Turbo Experyment by Anavel & Atos

[L.W!z]

Nie Majkel. Silnik będzie w standardowym miejscu. Kratka się tutaj znalazła z dwóch powodów. Po pierwsze ze względu na bezpieczeństwo. Jak jadę do norska to z tyłu mam zawsze klamotów aż po sufit. Nie chciałbym żeby mnie to kiedyś przygniotło przy ostrzejszym hamowaniu. Drugi powód to pies. Podróżowanie sroką z psem jest uciążliwe. Zwłaszcza że Harpeusz bardzo nie chętnie siedzi z tyłu. Jak ostatnio wracaliśmy to pół drogi siedział u Ani na kolanach. Możesz sobie wyobrazić jak fajnie jedzie się z już nie takim mały psem 750 km na kolanach. poza tym chciałbym zarejestrować auto na dwie osoby, żeby nikt sę nie czepiał że nie mam z tyłu foteli.

Puki nikogo nie wieziesz bez tylnej kanapy to nie mają się o co przyczepić.

[Majkel]

Przecież ten piesek jest taki malutki

[L.W!z]

A w sumie to jakbyście chcieli z przepisami zgodnie to wydzielenie pieskowi miejsca też jest złe. Powinien być transportowany w specjalnej klatce Chyba że bardziej wam chodzi o przepisy norweskie i są one inne niż te w popieprzonym PL

[Anavel]

Elvis mam wrażenie,że często piszesz byle cokolwiek napisać

Oprócz tego co już wdać na zdjęciu będzie jeszcze zrobiona klatka z tyłu dla Harpeusza, żebyśmy mogli go spokojnie przewozić.

Oczywiście ,że przejazd przez granice 3 krajów z psem, to nie to samo co podróżowanie z nim po Polsce. Każdy kraj ma inne przepisy i wymogi.

[L.W!z]

Kratka się tutaj znalazła z dwóch powodów [...] Drugi powód to pies.

Sorry - ja to doczytałem

Żeby nie było - nie pisałem z nudów czy żeby się "dowalić". Napisałem post odnośnie waszego i już. Chyba że nie można?

[atosss007]

Eh ... czasem szkoda gadać
Coś drgnęło. Ex polakierowany. Pierwsza myśl zawsze najlepsza, czyli :







Serducho już rozdłubane.



Głowica nowa od A do Z







Komplet uszczelek ... prawie



Zamówione sprzęgło u Radzikowskiego, czas oczekiwania 3 tygodnie Powoli się zacznie
Teraz najgorsze ... oczekiwanie Mam nadzieję że do wakacji będzie gotowy. Połychowałbym

[Majkel]

A zderzaki też będą czarne w macie?:D

[atosss007]

Już są Auto na razie bez przedniego tylko, żeby łatwej upchnąć IC.

[Majkel]

No bardzo ładne macie to sciro też bym takie chciał ale póki co silnika nawet nie ma

[atosss007]

Ładne ? Majkel nie rań mnie. Robiłem tak żeby było brzydkie a Ty mi tu jedziesz że ładne ?

[Majkel]

Każde sciro jest ładne

[atosss007]

Zbliża się koniec roku. Wszystko przeciągnęło się w czasie i nadal sroka nie jest skończona. Nie jest jednak źle, bo tak na prawdę nie zostało już wiele. Silnik jest już złożony i włożony. Nie obyło się bez problemów. Na początek okazało się, że łapy wykonane na zamówienie u Apsika z firmy Pro-Tune to jeden wielki bubel. Nie dość że czekałem na nie kilkukrotnie dłużej niż było to umówione, to jeszcze kompletnie nie dało się na nich powiesić silnika. Co prawda zwrócono mi pieniądze, ale straconego czasu już nikt nie zwróci. Mocowania wziął na siebie Hołek i dopiero na wyczarowanym przez niego komplecie silnik trafił do komory. Tym razem bez problemów.







Poduszki silnika zostały zrobione na zamówienie i są zupełnie inne niż oryginalne.



Po kilku tygodniach oczekiwania dostaliśmy sprzęgło od Radzikowskiego. Od samego początku plan był taki, aby sprzęgło nie było zbyt twarde i finalnie udało się.



