niebieska sroka z tomaszowa
- lehu
- Zaawansowany
- Posty: 869
- Rejestracja: 27 kwie 2012, 19:49
- Model: Scirocco II
- Numer GG: 526724
- Lokalizacja: Tomaszów Maz. / Pruszków
Re: niebieska sroka z tomaszowa
Nie kładłem żadnej masy na spawy, naczytałem się już o tym jak jeździsz po tych specyfikach. Spawy i ich okolice, pokryłem podkładem dwuskładnikowym epoxydowym, ogólnie pokryłem nim wszystkie miejsca gdzie był potrzebny podkład. Za uszczelnienie zrobiło kilka warstwa farb . Spawy są gdzieś tak co 1,5 -2 cm, tylko w miejscu gdzie przewody hamulcowe na łatę jest ich mniej.
Pogodziłem się z tym, że ta buda wytrzyma kilka sezonów i pójdzie na żylety w najlepszym wypadku za grosze na handel. Wiecznie EX-em nie będę jeździł, a żeby to tej budy coś mocniejszego włożyć trzeba by było ją naprawdę solidnie obspawać. Była to naprawa doraźna za pospawanie spodu zapłaciłem chyba ze 200-300zł po znajomości, a trochę tego spawania było. Jakbym chciał doprowadzić to auto do stanu, żeby wytrzymało 10 lat to kupiłbym za to drugą, ale zdrową srokę.
Pogodziłem się z tym, że ta buda wytrzyma kilka sezonów i pójdzie na żylety w najlepszym wypadku za grosze na handel. Wiecznie EX-em nie będę jeździł, a żeby to tej budy coś mocniejszego włożyć trzeba by było ją naprawdę solidnie obspawać. Była to naprawa doraźna za pospawanie spodu zapłaciłem chyba ze 200-300zł po znajomości, a trochę tego spawania było. Jakbym chciał doprowadzić to auto do stanu, żeby wytrzymało 10 lat to kupiłbym za to drugą, ale zdrową srokę.
mój srok http://scirocco.pl/phpBB3/viewtopic.php?f=10&t=65753
VW Scirocoo BLOS 16V KR
Ford Mondeo MK3 2.2 TDCI
Opel Corsa B 1.5 TD
- obar
- Fanatyk
- Posty: 4496
- Rejestracja: 16 paź 2007, 23:16
- Model: Scirocco II
- Numer GG: 5123300
- Lokalizacja: Słupsk
Re: niebieska sroka z tomaszowa
Na kilka sezonów czy nie, ale rdza na nowej reperaturce nie ma prawa bytu. Jeździsz w zimie autem normalnie, czy stoi w garażu? Bo jeśli jeździsz to ta podłoga nie wytrzyma dwóch sezonów. spróbuj to oczyścić i porobić wszystko, co wygląda na niedociągnięcia. Możesz zastosować reaktywny podkład a potem epoksydowy. to powstrzyma ewentualną rdzę, którą przeoczysz, przynajmniej na kilka sezonów.
SOME DO DRUGS, OTHERS DO BOTTLES.
I SOLVE MY PROBLEMS WITH WIDE OPEN THROTTLES!
Szeroki MKII 2.0 16V
I SOLVE MY PROBLEMS WITH WIDE OPEN THROTTLES!
Szeroki MKII 2.0 16V
- lehu
- Zaawansowany
- Posty: 869
- Rejestracja: 27 kwie 2012, 19:49
- Model: Scirocco II
- Numer GG: 526724
- Lokalizacja: Tomaszów Maz. / Pruszków
Re: niebieska sroka z tomaszowa
Zimą jeżdże, to jest dupowóz, oczyszczę to i poprawię oczywiście mam corizona akurat jeszcze z 200ml. Zdjęcie robione w piątek więc sroka już miała kontakt z solanką z dróg .
mój srok http://scirocco.pl/phpBB3/viewtopic.php?f=10&t=65753
VW Scirocoo BLOS 16V KR
Ford Mondeo MK3 2.2 TDCI
Opel Corsa B 1.5 TD
- obar
- Fanatyk
- Posty: 4496
- Rejestracja: 16 paź 2007, 23:16
- Model: Scirocco II
- Numer GG: 5123300
- Lokalizacja: Słupsk
Re: niebieska sroka z tomaszowa
No widzisz, krótki kontakt z ostrzejszymi warunkami i już widać efekty, a co dopiero po całym sezonie.
