Jak każdy dobrze wie tytułowe „białe lampy” są jednym z ciekawszych elementów tuningu wizualnego. Element ten jest zazwyczaj drogi a w naszym wypadku (co do dwójek to nie mam pewności na 100%) nieosiągalny ,ale od czego pomysłowość posiadaczy Sroczek :). Pomysł własnoręcznego wykonania lampek wyszedł od klubowego kolegi Paulusa (Klub Scirocco i Corrado Polska dla wiadomości czytelników), który ten manewr zastosował w swojej dwójeczce. Ja w krótkich słowach opiszę jak wykonałem wszystko w swojej jedynce.
Do pracy potrzebne nam będą: 1. Lampa tylnia(może być lekko uszkodzona) 2. Młotek o wadze ok 0,5 kg, 3. Srebrny i bezbarwny spray 4. Pleksi (do zdobycia np w OBI Castoramie itp..) wystarczy kawałek o wymiarach 44×50 (standardowy w tych sklepach) wzór dobierasz sam tzn wytłoczenia – są różnorakie 5.Klej do plastiku – tylko taki który go nie rozpuszcza – ja kupiłem jakiś Uniwersalny bezbarwny 6.Lakier do żarówek czerwony np Motipa 7.Zarówki pomarańczowe – pasują np od poloneza 8.Przydatne będą również papiery ścierne ewentualnie jakieś pilniki a najlepiej szlifierka (będzie najszybciej)
Teraz możemy już przystąpić do pracy 1.Bierzemy młotek i wybijamy szkiełka 2. Szlifujemy miejsca po szkiełkach aby uzyskać równe brzegi 3.Docinamy kawałki pleksi – jak najdokładniej żeby było jak najmniej uszczelniania które szpeci później efekt końcowy 4.Jak mamy już wszystkie kawałki pleksi docięte i wszystko pasuje wtedy odtłuszczamy (najlepiej rozpuszczalnikiem) lampę i malujemy ja sprayem (tak żeby pokryć wszystkie widoczne miejsca – żeby było wszystko srebrne nie czerwone i pomarańczowe chyba każdy wie o co biega a jak nie to patrzeć na zdjęcie) 5. Wklejamy kawałki pleksi i uszczelniamy wszystkie szpary (żeby później woda nie wdarła się do środka) 6.Malujemy lampę już ukończoną lakierem bezbarwnym 7.Teraz trzeba przygotować żarówki czerwone – znaczy pomalować je farba specjalną Motipa (do żarówek właśnie)
Teraz możemy zamontować i cieszyć oko własną pracą. Lampy wykonane przeze mnie (a raczej lampa bo druga jest w trakcie) są z oryginalnym odblaskiem ale można i bez (mnie chodziło głównie o przepisy a nie chce jakichś dodatkowych odblasków na zderzaku) W trakcie przygotowań są lampy a la Mowad z jednego całego kawałka pleksi a nie z kawałków jak moje.
 |
 |
Oto jak wygląda moja lampka |
A tak już zamontowana na samochodzie |
Życzę wszystkim miłej pracy i satysfakcji z dobrze wykonanej robótki KoNdoR |