś fotkę obu tych unikatowych egzemplarzy, myśle, że scrio wygląda lepiej niż corek w tym pakiecie tak w ogóle :P


No i niezłe miałeś przygody podczas trasy, dobrze że cie jakaś ruska mafia nie dopadła... :P


Powodzenia!
Obrazek
MK1 G60 in progress :D
Brzuszek#15
Początkujący
Początkujący
Posty: 30
Rejestracja: 06 mar 2014, 11:33

Re: Skandynawska jedynka Riegera

Post autor: Brzuszek#15 »

Piękne po prostu piękne. Moje bedzie podobnie wygladalo za kilka lat :D
Mógłbyś się pochwalić ile dałeś? Czy raczej chcesz zatrzymać dla siebie? :P Jednak bym ładnie po prosił o cene :side:
kostrzyk
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2439
Rejestracja: 06 kwie 2008, 20:40
Model: Scirocco II
Numer GG: 2257011
Lokalizacja: Warszawa

Re: Skandynawska jedynka Riegera

Post autor: kostrzyk »

fajnie jest ta belka zamontowana, czyli jednak się da, a jeżeli udało się belke przeszczepić to można 4x4 z golfa przeszczepić :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Maniuusssss
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 540
Rejestracja: 12 lut 2008, 17:52
Numer GG: 10251551
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Skandynawska jedynka Riegera

Post autor: Maniuusssss »

slicznotka...cóż więcej można powiedzieć :wink:
VW Scirocco Scala 1988 - było...
VW Corrado 2.0 16V 1992 - było..
VW Scirocco 1.8 GT II 1990 - było...ale wciżż żyje na forum...
VW Corrado 2.0 8V było..
VW Corrado 1.8 G60 było...
Scirocco GT II było…
Anavel
Początkujący
Początkujący
Posty: 91
Rejestracja: 31 mar 2011, 21:30
Model: Scirocco I
Numer GG: 2486578
Lokalizacja: Częstochowa / Austevoll Norway

Re: Skandynawska jedynka Riegera

Post autor: Anavel »

Mowad pisze:To faktycznie musial Cie czyms ujac ten egzemplarz, ze taki kawal po niego pojechales :) Po zdjeciach myslalem ze jest mimo wszystko w nieco lepszym stanie.
Fakt na zdjęciach wyglądała lepiej, ale zakochaliśmy się i od razu wiedzieliśmy, że to jest właśnie ta na która czekaliśmy 2 lata :)
Dla nas najważniejsze było ,żeby nie miała dziur i była dobrą bazą pod nowy projekt . I taka właśnie jest :) Za 2-3 lata dopiero będzie ślicznotka :) Cieszę się, że mam tak szalonego męża , który zgodził się na spontanie pojechać po naszą " Norweżkę", spełniając tym samym moje marzenie o posiadaniu Mk 1 :)
atosss007
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2505
Rejestracja: 04 cze 2010, 01:58
Model: Scirocco II
Numer GG: 5067333
Lokalizacja: Austevoll Norway

Re: Skandynawska jedynka Riegera

Post autor: atosss007 »

Dzięki chłopaki. Spodziewałem się jakiejś pojazdki typu : szpachlex itp. epitety :wink:
Mowad pisze:To faktycznie musial Cie czyms ujac ten egzemplarz, ze taki kawal po niego pojechales :) Po zdjeciach myslalem ze jest mimo wszystko w nieco lepszym stanie.
Michał, nie oszukujmy się. Ten samochód ma 38 lat. Nie ma się co spodziewać że za takie pieniądze będzie wylizana. Faktycznie pracy trochę będzie, jednak nie ma tam niczego, czego nie zrobię sam. :wink: Najistotniejsze jest to, że podłoga jest przyzwoita. Lakier i silnik jestem w stanie zrobić samemu. Tapicerki nie zrobię, ale chyba tylko Grzybek u nas na forum podjął się tego zadania.
Co do samego wyjazdu, to zdecydowałem się na wyjazd po nią między innymi dlatego, że w Norwegi zostało już tylko kilka scirocco z prawem do poruszania się po drogach. Nie bez znaczenia również jest to, że jak będzie zrobiona w Norwegii będzie kosztowała to co u nas x5. No a plan jest taki, aby była na norweskich numerach :wink:
Brzuszek#15 pisze:Piękne po prostu piękne. Moje bedzie podobnie wygladalo za kilka lat :D
Mógłbyś się pochwalić ile dałeś? Czy raczej chcesz zatrzymać dla siebie? :P Jednak bym ładnie po prosił o cene :side:
Brzuszek ... gentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach. oni je po prostu mają :wink:
Ażeby zaspokoić Twoją ciekawość chociaż w małym stopniu, napiszę tylko tyle, że kosztowała mniej więcej tyle, po ile chodzą w miarę przyzwoite Mk2 na allegro :wink:
Anavel pisze: Cieszę się, że mam tak szalonego męża , który zgodził się na spontanie pojechać po naszą " Norweżkę", spełniając tym samym moje marzenie o posiadaniu Mk 1 :)
No cóz ... faktycznie coś w tym jest. Tak na prawdę nie planowałem posiadania mk1. To Ania bardzo chciała jedynkę, więc nie mogłem odmówić. Cieszę się że mogłem uszczęśliwić moją żonę 8)
Spontaniczne wyjazdy to moja specjalność. A w spontanicznych zakupach aut mam czarny pas :lol:
Było :
Scirocco GL - R.I.P
Scirocco GTX kamei x1
Jest :
Scirocco GT 2 1989 Experyment 1.8T
Scirocco GTX 1984 16V Czarnuch
Scirocco Mk1 1976 Rieger
Awatar użytkownika
vorph666
Pisarz
Pisarz
Posty: 1467
Rejestracja: 08 kwie 2008, 15:13
Model: Scirocco II
Numer GG: 301135
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Skandynawska jedynka Riegera

