Scirocco Team Poland

Herbi... chyba Cię nie doceniałem. Świetnie opowiedziana historia i kawał życiorysu.

Fotki sie nie powiekszaja i nic nie widac :/

W każdej fotce coś jest. To musi być bardzo fajne uczucie mieć swoją perełkę, kiedy wszystko gra, wszystko jest na miejscu i bierzesz wtedy taką na jesienne spacery żeby móc ją fotografować i pochwalić się tym na forum i nie tylko... Zazdroszczę.

50kg to po wyjęciu samych boczków ubędzie!
A tak serio to masz zajoba stary... pozytywnego oczywiście. Czy jest jakiś etap, przynajmniej w Twojej wyobraźni (takiej realnej), w którym powiesz "dość - mam co chciałem i więcej nic nie zmieniam" ?
Zdjęcia świetne.

To zdradź jeszcze coś o silniku. Będzie ten co miał być czy będzie jakaś bomba? Też pełny remont?

Lazer... szansa dla Ciebie żeby ją tanio odzyskać. Silnik to nie wszystko. Ona żyje!

Poszukuję bloku w dobrym stanie. Może to być KR albo 9A, lub inne pokrewne 16v z wnętrznościami. Sprawa nie jest pilna więc mogę zaczekać jakiś czas.

Aj Krzysiek Krzysiek... Pozostaje mi tylko pogratulowac Ci przyszlego zakupu Niech robi robote.

Gratuluje "daily cara" z jajami. Nie dałeś się sprowokować na wygodne i przystępne auto, bo to przecież będzie na co dzień
Super!

Tez zwrócilem juz kiedys uwage na te auta, ale zapomnialem zapytac. Kazde kultowe i z dusza. A wiec wiesz juz jak to jest miec cos takiego, spróbowalas tego dobra, a na koncu wybralas jednak Scirocco...

Gratulacje.To jeszcze nie koniec ale mozna powiedziec ze dopiales swego. Chociaz przyznam ze na poczatku podchodzilem z dystansem do tematu. Rispekt

BossFazer pisze:w moim mniemaniu zbyt duzo czerni, wiecej poleru i bedzie gitara

Pewnie efekt zamierzony... Mnie sie podoba.

Ale powiedziales... az tak zle? Gadaj co z kompresja i o czym myslisz teraz. Przynajmniej wyglad zewnetrzny podnosi na duchu;)

Witaj. Twoje Scirocco wyglada tak jak moje po zakupie. Nawet kolor, wersja i rocznik prawie 1.6 gazik?
Co do swapu... Przegladales dzial "sprzedam"?

No wreszcie Rezik sie odezwal. Z nowym silnikiem na wejsciu moze wcale nie bedzie gorzej niz z poprzednim po modach. A jak zajmiesz sie nim po swojemu bedzie jeszcze lepiej. Tylko ostroznie...