Jak masz farbę reaktywną to ją najlepiej napyl cienkie warstwy pistoletem kilka razy i daj każdej warstwie ze dwie godziny na zreagowanie z podłożem.
Jak masz farbę reaktywną to ją najlepiej napyl cienkie warstwy pistoletem kilka razy i daj każdej warstwie ze dwie godziny na zreagowanie z podłożem.
SOME DO DRUGS, OTHERS DO BOTTLES.
I SOLVE MY PROBLEMS WITH WIDE OPEN THROTTLES!
Szeroki MKII 2.0 16V
I SOLVE MY PROBLEMS WITH WIDE OPEN THROTTLES!
Szeroki MKII 2.0 16V
-
- Fanatyk
- Posty: 2505
- Rejestracja: 04 cze 2010, 01:58
- Model: Scirocco II
- Numer GG: 5067333
- Lokalizacja: Austevoll Norway
Re: niebieska sroka z tomaszowa
Dobrze prawisz Obar. Jestes optymista widze ... 2 sezony ... heheobar pisze:Na kilka sezonów czy nie, ale rdza na nowej reperaturce nie ma prawa bytu. Jeździsz w zimie autem normalnie, czy stoi w garażu? Bo jeśli jeździsz to ta podłoga nie wytrzyma dwóch sezonów. spróbuj to oczyścić i porobić wszystko, co wygląda na niedociągnięcia. Możesz zastosować reaktywny podkład a potem epoksydowy. to powstrzyma ewentualną rdzę, którą przeoczysz, przynajmniej na kilka sezonów.
Lehu jak polozyles podklad epoxydowy bezposrednio na to co tam wstawiliscie to blad. trzeba bylo najpierw reaktywnym i potem epoxydem tak jak Ci Obar napisal. Nie chce Cie dolowac ale cala ta robota po zimie bedzie do powtorki. Skoro po tak nie dlugim czasie juz widac wykwity to wyobraz sobie co bedzie na wiosne. A masa uszczelniajaca nie jest wcale taka zla, pod warunkiem ze zachowuje sie kolejnosc nakladania wszystkiego od podkladu az po bitex. Zaden bitex nie da Ci takiego uszczelnienia jak masa niestety. Trzeba bylo polozyc reaktywny, epoxydowy, mase uszczelniajaca i dopiero na to jakies mazidelko. Ale tak jak pisalem ... fotele na plus
Było :
Scirocco GL - R.I.P
Scirocco GTX kamei x1
Jest :
Scirocco GT 2 1989 Experyment 1.8T
Scirocco GTX 1984 16V Czarnuch
Scirocco Mk1 1976 Rieger
Scirocco GL - R.I.P
Scirocco GTX kamei x1
Jest :
Scirocco GT 2 1989 Experyment 1.8T
Scirocco GTX 1984 16V Czarnuch
Scirocco Mk1 1976 Rieger
Re: niebieska sroka z tomaszowa
Jak już coś radzisz to nie rób tego źle. Te podkłady wzajemnie się wykluczają.obar pisze:Możesz zastosować reaktywny podkład a potem epoksydowy
- obar
- Fanatyk
- Posty: 4496
- Rejestracja: 16 paź 2007, 23:16
- Model: Scirocco II
- Numer GG: 5123300
- Lokalizacja: Słupsk
Re: niebieska sroka z tomaszowa
Tak wiem, słyszałem już o tym, że epoksyd nie powinien być kładziony na reaktywny, tyle, że ten kto to powiedział nie określił jaka firma czy rodzaj jest kiepski. Są różne podkłady reaktywne i epoksydowe. Na jedne można kłaść określone warstwy a na inne nie. Na niektóre (według producenta) można stosować każdy rodzaj lakierunku, czy to akryl, czy inny. To się tyczy zarówno podkładów jak i lakiery czy konserwację.Matti pisze:Jak już coś radzisz to nie rób tego źle. Te podkłady wzajemnie się wykluczają.obar pisze:Możesz zastosować reaktywny podkład a potem epoksydowy
Fajnie by było jakbyście rozwijali myśl, jak kogoś cytujecie i popierali to także w części praktyką. Nie to, żebym twierdził, że się nie znasz czy coś, ale czasem mam po prostu wrażenie, że zaczerpujecie informacje z neta i potem ją przelewacie na forum bez potwierdzenia w rzeczywistości, a info w necie trzeba brać z dystansem. Chciałbym po prostu znać Zdanie wypowiadającej się osoby w pełni, bo tak to się tylko mogę domyślać o co chodziło autorowi
SOME DO DRUGS, OTHERS DO BOTTLES.