Post autor: vorph666 »

.... ja jednak wolałbym tradycyjne MKI... strasznie nie podobają mi się bodykity i poszczerzenia... z drugiej strony uważam, że parę egzemplarzy powinno być zachowanych, bo to też jest historia motoryzacji. Jakbyś kupił ładne MKI i zrobiłtakiego potworka niszcząc sensowny egzemplarz to bym potępił... no a w tej sytuacji gratuluję zakupu i mam nadzieję, że doprowadzisz go do prawdziwej kultury z czasem... wydeje się być to trudniejsze niż doprowadzenie do kultury zwykłego auta.. ale o to, że sobie poradzisz jakoś się nie martwię.

Tak przy okazji podziwiam Twoje poświęcenie... tyle kilometrów natrzaskaleś po autko...całe szczęście spełniające Twoje oczekiwania (nauczony polskim doświadczeniem nie wybieram się po auta dalej niż 50-100 km od miejsca zamieszkania... ostatnio wybrałem się obejrzeć dwa auta pod Warszawę i pół dnia straciłem - Jaguar Mark II - 10 tys za budę trzymaną z otwartymi szybami przez 10 lat po remoncie i trabanta w którego jak się okazało wrosło drzewo)
VW Scirocco GTL 1987
MB W126 SEC 1982
VW T2 KOMBI 1978 (OGÓR)
VW T2 KOMBI L 1978 (CHRUPEK) *NEW*
Jawa 50 Mustang 1981
Jawa 50 Skuter 1976

Obrazek
www.stadobaranow.pl
herbiasty
Pisarz
Pisarz
Posty: 1408
Rejestracja: 25 wrz 2009, 13:11
Model: Scirocco II
Numer GG: 1219647
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Skandynawska jedynka Riegera

Post autor: herbiasty »

Gratuluje zakupu!! Te auta za kilka lat beda mega popularne i wroca do łask a ceny zwariują :)
Koła to sa Compo a nie przypadkiem Epsilon?

Fajny zakup i niezla przygoDA!!
GRATY JESZCZE RAZ
Awatar użytkownika
Bachama
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 331
Rejestracja: 25 maja 2008, 15:07
Model: Scirocco II
Numer GG: 1187721

Re: Skandynawska jedynka Riegera

Post autor: Bachama »

Gratuluje zakupu i ciesze się bardzo ze kolejny rodzynek trafił w polskie ręce :)
Scirocco II 1985 Jest :)
Scirocco GTII 1993-Było
Corrado G60 mit LPG 1991-Dupowóz
Corrado G60 1991-Było(Na Graty)
Scirocco mk II ????-Było...
Awatar użytkownika
Sołtys
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 3288
Rejestracja: 01 gru 2007, 07:30
Model: Scirocco II
Numer GG: 1978368
Lokalizacja: Car-nice ... ZGY
Kontakt:

Re: Skandynawska jedynka Riegera

Post autor: Sołtys »