Wysprzęglik początkowo był zaadoptowany z VW T4, jednak okazało się że nie do końca spełnia swoje zadanie i został wymieniony na inny, pochodzący z UAZ-a
Intercooler od początku był planowany pod pasem przednim. W związku z tym zakupiłem największy jaki dało się tam upchnąć i w tej chwili został jeszcze dość duży zapas pod kolejne mody.





Przewidując dalszy rozwój projektu, planowane są kolejne zmiany. Z czasem przyjdzie większa turbina, wtryski i kilka innych gadżetów. Co za tym idzie zdecydowałem się na wzmacniany pasek rozrządu.



Dołożona została chłodnica oleju wraz z kompletem nowych węży wysokociśnieniowych. Wentylatory chłodnicy w wersji slim z forda mondeo. Oryginalna przepustnica została wymieniona na większą od VR-a. Nie obyło się bez ściągania deski, celem sensownego położenia elektryki. Na chwilę obecną Jest już założona z powrotem. Wiązka silnika jest już ułożona, Sterownik Emu zdecydowałem się osadzić w schowku. Oryginalne miejsce moim zdaniem słabo się do tego nadaje, poza tym jest do niego stały dostęp i nie jest narażony na wilgoć. Dość dawno temu, zamontowałem z lewej strony kierownicy 3 przełączniki On/Off. Jeden z nich będzie służył do bezpośredniego włączania wentylatora chłodnicy. Drugi został przypisany do natychmiastowej zmiany map paliwowych, bez podłączania się pod sterownik z komputerem. Pierwsza mapa będzie skonfigurowana do normalnej jazdy, aby auto nie paliło 20 litrów na setkę. Moc w pierwszej opcji będzie oscylowała około 150-200 koni. Druga opcja full power
Trzeci przełącznik będzie do świateł przednich.
W czasie oczekiwania na kolejne części, zdecydowałem się na wymianę wszystkich przewodów pod samochodem na nowe. Wymienione zostały przewody paliwowe oraz przewody hamulcowe. Myślałem nad założeniem wszystkich przewodów w oplocie stalowym, ale finalnie stanęło tylko na oplocie stalowym na krótkich przewodach. Stare hamulce wyleciały a na ich miejsce trafił nowy komplet. Na przód trafiły kompletne zwrotnice z zaciskami od Omegi. Rozstaw śrub 4x100 lub 5x100. Teraz już przy wymianie felg będę mógł powybrzydzać
Długo się zastanawiałem nad tarczami i ze względu na długi czas oczekiwania na tarcze SP performance które chodziły mi po głowie, zakupiłem od ręki tarcze u sąsiada, czyli u Mikody. Przód 280 mm od Corrado. Tył Scirocco 16V. Po kilku rozmowach z Mowadem zdecydowałem się tylko na nacinane.



Całość uzupełniły klocki hamulcowe Hawk Performance. Wydawały się najsensowniejsze dla tych tarcz. Nie powinny dużo pylić a skuteczność sądzę będzie wystarczająca.



Hamulce już poskładane i odpowietrzone. Finalnie wyszło tak.









Podczas zmiany bębnów na tarcze, zdecydowałem się również zrobić na cacy belkę tylną. Po wypiaskowaniu została polakierowana na czarno i otrzymała nowy stabilizator, wraz z gumami. Do mocowania belki poszły nowe czerwone poliuretany. Wcześniej jeszcze postanowiłem poddać płukaniu zbiornik paliwa. Po zdemontowaniu, okazało się że zbiornik jest już w słabiej kondycji, więc został wymieniony na nowy. Przed założeniem nowego został wymalowany i zabezpieczony. Kompletna belka trafiła na swoje miejsce, już z nowymi hamulcami.
Na dzień dzisiejszy silnik był już odpalony i działa. Wprowadzane są jednak jeszcze pewne zmiany. Na przykład projektuje się właśnie dolot który będzie jeszcze inaczej niż na tym foto. Doprowadzone będzie powietrze z przodu samochodu, ale o tym już w kolejnym odcinku



Poszukuję plastikowej osłony silnika od 1.8T której nie ma na ostatnim zdjęciu. Jak ktoś ma chętnie odkupię.

[Sołtys]

Że tak powiem ... "lubię to"

[ozi]

na grubo
powiedz mi z jakiej omegi masz zaciski? wydaje mi się, że powinien jeszcze być pręt do podtrzymywania zacisku przy jarzmie

[L.W!z]

Czyli jaki to będzie "full power"? NA razie gruby projekt