I SOLVE MY PROBLEMS WITH WIDE OPEN THROTTLES!
Szeroki MKII 2.0 16V
I SOLVE MY PROBLEMS WITH WIDE OPEN THROTTLES!
Szeroki MKII 2.0 16V
- lehu
- Zaawansowany
- Posty: 869
- Rejestracja: 27 kwie 2012, 19:49
- Model: Scirocco II
- Numer GG: 526724
- Lokalizacja: Tomaszów Maz. / Pruszków
Re: niebieska sroka z tomaszowa
używam corizonu i w karcie napisali, że epoxyda można użyć
http://www.polkor.com.pl/karta_techniczna1.pdf
przed użyciem czyta się instrukcję
http://www.polkor.com.pl/karta_techniczna1.pdf
przed użyciem czyta się instrukcję
mój srok http://scirocco.pl/phpBB3/viewtopic.php?f=10&t=65753
VW Scirocoo BLOS 16V KR
Ford Mondeo MK3 2.2 TDCI
Opel Corsa B 1.5 TD
Re: niebieska sroka z tomaszowa
Równie dobrze mogłeś rozwinąć myśl, kiedy polecałeś reaktywny, że pokrywa się go akrylem lub ew tym co poleca producent, ale spoko myślę że wszystko sobie wyjaśniliśmy. Pozdroobar pisze:Fajnie by było jakbyście rozwijali myśl
Re: niebieska sroka z tomaszowa
Nie można stosować podkładu epoksydowego na reaktywny, bo epoksyd neutralizuje reaktywny ! Nie rób tego. Jak masz powierzchnie czyste, goła blachę, bez minimalnych śladów korozji
, bez takiej powłoczki rdzawej, to śmiało możesz zastosować podkład epoksydowy i na to akryl. Ale jeżeli robisz coś co ma jakiekolwiek ślady rdzy,to zastosuj reaktywny, jest rzadszy i wniknie w najgłębsze zakamarki i zabezpieczy blachę. Jeżeli łączysz dwie blachy na zakładkę,też tylko reaktywny podkład kładziesz. Na reaktywny też możesz zastosować akryl . Nigdy nie łącz jednego z drugim. Nigdy! Wielu lakierników tego nie wie i mieszają jeden z drugim, a to jest ogromny błąd. Skąd to wiem..., z doświadczonego i pewnego źródła...
, bez takiej powłoczki rdzawej, to śmiało możesz zastosować podkład epoksydowy i na to akryl. Ale jeżeli robisz coś co ma jakiekolwiek ślady rdzy,to zastosuj reaktywny, jest rzadszy i wniknie w najgłębsze zakamarki i zabezpieczy blachę. Jeżeli łączysz dwie blachy na zakładkę,też tylko reaktywny podkład kładziesz. Na reaktywny też możesz zastosować akryl . Nigdy nie łącz jednego z drugim. Nigdy! Wielu lakierników tego nie wie i mieszają jeden z drugim, a to jest ogromny błąd. Skąd to wiem..., z doświadczonego i pewnego źródła...
Jest:
Scirocco mk1 1978
Ford Ka 1999 (dupowozik )
Były:
Oldsmobile F85 Cutlass 1978 V8
Marcedes w111 22OS 1961
Opel Manta A 1975
Ford Granada 1978
Chevrolet Camaro 1988 v8 5.OL
Pontiac Fiero 1988 v6
Scirocco mk1 1978
Ford Ka 1999 (dupowozik )
Były:
Oldsmobile F85 Cutlass 1978 V8
Marcedes w111 22OS 1961
Opel Manta A 1975
Ford Granada 1978
Chevrolet Camaro 1988 v8 5.OL
Pontiac Fiero 1988 v6
- obar
- Fanatyk
- Posty: 4496
- Rejestracja: 16 paź 2007, 23:16
- Model: Scirocco II
- Numer GG: 5123300
- Lokalizacja: Słupsk
Re: niebieska sroka z tomaszowa
Nie wszystkie epoksydy tak mają, ale faktycznie o tym wcześniej nie wspomniałem. Mea culpa .vega8 pisze:Nie można stosować podkładu epoksydowego na reaktywny, bo epoksyd neutralizuje reaktywny !
Bezpiecznie epoksyd + akryl, lub reaktywny + akryl można kłaść.