Jestem pełen podziwu, że mając już inne projekty macie jeszcze czas i chęci na kolejne. Ja to nieraz nie mam czasu nawet się zająć zwykłymi pierdołami w swoich samochodach a Wy idziecie grubo do przodu :twisted:
Życzę dalszej wytrwałości w osiąganiu założonych celów. A jedyneczka ta jest całkiem spoko :wink:
Było sobie JH - teraz 16V gra :) ................ Moje SCIROCCO na STP
Obrazek
Awatar użytkownika
madzians
Początkujący
Początkujący
Posty: 190
Rejestracja: 09 mar 2008, 18:03
Model: Scirocco II
Numer GG: 3948723

Re: Skandynawska jedynka Riegera

Post autor: madzians »

jedynka piękna a z tym pakietem to już wogóle petarda :) blacharsko jaki widać też super więc masz pewnie rok do przodu przy odbudowie hehe.
poza żółtym kolorem zostawiłbym jeszcze felgi :p
atosss007
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2505
Rejestracja: 04 cze 2010, 01:58
Model: Scirocco II
Numer GG: 5067333
Lokalizacja: Austevoll Norway

Re: Skandynawska jedynka Riegera

Post autor: atosss007 »

vorph666 pisze: z drugiej strony uważam, że parę egzemplarzy powinno być zachowanych, bo to też jest historia motoryzacji. Jakbyś kupił ładne MKI i zrobiłtakiego potworka niszcząc sensowny egzemplarz to bym potępił... no a w tej sytuacji gratuluję zakupu i mam nadzieję, że doprowadzisz go do prawdziwej kultury z czasem... wydeje się być to trudniejsze niż doprowadzenie do kultury zwykłego auta.. ale o to, że sobie poradzisz jakoś się nie martwię.
Dzięki Wojtek. Oczywiście nie zrobiłbym czegoś takiego samemu na jakiejś jedynce, ale z tego co Scirorider mi powiedział, to i tak był to jakiś ciekawy model. No ale jest jak jest, więc teraz tylko pozostało przywrócić jej blask. :wink:
herbiasty pisze:Te auta za kilka lat beda mega popularne i wroca do łask a ceny zwariują :)
Koła to sa Compo a nie przypadkiem Epsilon?
Biorąc pod uwagę że w Norwegii już nie wiele ich zostało, to jest to całkiem dobra inwestycja.
Felgi to na pewno compomotive FH. Już to sprawdziłem ;)

Sołtys pisze:Jestem pełen podziwu, że mając już inne projekty macie jeszcze czas i chęci na kolejne.
Emil to nie kwestia chęci. To uzależnieni z którym człowiek w pewnym momencie sobie przestaje radzić. Zwłaszcza gdy widzi takie odpicowane sztuki jak Grzybka na przykład 8)
Na pewno w tym roku nic nie będę przy niej robił, bo musi stanąć w kolejce, ale dajemy sobie 2-3 lata :mrgreen:
madzians pisze: poza żółtym kolorem zostawiłbym jeszcze felgi :p
I dokładnie tak będzie. Felgi na pewno zostaną a ewentualnej zmianie może ulec jedynie odcień żółtego :wink:
Było :
Scirocco GL - R.I.P
Scirocco GTX kamei x1
Jest :
Scirocco GT 2 1989 Experyment 1.8T
Scirocco GTX 1984 16V Czarnuch
Scirocco Mk1 1976 Rieger
Awatar użytkownika
amel83
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 415
Rejestracja: 17 maja 2011, 22:11
Model: Scirocco II
Lokalizacja: BiałystO.K.

Re: Skandynawska jedynka Riegera

Post autor: amel83 »

atosss007 pisze:...No a plan jest taki, aby była na norweskich numerach
Na międzynarodówkę jak znalazł, na pewno podniesie rangę zlotu.

Pocieszające, że takie auto trafiło w odpowiednie ręce.
Jest dużo czasu do odbudowy to spokojnie możesz przemyśleć koncepcję.
Osobiście utrzymałbym go w klimacie lat w których powstał przeróbka,
silnik 16V albo jakieś 'G' :wink:
Ciekaw jestem czy wnętrze z Golfa Mk2 to też pomysł Rieger'a?
są:
1991 LZ3T 80 B3 quattro PM
2002 LZ9W S3 AMK
2006 A22 BMW 120d

były:
1981 L97A Scirocco GT JB
1984 L90E Scirocco GT EW
1986 LB7V Scirocco GT 16V KR :cry:
1990 LA5U Scirocco GT2 JH
1995 pomarańczowy Żuk A11B współwłaściciel :)
2001 LC9Z Golf GTi AUM
2002 3L5 Corolla 2.0 D-4D
2005 A22 BMW 118d
ODPOWIEDZ