Ale reaktywny nie jest skuteczniejszy, bo jest rzadszy i wnika głębiej, tylko dlatego, że reaguje z rdzą .vega8 pisze:Ale jeżeli robisz coś co ma jakiekolwiek ślady rdzy,to zastosuj reaktywny, jest rzadszy i wniknie w najgłębsze zakamarki i zabezpieczy blachę.
Lehu przed zakupem mimo wszystko ustal plan działania i co masz kupić, a potem czytaj etykiety, żeby nie było zonka, bo na różnych podkładach różnie piszą. Nawet na baranach czy innych zabezpieczeniach. Niektóre określają, że po nałożeniu można bezpośrednio kłaść każdy rodzaj farby, a inne mają całą litanię czego nie wolno.
SOME DO DRUGS, OTHERS DO BOTTLES.
I SOLVE MY PROBLEMS WITH WIDE OPEN THROTTLES!
Szeroki MKII 2.0 16V
I SOLVE MY PROBLEMS WITH WIDE OPEN THROTTLES!
Szeroki MKII 2.0 16V
-
- Fanatyk
- Posty: 2505
- Rejestracja: 04 cze 2010, 01:58
- Model: Scirocco II
- Numer GG: 5067333
- Lokalizacja: Austevoll Norway
Re: niebieska sroka z tomaszowa
Wystarczy po prostu używać produktów jednego producenta i po problemie. Jak pójdziesz do sklepu w którym promują jedną firmę to Ci powiedzą co najlepiej kłaść na co a czego się wystrzegać. Wracając do tematu to u Leha to trzeba zrobić porządną blacharkę najpierw a dopiero później się zastanawiać czym to przykryć. Na chwilę obecną to jeszcze Maciek w d..e a już mu kaszę prażą. Wszyscy jesteście otrzaskani w teorii ale praktyka z nią w parze nie idzie
Było :
Scirocco GL - R.I.P
Scirocco GTX kamei x1
Jest :
Scirocco GT 2 1989 Experyment 1.8T
Scirocco GTX 1984 16V Czarnuch
Scirocco Mk1 1976 Rieger
Scirocco GL - R.I.P
Scirocco GTX kamei x1
Jest :
Scirocco GT 2 1989 Experyment 1.8T
Scirocco GTX 1984 16V Czarnuch
Scirocco Mk1 1976 Rieger
- lehu
- Zaawansowany
- Posty: 869
- Rejestracja: 27 kwie 2012, 19:49
- Model: Scirocco II
- Numer GG: 526724
- Lokalizacja: Tomaszów Maz. / Pruszków
Re: niebieska sroka z tomaszowa
jakby chciał się bawić w porządną blacharkę w tym aucie, musiałbym wstawić 1/4 podłogi z jakiegoś dawcy wstawić porządne progi i powalczyć solidnie z tym kielichem bo w tej chwili całkiem możliwe, że to trójślad. Wszystko by od razu wypadało zrobić na ramie jak u vegi. Później dochodzi problem lakieru, a konkretnie przyklejonego zendera na szpachlę, czyli w zasadzie 1/2 auta do malowania...
Za taką kwotę to kupię drugą zdrową poliftową srokę. Mechanicznie auto trochę ogarnąłem, zawieszenie nie jest jeszcze wymęczone nawet, sprzęgło engel chwalił się gdzieś że wymieniał dwa lata temu, a silnik to okaz zdrowia, więc przejeżdżę te kilka sezonów, będę na bierząco oglądałod czasu do czasu co się dzieje ze spodem. Oczywiście ogarnę te spawy jak będę miał więcej czasu, nawet w ciągu tego miesiąca bo mam ogrzewany garaż z kanałem.
Nie bójcie się nie skończę jak młodzieniec, jak blacharka dokończy żywota to nauczony doświadczeniami z tym próchnem kupię zdrowy blacharsko poliftowy egzemplarz, a tego wyjmę co lepsze i pójdzie na części/żyletki. Jeśli chodzi o trwałość mechaniczną te auta rządzą . Chyba, że wygram szóstkę w totka to się mega ją obspawa i właduję cały kompletny napęd z TT 1.8t quattro bo sumie podłogi w nim ciąć nie szkoda.
Mały update zakupiłem felgi klony RH Classic, coś takiego
http://i44.tinypic.com/aevehe.jpg
tylko niestety w gorszym stanie i tu mam wątpliwości czy pomalować ramiona na czarno i polerować rant tak jak tu:
http://i614.photobucket.com/albums/tt22 ... s4x100.jpg
Czy zrobić je tak, oczywiście w polerce?
http://i44.tinypic.com/aevehe.jpg
Majkel podsunął mi pomysł, żeby ramiona pomalować w kolor auta, ale po przemyśleniu doszedłem do wniosku, że mam już jedne "dyskotekowe" felgi
Za taką kwotę to kupię drugą zdrową poliftową srokę. Mechanicznie auto trochę ogarnąłem, zawieszenie nie jest jeszcze wymęczone nawet, sprzęgło engel chwalił się gdzieś że wymieniał dwa lata temu, a silnik to okaz zdrowia, więc przejeżdżę te kilka sezonów, będę na bierząco oglądałod czasu do czasu co się dzieje ze spodem. Oczywiście ogarnę te spawy jak będę miał więcej czasu, nawet w ciągu tego miesiąca bo mam ogrzewany garaż z kanałem.
Nie bójcie się nie skończę jak młodzieniec, jak blacharka dokończy żywota to nauczony doświadczeniami z tym próchnem kupię zdrowy blacharsko poliftowy egzemplarz, a tego wyjmę co lepsze i pójdzie na części/żyletki. Jeśli chodzi o trwałość mechaniczną te auta rządzą . Chyba, że wygram szóstkę w totka to się mega ją obspawa i właduję cały kompletny napęd z TT 1.8t quattro bo sumie podłogi w nim ciąć nie szkoda.
Mały update zakupiłem felgi klony RH Classic, coś takiego
http://i44.tinypic.com/aevehe.jpg
tylko niestety w gorszym stanie i tu mam wątpliwości czy pomalować ramiona na czarno i polerować rant tak jak tu:
http://i614.photobucket.com/albums/tt22 ... s4x100.jpg
Czy zrobić je tak, oczywiście w polerce?
http://i44.tinypic.com/aevehe.jpg
Majkel podsunął mi pomysł, żeby ramiona pomalować w kolor auta, ale po przemyśleniu doszedłem do wniosku, że mam już jedne "dyskotekowe" felgi
Ostatnio zmieniony 16 mar 2013, 15:50 przez lehu, łącznie zmieniany 1 raz.
mój srok http://scirocco.pl/phpBB3/viewtopic.php?f=10&t=65753
VW Scirocoo BLOS 16V KR
Ford Mondeo MK3 2.2 TDCI
Opel Corsa B 1.5 TD
Re: niebieska sroka z tomaszowa
Ale żeś foty dowalił!
- lehu
- Zaawansowany
- Posty: 869
- Rejestracja: 27 kwie 2012, 19:49
- Model: Scirocco II
- Numer GG: 526724
- Lokalizacja: Tomaszów Maz. / Pruszków
Re: niebieska sroka z tomaszowa
sorki takie znalazłem takie zdjęcia, już linki dałem
-- niedziela, 14 kwi 2013, 19:36 --
Fotki ze zlotu vw-oldschool z rynku w Raciborzu
a tu nawet englówka się załapała
A tu już zdjęcia lepszej jakości, ale nie mojego autorstwa, mam nadzieję, że zjebek nie dostanę
A tu sroka Ruszowego
-- niedziela, 9 cze 2013, 06:47 --
Dwa miesiące nic nie pisałem w temacie to trzeba go odkurzyć, wjechało zawieszenie od atossa kit ta-technix + sprężyny niebieskie sparco. Jeżeli ktoś szuka zawieszenia do jazdy na codzień i nie ma pod maską potwora to polecam ten setup, jest w sam raz, kręgosłup i tyłek bardzo nie cierpi, a obniżenie przynajmniej z przodu jest idealnie spasowane z nadkolem i zenderem, jedyne co trzeba zrobić to wcisnąć nadkole "nad" zendera. Prześwit również umożliwia w miarę cywilną jazdę.
przy orginalnym kole komórkę idzie jeszcze wcisnąć
i rzut okiem z boku na mojego harlequina , nie mam czasu go teraz nawet umyć, a poza tym i tak ciągle deszcze padają
Tył może jeszcze się nie ułożył i trochę opadnie bo wcześniej był na piątym rowku od dołu, a w piątek opuściłem go na przedostatni.
-- czwartek, 18 lip 2013, 14:15 --
Mały update, dużo czasu miałem to trochę namodziłem . Najważniejsze, że wylądował dziś BLOS , wstępne pomiary to licznikowe 170km/h na 3cim biegu, ale ten mój licznik pokazuje 200 km/h przy 170 km/h mierzonym GPS'em , bałem się go wyżej kręcić bo już 7tys było, jeszcze miał chęć ciągnąć. Pobawię się jeszcze dawką gazu wysokich obrotów, może więcej się wyciśnie .
Zmieniam zdanie na temat tego zawieszenia, jest jednak trochę twarde. Przy jeździe S8 po betonie auto powyżej 120 km/h trzęsie się na dylatacjach jak galaretka .
-- czwartek, 18 lip 2013, 20:07 --
Powalczyłem jeszcze z gaźnikiem, założyłem z nadzieją inny, który rzekomo chodzil tylko na benzynie i leje się ciurkiem benzyna z pompki przyspieszającej . Na pocieszenie pasuje teraz ta moja nieszczęsna rozpórka z którą latałem po zlocie .
-- środa, 24 lip 2013, 18:23 --
Powymieniałem wszystkie wężyki paliwowe, pompkę paliwową, membrankę pompki przyspieszającej, a także wężyk ssący w baku i sroka śmia na benzynie, aż miło , ale nie umywa się do mojej na oko regulacji BLOS'a, ciągnie na nim, aż miło niestety ubywa też więcej gazu, ale coś za coś . W sobotę będziemy montować wachacze ze stabilizatorem i komplet rozpórek przód, a w sierpniu, idzie na wymianę progu.
-- niedziela, 14 kwi 2013, 19:36 --
Fotki ze zlotu vw-oldschool z rynku w Raciborzu
a tu nawet englówka się załapała
A tu już zdjęcia lepszej jakości, ale nie mojego autorstwa, mam nadzieję, że zjebek nie dostanę
A tu sroka Ruszowego
-- niedziela, 9 cze 2013, 06:47 --
Dwa miesiące nic nie pisałem w temacie to trzeba go odkurzyć, wjechało zawieszenie od atossa kit ta-technix + sprężyny niebieskie sparco. Jeżeli ktoś szuka zawieszenia do jazdy na codzień i nie ma pod maską potwora to polecam ten setup, jest w sam raz, kręgosłup i tyłek bardzo nie cierpi, a obniżenie przynajmniej z przodu jest idealnie spasowane z nadkolem i zenderem, jedyne co trzeba zrobić to wcisnąć nadkole "nad" zendera. Prześwit również umożliwia w miarę cywilną jazdę.
przy orginalnym kole komórkę idzie jeszcze wcisnąć
i rzut okiem z boku na mojego harlequina , nie mam czasu go teraz nawet umyć, a poza tym i tak ciągle deszcze padają
Tył może jeszcze się nie ułożył i trochę opadnie bo wcześniej był na piątym rowku od dołu, a w piątek opuściłem go na przedostatni.
-- czwartek, 18 lip 2013, 14:15 --
Mały update, dużo czasu miałem to trochę namodziłem . Najważniejsze, że wylądował dziś BLOS , wstępne pomiary to licznikowe 170km/h na 3cim biegu, ale ten mój licznik pokazuje 200 km/h przy 170 km/h mierzonym GPS'em , bałem się go wyżej kręcić bo już 7tys było, jeszcze miał chęć ciągnąć. Pobawię się jeszcze dawką gazu wysokich obrotów, może więcej się wyciśnie .
Zmieniam zdanie na temat tego zawieszenia, jest jednak trochę twarde. Przy jeździe S8 po betonie auto powyżej 120 km/h trzęsie się na dylatacjach jak galaretka .
-- czwartek, 18 lip 2013, 20:07 --
Powalczyłem jeszcze z gaźnikiem, założyłem z nadzieją inny, który rzekomo chodzil tylko na benzynie i leje się ciurkiem benzyna z pompki przyspieszającej . Na pocieszenie pasuje teraz ta moja nieszczęsna rozpórka z którą latałem po zlocie .
-- środa, 24 lip 2013, 18:23 --
Powymieniałem wszystkie wężyki paliwowe, pompkę paliwową, membrankę pompki przyspieszającej, a także wężyk ssący w baku i sroka śmia na benzynie, aż miło , ale nie umywa się do mojej na oko regulacji BLOS'a, ciągnie na nim, aż miło niestety ubywa też więcej gazu, ale coś za coś . W sobotę będziemy montować wachacze ze stabilizatorem i komplet rozpórek przód, a w sierpniu, idzie na wymianę progu.
mój srok http://scirocco.pl/phpBB3/viewtopic.php?f=10&t=65753
VW Scirocoo BLOS 16V KR
Ford Mondeo MK3 2.2 TDCI
Opel Corsa B 1.5 TD